PhobiaSocialis.pl
Czy wy również TAK macie? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Nieśmiałość, Fobia społeczna (https://www.phobiasocialis.pl/forum-11.html)
+--- Wątek: Czy wy również TAK macie? (/thread-14362.html)



Czy wy również TAK macie? - neusha - 04 Lut 2016

Nie mam pojęcia czy tylko ja tak mam, ale sądzę, że większość z was również. Mianowicie, łatwiej jest mi zagadać do osoby, która np jest grubsza/brzydsza (według mojej opinii) ode mnie. Przy takiej osobie czuje się mega wyluzowana i jakby nie mam problemu z nawiązywaniem kontaktu. Nie obchodzi mnie co ta osoba sobie o mnie pomyśli, bo mam w głowie zakodowane, że skoro jest "gorsza" to mi nie zależy na jej opinii. Co innego jeśli jest to osoba ładna, bogatsza, towarzyska, czuje wtedy, że za bardzo zależy mi na jej opinii i nie chcę wyjść na głupią.


Re: Czy wy również TAK macie? - Tearedapart - 04 Lut 2016

Tak, jest to ocena na podstawie wygladu, tak juz zostalismy zaprogramowani przez nature, na podstawie bodzca wzrokowego osadzamy czy dany osobnik bedzie stanowil zagrozenie(dlatego jak widzimy nande skinow to podskakuje nam cisnienie, osadzamy ich po wygladzie nie nawiazujac z nimi zadnego kontaktu werbalnego) czy tez bedzie odpowiednia osoba do nawiazania kontaktu jako rowny z rownym lub bedzie kims gorszym do pomiatania. To tez cecha ewolucyjna - hierarchia w stadzie. Smutne, ale prawdziwe.


Re: Czy wy również TAK macie? - Sini - 04 Lut 2016

Jest nawet teoria tłumacząca fobię społeczną jako mechanizm dzięki któremu panuje większy porządek w społeczeństwie i ludzie mniej ze sobą walczą o pozycję. Wg niej jesteśmy skazani na bycie na dnie hierarchii społecznej dla wyższego dobra jakim jest przetrwanie grupy i gatunku. Ale tak to można każdą ułomność i wadę tłumaczyć :Memy - Cool Doge:


Re: Czy wy również TAK macie? - RedIsABeautiful - 04 Lut 2016

No to trochę fakt że przy np. fajnych dziewczynach się spinam a przy mało pewnych siebie chłopakach jest mi jakoś dużo łatwiej, mam milion razy więcej luzu


Re: Czy wy również TAK macie? - Gość - 04 Lut 2016

dlt


Re: Czy wy również TAK macie? - Masterwitold - 04 Lut 2016

I ja tak mam tylko że dużo lepiej gada mi się z ładnymi dziewczynami niż z chopakami xD Nie wiem skąd to się bierze ale gdy np jestem w sklepie i mam o coś spytać to szukam jakiejś babki xD


Re: Czy wy również TAK macie? - Zasió - 05 Lut 2016

"Mianowicie, łatwiej jest mi zagadać do osoby, która np jest grubsza/brzydsza (według mojej opinii) ode mnie."

To ja, jak już, mam dokładnie odwrotnie.


Re: Czy wy również TAK macie? - Banita - 05 Lut 2016

W moim przypadku uroda nie wpływa na poziom lęku przy zagadywaniu. Decydują raczej czynniki psychiczne - łatwiej jest mi rozpocząć rozmowę z osobą cichą, introwertyczną.


Re: Czy wy również TAK macie? - Ordo Rosarius Equilibrio - 05 Lut 2016

Ja w rzeczywistosci to juz nikogo nie zagaduje jak nie znam. Chyba ze sytuacja do tego mnie zmusza.

Dziewczyn jednak slucham duzo uwazniej, zwlaszcza tych o ladnej buzi, co chyba jednak jest dosc naturalne, bardziej mnie ciekawi co maja do powiedzenia, z facetami to bywa bardzo roznie, jak ktos jest czyms zajarany a ja to zajaranie podzielam to tak, tutaj to po prostu skazanie na za+:Ikony bluzgi kochać 2: wygrywa, o ile poczuje sie choc troche swobodnie, co i tak dosc czesto ze wzgledu na rozne czynniki nie nastepuje. A prob takich kontaktow jest i tak ilosc taka, ze nawet na forum dla fobikow bym byl glaskany po glowce przez nasze tutejsze moher komando :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Czy wy również TAK macie? - Sini - 08 Lut 2016

Magia hierarchii społecznej. Też tak mam. Nie boję się ludzi, którzy są bardziej zalęknieni, mniej inteligentni, mniej urodziwy, ogólnie rzecz biorąc takich, których uważam za gorszych ode mnie. Do tego ie boję się ludzi, których uważam za nieszkodliwych i "dobrych", nie mogących mi zrobić krzywdy.


Re: Czy wy również TAK macie? - Felipe - 15 Lut 2016

Mam dokładnie tak samo. Np. w pracy mam znajomego, który jest niepełnosprawny i z nim rozmawiam na pełnym luzie, żartujemy sobie, w ogóle nie odczuwam jakiejkolwiek fobii kiedy z nim gadam. Z drugiej strony w firmie jest mnóstwo naprawdę ładnych dziewczyn np. na recepcji i kiedy wchodzę do budynku to NIGDY nie spojrzę im w oczy, bardzo rzadko powiem chociażby zwykłe cześć.

