PhobiaSocialis.pl
Spojrzenie śmierci w oczy - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Inne życiowe problemy i sytuacje (https://www.phobiasocialis.pl/forum-22.html)
+--- Wątek: Spojrzenie śmierci w oczy (/thread-12666.html)

Strony: 1 2


Re: Spojrzenie śmierci w oczy - USiebie - 10 Lip 2015

Fobiczny777 napisał(a):Np. w pracy kasjera najbardziej bałbym się wydawania reszty, bo nie jestem w stanie szybko tego policzyć...

Przecież chyba nie trzeba samemu liczyć ile wydać. Po wbiciu wszystkich produktów, na kasie wbijasz ile dał klient, i tam się wyświetla ile masz oddać.


Re: Spojrzenie śmierci w oczy - Ksenomorf - 10 Lip 2015

okil napisał(a):Problemy przy porodzie,pępowina owinięta wokół szyi i te sprawy.. Dosłownie mało brakowało a tu i teraz nie istniałoby dla mnie :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:
Cała sprawa nie rozeszła się jednak po kościach,mózg był odcięty od tlenu wystarczająco długo by doszło do nieodwracalnych uszkodzeń które choć nie są poważne to odbiły się jednak na mojej nauce,zwłaszcza matmie (...)

Ale ortografię, jak widzę, przyswoiłeś sobie nie najgorzej. To ciekawe, że rzuciło Ci się tylko na zapamiętywanie cyfr – i to tak ekstremalnie – a na umiejętność zapamiętywania rozwiązań ortograficznych i gramatycznych już nie.


Re: Spojrzenie śmierci w oczy - Niered - 10 Lip 2015

Różne obszary w mózgu mają przypisane inne funkcje. Podobno te odpowiedzialne za pisanie i liczenie zlokalizowane są w lewej półkuli.
Inne badania stwierdzają obszar odpowiedzialny za dyskalkulię w prawej półkuli.
http://kopalniawiedzy.pl/dyskalkulia-prawy-plat-ciemieniowy-bruzda-okolociemieniowa-przezczaszkowa-stymulacja-magnetyczna-dr-Roi-Cohen-Kadosh,2166

Oglądałem kiedyś dokument o dziewczynie, która pokonała beznadziejny przypadek dyskalkulii ciężką pracą. W szkole dzieci miały ją za downa a bodaj że poszła na nauki ścisłe.


W temacie. Potrzeba bezpieczeństwa jest istotniejsza od potrzeb społecznych wg. Maslova. Więc dopiero kiedy zrobisz kupę i masz pewność, że nie goni cię wariat z siekierą, możesz zacząć zastanawiać się nad bezsensem swojego życia.


Re: Spojrzenie śmierci w oczy - okil - 10 Lip 2015

Fobiczny777 Mam stwierdzoną akalkulię :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Ksenomorf Z ortografią też były problemy ale chyba udało się je pokonać.
Co prawda od czasu do czasu walnę byka ale ćśś.


Re: Spojrzenie śmierci w oczy - Lixijian - 11 Lip 2015

Jeśli chodzi o mnie często pragnę umrzeć, raz nawet próbowałem się zabić, ale... W sytuacjach ekstremalnych nadzwyczaj dobrze sobie radzę. Nie wiem czemu. Może dlatego, że zwyczajni ludzie bardzo szybko poddają się kiedy nie są szczęśliwi, a dla nas cierpienie jest czymś normalnym? W każdym razie życie nie raz pokazało, że nie tak łatwo mnie hmmm... wpędzić do grobu.


Re: Spojrzenie śmierci w oczy - Przegrany - 22 Lip 2015

@Lixijian Instynkt przetrwania jest silniejszy. Samobójcy nazywani są tchórzami a tak nie jest ponieważ żeby odebrać sobie życie trzeba mieć sporą odwagę. No chyba że spotkało kogoś w życiu coś naprawdę złego i i już nie ma po co żyć a fobia chyba nie jest takim przypadkiem żeby odbierać sobie życie. Inni mają o wiele gorzej


Re: Spojrzenie śmierci w oczy - USiebie - 22 Lip 2015

Przegrany napisał(a):Samobójcy nazywani są tchórzami a tak nie jest ponieważ żeby odebrać sobie życie trzeba mieć sporą odwagę.

Dlaczego wydaje mi się, że rozpatrywanie samobójstwa, przez pryzmat odwagi i tchórzostwa to idiotyzm? Dlaczego ludzie się uparli, że do tego trzeba jednego, albo drugiego? Naprawdę samobójca musi się zdobywać na odwagę, czy też podwinąć ogon ze strachu? Mnie zawsze się wydawało, że działa to bardziej na zasadzie " w końcu wysiadły mu bezpieczniki". Żaden akt odwagi, ani dowód tchórzostwa. Każdy ma jakąś granicę wytrzymałości.


RE: Spojrzenie śmierci w oczy - qaz21122 - 05 Paź 2017

(27 Cze 2015, Sob 11:56)Przegrany napisał(a): Założę się, że wielu z was nie docenia życia. Przydałaby się taka terapia szokowa i  wejść na granicę życia i śmierci, wtedy czuje się, jakie życie jest cenne.

Obejrzyjcie serię filmu "Piła" tam jest dużo momentów na temat niedocenienia życia i w jaki sposób zmienia myślenie
Ale :Ikony bluzgi pierd:, życie samo w sobie nie ma wartości poza tą która mu nadamy. Terapia szokowa? Miałem przeżyłem i jedyne co mi ta terapia dała to kilka blizn i uszczuplila portfel. 
Ps: gdzie mam sie zgłosić po nagrodę w kategorii złota łopataXD


RE: Spojrzenie śmierci w oczy - Kylar - 05 Paź 2017

[Obrazek: gallery_6077_392_13541.png]
Mówisz - masz :Stan - Uśmiecha się - Anielsko:


RE: Spojrzenie śmierci w oczy - Lonely Boy - 13 Paź 2017

Życie to dar?
Jak sobie chcesz - dla mnie życie to cierpienie i ból.Pojawiłem się tu bez mojej wiedzy,gdybym miał możliwość decyzji,nigdy by mnie tu nie było.
Jeżeli miałbym możliwość natychmiastowego zakończenia mojego życia,kompletnie bezbolesnego,błyskawicznego - to w ciągu tygodnia skorzystałbym z tej intratnej propozycji.
Ale to nie jest takie proste.Niestety.Takich wygód nam ludziom nie zapewniono.Nawet jak będziesz umierający,konający będą cię cucić...Straszne. 
Śmierć jest zjawiskiem pozytywnym,uwalnia nas bowiem od cierpienia = życia.Zwraca nam naszą wolność i własność.
Życie jest jak kredyt zasięgnięty przez nas od Śmierci,nasz codzienny sen jest spłatą odsetek,a umierając spłacamy cały dług.
Kłopot w tym że ja nie chciałem brać tego kredytu...


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.