PhobiaSocialis.pl
Jak sobie radzicie z samotnością? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html)
+---- Dział: SAMOTNOŚĆ (https://www.phobiasocialis.pl/forum-76.html)
+---- Wątek: Jak sobie radzicie z samotnością? (/thread-12106.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - Nowy555 - 06 Mar 2021

Różnie
oglądam filmy, słucham muzyki, podróżuję, spotykam się ze znajomymi, poznaję nowych ludzi itp itd


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - Blackwood - 06 Mar 2021

Dobre pytanie. Ostatnio chyba nie radzę. Po każdym kontakcie z drugim człowiekiem czuję się jeszcze bardziej samotny.


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - Nowy555 - 06 Mar 2021

(06 Mar 2021, Sob 4:06)Blackwood napisał(a): Dobre pytanie. Ostatnio chyba nie radzę. Po każdym kontakcie z drugim człowiekiem czuję się jeszcze bardziej samotny.

Kiedys tez tak mialem ale to przez porownyanie sie


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - StillBelieve - 06 Mar 2021

Wyobrażam siebie w sytuacjach gdzie nie jestem samotny xd A poza tym to tak jak większość, uciekam od świata poprzez gry, bajki, książki, filmy itd.


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - Mighty - 07 Mar 2021

Tak sobie. Miewam okresy, w których doceniam samotność oraz te, w których samotność przeszkadza mi na każdym kroku. Realizowanie zainteresowań trochę pomaga.


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - czerczesow - 08 Mar 2021

U mnie ta samotność się nieco zmniejsza. Do "normalności" droga daleka i pewnie nigdy jej nie osiągnę, lecz nie jest tak kiepsko jak było. Kilka internetowych znajomości zakończyło się wymianą numerów i rozmowy telefonicznymi, nie jednorazowymi. Wczoraj dzwonił do mnie kolega i rozmawialiśmy ponad godzinę. W zasadzie rzadko kiedy w tego typu sytuacjach rozmawiam krócej niż pół godziny. W sumie mógłbym rozmawiać częściej, ale nie chcę też przesadzać. Co za dużo to nie zdrowo.


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - staryh - 21 Mar 2021

Ja to piję alkohol (do nienormalności), i myślę , że jest ok (oszukuję się)


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - U5iebie - 21 Mar 2021

:Ikony bluzgi kurka:, nie radzimy sobie xD


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - Eskapista - 21 Mar 2021

Mi sama samotność nigdy nie przeszkadzała. Dopóki nie zaczęła mi się walić psychika było okej. I teraz przydałby się ktoś kto by mógł pomóc.


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - Użytkownik 22397 - 21 Mar 2021

To prawda. Jak się czujesz silny, to da się to ogarnąć.


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - Kasyijanka - 06 Kwi 2021

Nie radzę sobie. Chciałabym mieć jakieś przyjaciółki ,tak jak to było dawniej... W samotności oglądam filmy,sprzątam i wychodzę na spacer ale samemu to jest takie do D*py


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - zagubiona_99 - 28 Maj 2021

Nie radzę.


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - Ciasteczko - 29 Maj 2021

Nie radze sobir kompletnie. Brakujr mi przyjaciol. Najlepsze, ze nie ma to jakiegos wymiaru metafizycznego, po prostu sie k*rewsko nudze bez ludzi obok. Ile mozna siefzkrc na chacir i zamulac, albo lazic stale w te same miejsca? Beznadzieja :Stan - Niezadowolony - Smuci się:


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - czerczesow - 29 Maj 2021

Mimo, że ma do kogo zadzwonić to patrząc na perspektywy spotkań z kimś w realu jest fatalnie. Nie mam takiej osoby i w ostatnich dwóch tygodniach ta świadomość zaczyna mi coraz bardziej doskwierać. Tak to jest jak się przepieprzyło dzieciństwo i nastoletni wiek. Teraz nie ma gdzie zawierać znajomości i jest lipa. Niby takich osób jest dużo, ja mieszkam w wielkich mieście, a naprawdę nawet w necie zawarcie jakiejkolwiek dłuższej znajomości jest niemożliwe. Chyba, że na tinderze, ale mnie to nie nie interesuje...
Niby można prawie wszystko robić samemu, ale przez całe życie? Ciężkie to.


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - U5iebie - 29 Maj 2021

(29 Maj 2021, Sob 7:29)czerczesow napisał(a): Chyba, że na tinderze, ale mnie to nie nie interesuje...
Z internetów to tam jest właśnie chyba najtrudniej xP


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - sarna98 - 11 Sie 2021

Kompletnie sobie nie radze. Ale jakbym miala podac sposob, to lepiej mi jest kiedy moge cos napisac na tym forum albo poczytac rozne posty, wtedy wiem, ze nie jestem sama z problemem.


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - Shirohebi - 11 Sie 2021

Mi w domu pomaga obecność mojego zwierzaka. Niby nic nie mówi, ale jednak jego obecność daje mi poczucie, że nie jestem całkiem sam.