Z kolei ten niepełnosprawny kolega jest mega pozytywnym gościem, duszą towarzystwa, flirtuje ze wszystkimi dziewczynami w firmie, jest totalny luzakiem, którego wszyscy (łącznie ze mną) uwielbiają.

Teraz wyobraźcie sobie, że widzicie nas obu po raz pierwszy w życiu i musicie nas ocenić nie rozmawiając z nami. Widzicie mnie (188cm, ponoć przystojny) i jego (grubiutki, łysiejący, na wózku inwalidzkim). Założę się, że większość z Was powiedziałaby, że to on musi być fobikiem a ja tym otwartym, pewnym siebie gościem.
Pozory mylą! :Stan - Różne - Zaskoczony:


Re: Czy wy również TAK macie? - Ishai - 25 Lut 2016

U mnie to raczej nie działa na zasadzie wyglądu a zachowania, jak widzę że ktoś jest jakiś odosobniony i cichy to obojętnie kim jest i jak wygląda ja czuję się przy nim dobrze i luźno ale jeśli ktoś jest z zachowania taki normalny i pewny siebie i bez żadnych dziwnych lęków to mógłby być choćby i niepełnosprawnym brzydkim tępym menelem a i tak przy nim bym się stresowała i bała że coś złego o mnie pomyśli i że jestem dziwna


Re: Czy wy również TAK macie? - nori_nediam - 26 Lut 2016

mialem dokladnie to samo, to sie jednak zmienilo, niestety tylko polowicznie, mianowicie:

1. mezczyzni - gruby czy nie, szef czy wspolpracownik, mlodyczy stary - problem przestal istniec, gadam bez wiekszego zazenowania, gestykuluje, usmiecham sie, nawet, co najdziwniejsze utrzymuje kontakt wzrokowy i nie interesuje mnie co sobie o mnie pomysla - jednym zdaniem czuje pelna swobode. To zmienilo sie kiedy wyjechalem za granice, nie jestem w stanie podac dokladnych powodow tej zmiany ale zwiazek z tym wydarzeniem jest dla mnie oczywisty

2. kobiety - tu juz nie ma znaczenia wyglad. Jezeli moja urojona glowa uzna, ze jakas przedstawicielka plci przeciwnej moglaby byc zainteresowana moja osoba fobia wali mnie w szczeke zamaszystym podbrodkowym i padam na deski. Zimny pot, usztywniona szyja, wzrok wbity w ziemie, mgla przed oczami i glowa, ktora krzyczy 'uciekaj!'. Golota zwiewajac z ringu przed Tysonem wstydzil sie tylko raz, ja nie jestem w stanie zliczyc swoich ucieczek.

No coz - szykuje szczeke na kolejne ciosy, oby ring mi miekkim byl


Re: Czy wy również TAK macie? - Felipe - 27 Lut 2016

nori_nediam napisał(a):2. kobiety - tu juz nie ma znaczenia wyglad. Jezeli moja urojona glowa uzna, ze jakas przedstawicielka plci przeciwnej moglaby byc zainteresowana moja osoba fobia wali mnie w szczeke zamaszystym podbrodkowym i padam na deski. Zimny pot, usztywniona szyja, wzrok wbity w ziemie, mgla przed oczami i glowa, ktora krzyczy 'uciekaj!'.
Witam w klubie, z tym że ja jednak mam tak głównie w stosunku do dziewczyn, które mi się bardzo podobają. Te, którymi nie jestem zainteresowany zazwyczaj nie działają na mnie tak obezwładniająco. Co ciekawe są wyjątki od tej reguły i nie mam zielonego pojęcia czym jest to spowodowane... Czasem prawdziwy przysłowiowy pasztet też odbiera mi język w gębie... i bądź tu mądry... :Stan - Niezadowolony - W szoku:


Re: Czy wy również TAK macie? - grego - 27 Lut 2016

a ja nie mam tego problemu bo w ogóle nie spotykam dziewczyn :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Felipe tak sobie myślę o twym twoim znajomym, owszem podziwiać go trzeba, że ma takie nastawienie, ja bym się zamknął w pokoju i nie wychodził przez całe życie. Jak mówisz jest taką duszą towarzystwa ale cos mi się wydają, że aż tyle i tylko tyle... być może jest sympatyczny, wygadany, dziewczyny lubią z nim rozmawiać, pewnie lubią te jego flirty (co ułatwia wózek bo pewnie nieco z litości z nim rozmawiają)ale na dłuższą metę i jakiś poważniejszy związek to już pewno tylu chętnych dziewczyn nie ma co? Ja bym sie tak samo załamał jak bym widział, że traktują mnie jedynie jako maskotkę i duszyczkę do pogawędek


Re: Czy wy również TAK macie? - Felipe - 29 Lut 2016

Mylisz się! Ten kolega ożenił się z 4 miesiące temu :Stan - Uśmiecha się: To nie są pozory on naprawdę jest takim mega pozytywnym przykładem.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.