PhobiaSocialis.pl
Boję się rozmawiać z ludźmi - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html)
+---- Dział: ROZMOWA (https://www.phobiasocialis.pl/forum-62.html)
+---- Wątek: Boję się rozmawiać z ludźmi (/thread-14526.html)



Boję się rozmawiać z ludźmi - marta88315 - 29 Lut 2016

Cześć! Moim problemem jest brak pewności siebie. Nie umiem tego przezwyciężyć, dlatego moja komunikacja z ludźmi jest utrudniona. Jestem studentką 5 roku i piszę pracę magisterską. Jednak boję się swojego promotora. Kiedy do niego pójdę to boję się odezwać bo on patrzy jak by miał mnie dość, albo się ze mnie nabijał, albo myślał ....jaka jesteś głupia. Przez to nie mogę załatwić spraw, z którymi do niego przyszłam. Co robić, jak z nim rozmawiać?? Proszę pomóżcie....


Re: Boję się rozmawiać z ludźmi - iLLusory - 29 Lut 2016

Chyba najlepsze co możesz zrobić, to przynosić najwyższej klasy materiały merytoryczne, przychodząc na konsultacje z promotorem. :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Boję się rozmawiać z ludźmi - Zasió - 29 Lut 2016

Dokładnie. Jeśli nie umiesz sobie z tym poradzić, na początek warto zmądrzeć. Chyba, że materiały są dobrej jakości, a ty nie jesteś głupia - wtedy robi się trudniej.


Re: Boję się rozmawiać z ludźmi - Scarlett_Venice - 02 Mar 2016

Oj, miałam podobnie. Dlatego tak się ociągałam z wizytami u promotora i w sumie przez pierwsze 3 semestry chodziłam tylko po wpis za nic. Ale mój promotor był luzakiem i te wizyty kończyły się powiedzeniem z mojej strony jednego zdania (zazwyczaj zmyślenie, że cos tam już napisałam) a z jego że jeszcze dużo czasu mam :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Schody się zaczęły na ostatnim semestrze kiedy to już musiałam zacząć pisać tą pracę.
Napisz sobie w puntkach na karteczce z czym idziesz do promotora. Ja tak robiłam i raz nawet ta kartkę dołączyłam do materiałów promotorowi, bo był dosyć zapracowany (miał kilkunastu magistrantów jednocześnie), na jedną osobę to miał zazwyczaj tylko 10 minut i tak zapominał co mu się powiedziało/zapytało na następne seminarium.
No i głowa do góry. Promotorowi nie zależy wcale na tym, żeby swojego magistranta uwalić :Stan - Uśmiecha się:


Re: Boję się rozmawiać z ludźmi - PannaJoanna - 03 Mar 2016

Marta, nie słuchaj ich, nabijają się :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: (bez urazy, drodzy współrozmówcy). Skoro piszesz, że masz problemy z nieśmiałością w kontaktach z ludźmi, a ostatnio tak samo wygląda relacja z Twoim promotorem (w końcu promotor też człowiek), to nie sądzę, żeby Twoje obawy dotyczące niepochlebnego obrazu samej siebie w oczach innych powodowane były niską jakością merytoryczną Twojej pracy dyplomowej. Piszesz "on na mnie patrzy jakby miał mnie dość albo się ze mnie nabijał". Dokładnie taka właśnie myśl jest powodem, dla którego wiele osób panikuje w kontaktach z innymi i ich unika. Może masz podświadomy, przekłamany, negatywny obraz samej siebie ("na pewno inni mają mnie dość", "na pewno będą się nabijać", "pewnie myślą, że jestem głupia", etc.). To jak zapętlone nagranie, które ciągle gra w głowie "coś jest ze mną nie tak"... Miałam podobne przekonania, wszystko wyszło na jaw podczas spotkań z psychologiem... Myślałaś, żeby spróbować takich rozmów? Dobry psycholog pomoże Ci zacząć się od tego wszystkiego uwalniać.


Re: Boję się rozmawiać z ludźmi - Rozalka51 - 11 Mar 2016

Pomysł z zapiskami na kartce jest bardzo dobry, wierzee ze w chwili stresu jaka jest spotkaie z promotorem mozna wszystko zapo,mniec. Przezde wszystkim musisz sobie uzmyslowic ze to proomoto jest dla ciebie i nie powino byc wazne dl aciewbie wdanej chwili co on o Tobie mysli. Pewnie zalezy mu na czasie, dlatego moga go irytowac osoby, które probuja o cos sie zapytac ale im nie wychodzi. A może jako doraxne wyjście wybierz kontakt mailowy z proomotorem. Ja mialam czesto taki kontakt bo moja propmotorka byla bardzo zalatana kobieta.....


Re: Boję się rozmawiać z ludźmi - fobiczka_1992 - 14 Mar 2016

Jak ja Was doskonale rozumiem. Będąc teraz na studiach z których zrezygnowałam, mieliśmy seminaria w małych grupkach, ale każdy musiał się czymś wykazać, bo to były zajęcia niestety typowo metodologiczne przygotowujące do pracy. Jako że jestem koszmarnie nieśmiała i zakompleksiona, nie trudno się domyślić, że czułam się najbardziej beznadziejnie ze wszystkich. Starałam się odzywać, ale przychodziło mi to z ogromnym trudem, nie umiem opisać tego stresu podczas tych małych seminariów, jak każdy był taki mądry, podczas gdy ja miałam tylko pustkę w głowie. Zajęcia z promotorem na osobności są najlepsze, bo nikt nie musi wysłuchiwać tego co mam do powiedzenia :Stan - Uśmiecha się: a promotor może pomóc. Najlepiej właśnie pomyśleć sobie, że promotor jest dla nas, mamy prawo mu zadawać i po sto tysięcy pytań jak trzeba. Nie ma głupich pytań, najwyżej głupie są odpowiedzi :Stan - Uśmiecha się: Nawet jak krzywo patrzy, a niech sobie patrzy. To nam powinno zależeć na dobrze zdanej pracy. Ale wiem, jak to łatwo powiedzieć, a gorzej uczynić, eh... :Stan - Uśmiecha się:


Re: Boję się rozmawiać z ludźmi - mis - 15 Mar 2016

I nie zwlekaj do ostatniej chwili jak ja, bo przeciąganie wychodzi tylko na gorzej.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.