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - sarna98 - 24 Sie 2021

z jednej strony czuje sie bardzo samotna, ale jak przychodzi mysl, zeby wyjsc do ludzi to nieprawdopodobnie boje sie odrzucenia.


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - EddyFreddy - 24 Sie 2021

Chodzę na koncerty, na plażę, na rower, do kina a ostatnio nawet byłem sam w klubie (po wcześniejszym uprocentowieniu się), samo przebywanie wśród ludzi zmniejsza u mnie poczucie samotności, najgorzej jest siedzieć w domu.


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - Nowy555 - 25 Sie 2021

(24 Sie 2021, Wto 22:43)EddyFreddy napisał(a): Chodzę na koncerty, na plażę, na rower, do kina a ostatnio nawet byłem sam w klubie (po wcześniejszym uprocentowieniu się), samo przebywanie wśród ludzi zmniejsza u mnie poczucie samotności, najgorzej jest siedzieć w domu.

w klubie nigdy sam nie bylem i raczej nie pojde
chyba ze bylbym kobieta...
Mi z kolei samo mieszkanie w duzym miescie gdzie jest pelno mozliwości poznawania ludzi


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - melancolie - 27 Sie 2021

Mam teraz powiedzmy kilka osób bliskich ale nie zawsze tak było. A co mi pomagało jak byłam mega samotna? Przebywanie wśród ludzi, cokolwiek to znaczyło. Zawsze pomagało mi pójście do kina/na wystawe/muzeum (w zależności co cie interesuje) bo jednak to było jakiegoś typu przebywanie wśród ludzi. Czasami nawet sie zdarzyła jakaś minimalna interakcja (nawet najgłupsze przepraszam albo dzień dobry), co wiele mi dawało i pocieszało. Sama nigdy nikogo nie zagadywałam, a mimo to się zdarzały jakieś krótkie rozmowy
Posiadanie psa tez ma swoje plusy, dużo innych posiadaczy i nie posiadaczy cie zagaduje. Tylko lepiej żeby pies też był przyjacielski do innych psów/ludzi :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Nie wiem w jakim mieście mieszkasz, ale ja często sprawdzałam sobie jakies wydarzenia kulturalne w google. U mnie cos sie zawsze działo i czasami miałam odwage żeby sie przejść na coś, na choćby głupi kiermasz płyt/książek, czy innego typu darmowe wydarzenie
Po takich wyjściach zawsze się czułam lepiej, najgorze było siedzieć samemu w domu z tą samotnością


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - aie - 03 Kwi 2022

Szczerze mówiąc nie radzę sobie.

Trochę mi pomaga pisanie z ludźmi przez internet i rozmowy telefoniczne z nimi, oraz przeglądanie forum i wypowiadanie się tutaj — choć wiadomo, że to nie zastąpi realnych interakcji.

Z kolei wyjście do ludzi "na żywo", np. do sklepu, dentysty czy coś w tym stylu, paradoksalnie jeszcze bardziej nasila poczucie osamotnienia.


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - U5iebie - 03 Kwi 2022

(03 Kwi 2022, Nie 20:06)aie napisał(a): Z kolei wyjście do ludzi "na żywo", np. do sklepu, dentysty czy coś w tym stylu, paradoksalnie jeszcze bardziej nasila poczucie osamotnienia.
To. Jeden z głównych powodów dla których rezygnuję ostatnio z koncertów.


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - Kiwi - 03 Kwi 2022

Mam taką grupkę znajomych ze studiów, którzy z jakiejś przyczyny mnie jeszcze zapraszają. Chociaż oni między sobą mają dużo bardziej zażyłe znajomości, jedni z drugimi piszą prywatne wiadomości, spotykają się parkami albo trójkami. Ja jedynie jak się spotyka "cała ekipa" to dostaję zaproszenie, a tak to nawet nie wiem co u nich.

Ponieważ nie chcę "spalić mostów", to nie odmawiam 2 na 3 zaproszenia, czyli widzimy się mniej więcej raz na 6 do 12 miesięcy. I to jest dla mnie wybuch bomby atomowej samotnościowej.
Podobnie miałam ze złotymi fobicznymi, dlatego od kilku lat już dałam sobie spokój. Nigdzie nie czuję się tak samotna, jak w gronie "znajomych", wśród ludzi.

A w domu ok. Nie doskwiera mi samotność tak na co dzień. Jedynie nie ma się komu wygadać, to jest pewną uciążliwością dla mnie. Mam potrzeby jednak dyskutowania o moim życiu. Ale niech będzie, że forum jest od tego.


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - alves - 03 Kwi 2022

Wypad do kina,muzyka,dyskoteka lub poprostu się z kotem bawię( Kurcze mialem pisać kotem się bawie :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: ).
Jak mam możliwość spotkam się z kolega,ugotuję, pobiegam,pogram na kosnsoli.
Masę rzeczy jest oraz czynnosci o którym zapomina się o problemach.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.