PhobiaSocialis.pl
Czy Wasz lęk też jest różny wobec konkretnej płci? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html)
+---- Dział: O RELACJACH OGÓLNIEJ (https://www.phobiasocialis.pl/forum-77.html)
+---- Wątek: Czy Wasz lęk też jest różny wobec konkretnej płci? (/thread-12014.html)

Strony: 1 2 3 4 5


Czy Wasz lęk też jest różny wobec konkretnej płci? - panikara - 13 Mar 2015

Tak, jak napisane w temacie chciałam się od Was dowiedzieć, czy Wasz lęk różni się przy kontaktach z kobietami i mężczyznami?
Z jednej strony można stwierdzić, że powinien być jednakowy, bądź silniejszy w przypadku płci przeciwnej. Ja jednak zawsze miałam większy problem z kobietami. Prędzej odezwę się do nieznajomego faceta, czy kolegi ze studiów, niż do kobiety. Tak samo mam np z rodzicami znajomych, czy chłopaka, z ojcami rozmawiam swobodniej niż z mamami.
Ktoś kiedyś zwrócił uwagę na to, że mogę mieć ten problem, bo jestem biseksualna i jeszcze trudniej jest mi pogadać z kobietą, którą uważam za atrakcyjną, jednak to chyba nie do końca tak jest...
Czekam na Wasze uwagi i opinie :Stan - Uśmiecha się: Wszystkich boicie się tak samo, czy w przypadku konkretnej płci lęk jest silniejszy?


Re: Czy Wasz lęk też jest różny wobec konkretnej płci? - ten który jest - 13 Mar 2015

Cześć.Jestem chłopakiem i w moim przypadku lęk w stosunku do dziewczyn jest silniejszy,szczególnie dziewczyn w podobnym mi wieku.

Cały czas zachęcam wszystkich do telefonicznej rozmowy, jak na razie zadzwoniła tylko jedna osoba.Serio,nie macie się czego bać.Numer macie w temacie ,,Chciałby ktoś pogadać''.Mogę także zadzwonić do t-mobile.Sorry za offtop


Re: Czy Wasz lęk też jest różny wobec konkretnej płci? - panikara - 13 Mar 2015

Pogadać? O czym? :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: A może na skypie? Byłby większy hardkor :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Czy Wasz lęk też jest różny wobec konkretnej płci? - achino - 13 Mar 2015

Boje się zdecydowanie najbardziej młodych mężczyzn, chłopaków, im atrakcyjniejszy, tym większy lęk. Dziewczyn boje się o wiele mniej. Jest to normalne, bo jestem gejem, nie zależy mi na tym, jak mnie odbierają kobiety. Za to jak widzę jakiegoś ładnego chłopaka, to masakra, od razu panika. A jeszcze jak dwóch czy grupkę, to w ogóle. Ludzi w średnim wieku boje się słabo, starszych wiekiem już praktycznie wcale.

Sytuacja w pociągu: siedzenie naprzeciwko, w przedziale. Jeśli usiądzie przede mną stara baba lub stary dziad - to spoko. Jesli mloda dziewczyna, ale jedna - no jakiś minimalny dyskomfort. Grupka dziewczyn - większy dyskomfort, jest niedobrze, ale może jakoś wytrzymam. Ale jeśli usiądzie ładny chłopak - to zaczynam dostawać na łeb i pewnie po prostu wyjdę na korytarz.


Re: Czy Wasz lęk też jest różny wobec konkretnej płci? - panikara - 13 Mar 2015

Czyli to faktycznie jest jakoś sprzężone z orientacją :Stan - Uśmiecha się: Pewnie dlatego obawiam się bardziej kobiet, bo może mój mózg uważa pociąg do mężczyzn za coś normalniejszego i mniej się spina o to... W ogóle rzadko się chwalę, że jestem bi, jednak wyszło to, chcąc nie chcąc, na światło dzienne i obawiam się moich starych koleżanek ze względu na to, że będą myślały, że mam na nie ochotę.
Ze starymi ludźmi faktycznie też mam większy luz, jednak wstydzę się dzieci, a wręcz boję się ich.


