mbv napisał(a):Po paru minutach poszła do kasy i patrzyła się na mnie jak byłem odwrócony tyłem.

psyche napisał(a):za bardzo bierzesz to do siebie. Ona nie wie jak się ma zachować i tyle. Niby Cię kojarzy ale Cię nie zna i jest w potrzasku więc woli unikać. Tak to widzę.

najlepiej jest rozładować sytuację na pniu, zagadując do niej w nawiązaniu do studiów, lub chociaż się usmiechnąć. Łatwo się mówi, ale taka prawda. Jednak zdrowi to mają lekko w życiu, ciach i po problemie a fobik wkręca sobie nie wiadomo co i się męczy