PhobiaSocialis.pl
Jak reagujecie na czyjąś krytyke? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Inne życiowe problemy i sytuacje (https://www.phobiasocialis.pl/forum-22.html)
+--- Wątek: Jak reagujecie na czyjąś krytyke? (/thread-14438.html)

Strony: 1 2 3


Re: Jak reagujecie na czyjąś krytyke? - FobikBobik - 11 Mar 2016

26plus nawet tego nie słyszałem. Dzięki, fajna piosenka :Stan - Uśmiecha się:


Re: Jak reagujecie na czyjąś krytyke? - Fearless - 12 Mar 2016

Zazwyczaj nie spotykam się z krytyką. Ludzie rzadko kiedy mówią prawdę. Jeżeli już mówią, to zawsze doszukuję się w tym jakiegoś drugiego dna. Zastanawiam się dlaczego ktoś powiedział to co powiedział, dlaczego taki sposób. Na ogół nie uznaję krytyki jako przejawu szczerości. Jej braku również.


Re: Jak reagujecie na czyjąś krytyke? - bajka - 28 Mar 2016

płaczem


Re: Jak reagujecie na czyjąś krytyke? - nirva - 28 Mar 2016

W obecności danej osoby raczej będę udawać kompletną obojętność na jej słowa, a później kiedy będę już w bezpiecznym miejscu (czyt. w moim łóżku owinięta w koc, przypominająca coś na wzór tortilli) zapewne będę ryczeć. Intensywność mojego ryku zależeć będzie od tego kto był osobą krytykująca i czego dotyczyły przykre słowa. Nie zapominając oczywiście jeszcze o tym, by wracać myślami do tej sytuacji przez najbliższe tygodnie czy miesiące, koniecznie w te gorsze dni, by jeszcze bardziej się dobić.


RE: Jak reagujecie na czyjąś krytyke? - paranormal987 - 26 Paź 2017

na poziomie intelektualnym - analizuję, czy jest to sensowna krytyka i brać pod uwagę czy nie

na poziomie emocjonalnym - na jakąkolwiek od kogokolwiek w realu podobnie, czuję się odrzucony, jest mi smutno i przykro, niekiedy pojawia się złość i odczuwanie chęci wulgarnego zwyzywania osoby, która mnie skrytykowała


RE: Jak reagujecie na czyjąś krytyke? - cichociemna - 26 Paź 2017

Różnie. Zależy od wielu czynników - kto krytykuje, co konkretnie krytykuje, w jaki sposób, po co to robi. 

Jeśli jest to osoba bliska, która mnie w miarę zna i robi to w dobrej mierze, żebym się ogarnęła - to ok, zazwyczaj biorę sobie słowa do siebie, zastanawiam się nad nimi, i w sumie tyle. Jeśli ta sama osoba krytykuje mnie, żeby mnie wkurzyć albo dźgnąć do rozmowy - zazwyczaj to działa i podejmuję jakąś konwersację, przekazuję swoje przemyślenia. Swoją drogą, ostatnio zauważyłam, że nic tak nie skłania drugiej osoby do rozmowy, jak wjazd na ambicję (oczywiście, w miarę rozsądku i nie obraźliwie).  :-

Natomiast, jeśli jest to obca osoba, która po prostu ma jakąś głupią potrzebę krytyki wobec innego człowieka, to w ogóle mnie to nie rusza. W przeszłości by mnie to zabolało, ale teraz jestem obojętna na obcych ludzi, którzy nic nie wnoszą do mojego życia. Dzięki temu, w końcu jestem szczęśliwa - przynajmniej na tym etapie.


RE: Jak reagujecie na czyjąś krytyke? - Swango - 26 Paź 2017

Zależy jaka to jest konkretnie uwaga i od kogo.
Od rodziców to zwykle reaguje agresją, taka moja reakcja obronna.
Od innych bliskich, raczej spokojniej i coś odpowiem.
Od obcych, zbiera mi się na płacz i raczej rzadko się zdarza że coś odpowiem. W myślach mówię takiej osobie żeby spier...


RE: Jak reagujecie na czyjąś krytyke? - Ane - 10 Gru 2017

Kiedy usłyszę krytykę, skierowaną do mnie, to reaguję smutkiem, płaczem i zamykam się w sobie. Źle to znoszę..


RE: Jak reagujecie na czyjąś krytyke? - Pietter - 11 Gru 2017

Ostatnimi czasy nie słyszę zbyt często krytyki, a jeśli już to nie robi ona na mnie dużego wrażenia. Wiadomo, nikt nie jest idealny, nawet osoba krytykująca.


RE: Jak reagujecie na czyjąś krytyke? - MsMadeleine - 21 Gru 2017

Smutkiem, płaczem, odrzuceniem, "fochem", czasami agresją.


RE: Jak reagujecie na czyjąś krytyke? - Bluandblu - 05 Cze 2018

Boję się krytyki osób, na których mi zależy. Najczęśćiej ukrywam wtedy swoje emocje, czasem mówię, że jest mi przykro. Czasem emocje się we mnie kumulują i potem wybucham. Jednak chciałabym mieć jakiś pancerz ochronny przed krytyką, a nie być ciagle jak zagubione dziecko we mgle. Obawiam się też, że czasem widzę krytkę tam gdzie jej nie ma.


RE: Jak reagujecie na czyjąś krytyke? - yoga.cat - 05 Cze 2018

Ja chyba defensywnie, albo milcząco. Myślę, że zazwyczaj mocno to przeżywam, bo potwierdza to jakieś moje negatywne przekonania o sobie. Nie pomaga tu perfekcjonizm, bo to brak przyzwolenia na błędy, niedokladosc, niedoskonałośc. Większość tego rozumiem na poziomie logicznym, ale emocjonalnie jest różnie.


RE: Jak reagujecie na czyjąś krytyke? - christof_k - 19 Cze 2018

Staram się nie okazywać emocji, jednak zawsze jest mi przykro z tego powodu, bo zawsze się staram a jednak przeważnie i tak wszystko wychodzi gorzej niż sobie to zaplanowałem.


RE: Jak reagujecie na czyjąś krytyke? - aporcik - 23 Sie 2018

Jakakolwiek krytyka jest dla mnie zawsze bardzo bolesna, kiedyś kulałem głowę w dół , nic nie odpowiadałem a potem cały dzień lub kilka rozmyślałem o tym, teraz jeśli jest to osobą którą znam, a próbuje mnie skrytykować to mam już w głowie przygotowana szybka riposte ze słabymi stronami tej osoby na wszelki wypadek .


RE: Jak reagujecie na czyjąś krytyke? - Noele - 26 Sie 2018

Zazwyczaj mam pustkę w głowie. Nie wiem, co powiedzieć. Nie wiem, jak zareagować. Dopiero po pięciu latach przychodzi mi pomysł na ripostę.
Źle mi. Rozpamiętuję ją później. Powstrzymuję się od płaczu, by nie pokazać, że mnie to rusza, ale kiedy jestem już sama, to leje się ze mnie wodospad łez. I nawet jeśli ktoś coś powie w żartach, ale mnie zaboli, to mam to w pamięci.


RE: Jak reagujecie na czyjąś krytyke? - nika32 - 26 Sie 2018

Rodzina mnie czasami krytykuje, mówią, że jestem gruba, nie przejmuję się, nie zwracam na to uwagi, olewam to.


RE: Jak reagujecie na czyjąś krytyke? - USiebie - 26 Sie 2018

Zależy kto, za co i jak mnie skrytykuje. W najgorszym wypadku rezygnacją, bezradnością i myślami samobójczymi.