Re: Czy Wasz lęk też jest różny wobec konkretnej płci? - mrahp - 13 Mar 2015

No ja jestem hetero ale im ktoś atrakcyjniejszy tylko dziewczyny kobiety tym większy stres. Jak chłop jakiś autorytet to niby też. Starych olewam prawie całkowicie. Może chodzi o to że na ich ocenie opinii najbardziej nam zależy. I wtedy mamy coś jak niektórzy normalni n egzaminie łapy drżą nerwy panika hehe Tyle że u nas ta reakcja jest zwielokrotniona.Lepiej się czuje po magnezie niewiem może to tylko nadpobudliwość nerwowo-mięśniowa która też powoduje lęki społeczne hmm


Re: Czy Wasz lęk też jest różny wobec konkretnej płci? - PMCL - 13 Mar 2015

Jak można się domyśleć mój lęk jest większy w stosunku do płci przeciwnej, nawet boję się na nie spojrzeć bo czuje się gorszy i że pewnie pomyśli sobie co się patrzy ten przegrany kretyn i na co on liczy.Jak złapię siebie na patrzeniu i ktoś inny to wtedy szybki unik i udaję że się nie patrzyłem, już nawet się z tym pogodziłem i dałem sobie spokój bo i tak wiem że jestem nienormalny i to się nie zmieni dlatego unikam.Wkręciłem coś sobie że wyglądam jak chudy wykolejeniec, włosy roztrzepane, sam chodzę jak wiecznie przybity rozmemłaniec i to mnie też blokuje


Re: Czy Wasz lęk też jest różny wobec konkretnej płci? - mrahp - 13 Mar 2015

To zadbaj o siebie, nawet zdrowy jak idzie ubrany jak,, frajer'' czuł by się głupio. Czysto schludnie perfumy zegarek itp. Laski patrzą jakie masz ubranie i na podstawie tego Cię ocenią. Jak zobaczy, że śmierdzisz to się nie dziw jak brudny to pomyśli brudas itp.
Ogólnie dbaj o siebie to będziesz miał większą pewność siebie. Tylko nie przesadź z perfumami bo pomyśli po ch***j mu aż tyle???? Pozdro nie jesteś z tym sam.


Re: Czy Wasz lęk też jest różny wobec konkretnej płci? - PMCL - 13 Mar 2015

Postaram się na pewno ogarnąć a co do lasek to nir mam problemów zresztą kiedyś pisałem o tym


Re: Czy Wasz lęk też jest różny wobec konkretnej płci? - Tutu - 13 Mar 2015

Dla mnie to obojętne, zarówno przy dziewczynach i chłopakach tracę język w gębie i modlę się do niebios byleby tylko nie musieć z nimi rozmawiać. Inna sytuacja, że pewniej czuję się przy osobach znacznie starszych ode mnie, wiecie tak koło pięćdziesiątki i więcej. Może jest to spowodowane tym, że nie martwię się tym jakie wrażenie na nich sprawię, nie zależy mi na tym, żebym wydał im się atrakcyjny lub interesujący.


Re: Czy Wasz lęk też jest różny wobec konkretnej płci? - panikara - 13 Mar 2015

skoro wszyscy mamy luz z osobami starszymi, to wystarczy wynaleźć okulary, które będą postarzały osoby przez nie widziane :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Czy Wasz lęk też jest różny wobec konkretnej płci? - achino - 14 Mar 2015

@Tutu, a tak z ręką na sercu, nie jesteś troszkę bi? Bo to chyba Ty w wątku "Jak żyć" bardzo łatwo rozszyfrowałeś, ze A/p to aktywny/pasywny. Skąd ta wiedza? Musi być coś na rzeczy. I dlatego odczuwasz taki sam stres przy kobietach i mężczyznach.


Re: Czy Wasz lęk też jest różny wobec konkretnej płci? - Luctucor - 14 Mar 2015

Cytat:@Tutu, a tak z ręką na sercu, nie jesteś troszkę bi? Bo to chyba Ty w wątku "Jak żyć" bardzo łatwo rozszyfrowałeś, ze A/p to aktywny/pasywny. Skąd ta wiedza? Musi być coś na rzeczy. I dlatego odczuwasz taki sam stres przy kobietach i mężczyznach.

W sumie ciekawe, bo u mnie lęki są mniej więcej po równo zarówno wobec mężczyzn i kobiet. I o ile teraz jestem hetero i nie odczuwam żadnego pociągu do facetów to w okresie gimnazjum było zupełnie odwrotnie i stopniowo przechodziłem w hetero. Może to ma jakieś powiązanie. Aczkolwiek w okresie gimnazjum również bałem się kobiet, być może nawet bardziej.


Re: Czy Wasz lęk też jest różny wobec konkretnej płci? - Zasió - 14 Mar 2015

akurat tego a/p to chyba wyjątkowo łatwo było się domyślić, zwłaszcza w kontekście umawiania się na seks bez zobowiązań :Stan - