PhobiaSocialis.pl
Jak zaakceptować swoje ciało? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Inne zaburzenia psychiczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-42.html)
+--- Wątek: Jak zaakceptować swoje ciało? (/thread-13228.html)

Strony: 1 2 3


Re: Jak zaakceptować swoje ciało? - iLLusory - 24 Maj 2016

A spodenki kąpielowo-plażowe też są i to już chyba od dwóch czy trzech lat.
Ja tam nie mogę zrozumieć jak wogóle można się kąpać w czymkolwiek. Toć to bez sensu.


Re: Jak zaakceptować swoje ciało? - vesanya - 24 Maj 2016

Zas napisał(a):swoją drogą - ok, dawniej były dosyć pruderyjne czasy, ale odkąd dokonał się postęp, to jakoś nie potrafię zrozumieć, że ktoś chce sie kąpać w jednoczęściowym stroju (chyba, że to zawody pływackie i jakaś "skóra rekina" dająca -20 do oporu wody i +10 do zwinności). To przecież mniej więcej tak, jakby facet poszedł na plażę w spodenkach/slipkach, ale od tego w podkoszulku/bluzce bez rękawów. gdzie tu wygoda? chociaż... taki kostium nieźle może maskować brzuszek i "boczki"...
Wygoda to jedno, ale nie każdy ma ochotę albo nie czuje się na tyle pewnie, żeby tak odsłaniać swoje ciało przed obcymi ludźmi. Bikini to przecież zupełnie jak bielizna, a jakoś nikogo nie dziwi, że latem kobiety nie chodzą po ulicy w samych majtkach i stanikach, byłoby to wręcz szokujące. Więc czemu się dziwić, że niektóre chcą się stosować do tej normy także w innych miejscach publicznych, jak basen albo plaża?


Re: Jak zaakceptować swoje ciało? - Proxi - 24 Maj 2016

Zas, też mnie to boli, idę na plażę żeby popatrzeć na półnagie dziewczyny, a tu wyskakują z jakimiś strojami na kształt burki, kto to wymyślił? "Zabić :Ikony bluzgi kurka: tych ludzi"!


Re: Jak zaakceptować swoje ciało? - stokrotka.na.drodze - 04 Cze 2016

Proxi napisał(a):Zas, też mnie to boli, idę na plażę żeby popatrzeć na półnagie dziewczyny, a tu wyskakują z jakimiś strojami na kształt burki, kto to wymyślił? "Zabić k...a tych ludzi"!

Hahaha:Stan - Uśmiecha się - Szeroko: Nie ma tak dobrze:Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
BTW:Lubię dyskusje i styl wypowiedzi (zazwyczaj) na tym forum.Nie raz się już tu setnie uśmiałam i o całym smutku zapomniałam:Stan - Uśmiecha się - Mrugając:.


RE: Jak zaakceptować swoje ciało? - Oks - 03 Wrz 2018

Dzisiaj zrozumiałam, że kompletnie mi odbiło. Byłam na wizycie u lekarza i spytał mnie, czy od zawsze jestem taka szczupła. Odruchowo chciałam, żeby się odczepił, więc powiedziałam, że tak, choć w sumie to nieprawda. Moje BMI to 18,8 i nadal czuję się gruba. Brzmi idiotycznie. Pewnie jakaś część populacji właśnie uznała mnie za skończoną kretynkę. Ale. W mojej opinii mam za duże biodra i może piersi. Słów, które się usłyszało, nie sposób odsłyszeć. Albo bezpośrednio na mój temat, albo na temat innych dziewczyn. Bardzo nie lubię, kiedy ktoś przy mnie opowiada o swoim ideale albo nie daj boże krytykuje czyjeś mankamenty urody. Często jest to dodatkowo zabawne, jak krytyczni potrafią być ludzie, którzy sami mocno odbiegają od ideału. Chyba nie potrafię zaakceptować swojego obecnego wyglądu. A jakiejkolwiek uwagi odnośnie figury (nawet ta lekarza) nakłaniają mnie do myślenia o sylwetce, a co za tym idzie, do diety. Well shit


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.