RE: Jak reagujecie na czyjąś krytyke? - Zima - 26 Sie 2018

(26 Sie 2018, Nie 12:52)Noele napisał(a): Zazwyczaj mam pustkę w głowie. Nie wiem, co powiedzieć. Nie wiem, jak zareagować. Dopiero po pięciu latach przychodzi mi pomysł na ripostę.
Źle mi. Rozpamiętuję ją później. Powstrzymuję się od płaczu, by nie pokazać, że mnie to rusza, ale kiedy jestem już sama, to leje się ze mnie wodospad łez. I nawet jeśli ktoś coś powie w żartach, ale mnie zaboli, to mam to w pamięci.


Zgadzam się w większości. Mam podobnie :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:. Zwłaszcza kiedy chcę rozmawiać, a nie mogę, bo mam wewnętrzną blokadę. Nie wiem co powiedzieć. Często również to rozpamiętuję, każde słowo które mnie zaboli zostaje mi w pamięci przez co ograniczam zaufanie do tych ludzi. Jedyny plus to płacz.. udało mi się go pozbyć.


RE: Jak reagujecie na czyjąś krytyke? - Strachliwy - 08 Lis 2018

Jeżeli jest to prawda, a krytyka wyrażona jest w sposób konstruktywny to OK. Biorę to na klatę. Lepiej usłyszeć szczerą krytykę z której można wyciągnąć wnioski i przez to zmienić coś na lepsze niż usłyszeć puste, kłamliwe komplementy od osób które mówią je tylko po to aby coś ugrać.


RE: Jak reagujecie na czyjąś krytyke? - fort - 08 Lis 2018

Jak ktoś mnie krytykuje to wstaję i wychodzę. Jeśli akurat stoję to mam łatwiej, bo wtedy po prostu wychodzę.


RE: Jak reagujecie na czyjąś krytyke? - l1a1o1 - 12 Lut 2019

Kalkuluję na palcach ile ona warta, co można ew. poprawić, a samą sytuację magazynuję w pamięci na zaś.


RE: Jak reagujecie na czyjąś krytyke? - jablecznik - 12 Lut 2019

Ciezki temat bylem krytykowany od dziecka i dalej jestem przez matkę co psychicznie mnie wykancza. Bardzo zle od razu zamykam się w sobie, rozstawiam zasieki i bronie. Ciągła krytyka zepchnela moje poczucie wartości do 0, zniechecila mnie do rozwoju i nauczyła postrzegać siebie i swoje działania negatywnie i wyrobiła nawyk krytykowania samego siebie. Jestem wrażliwy :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:


RE: Jak reagujecie na czyjąś krytyke? - blackcurtain - 13 Lut 2019

Żeby radzić sobie z krytyką, nawet tą konstruktywną, która jest potrzebna, trzeba mieć duże poczucie własnej wartości. Bez tego, niestety, chociaż nie wiem, jakbyśmy próbowali, udawali, że nas to nie dotyka, bylibyśmy obojętni, to i tak siada to na psychikę. Potem zaczynamy się obwiniać o to, że nie spełniamy czyichś oczekiwań i usilnie starać się o akceptację innych, często kosztem robienia czegoś, czego tak naprawdę nie czujemy. Zamiast najpierw ''posłuchać'' wewnętrznego głosu i żyć w zgodzie ze samym sobą.

Kiedyś reagowałam emocjonalnie, teraz staram się podchodzić na luzie, spokojniej.


RE: Jak reagujecie na czyjąś krytyke? - Duszek_Kacperek - 13 Lut 2019

Nie znoszę krytyki i jak mnie ktoś skrytykuje, to się wkurzam.


RE: Jak reagujecie na czyjąś krytyke? - nika32 - 13 Lut 2019

(13 Lut 2019, Śro 22:21)Duszek_Kacperek napisał(a): Nie znoszę krytyki i jak mnie ktoś skrytykuje, to się wkurzam.

też nie lubię krytyki, ale to się rzadko zdarza


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.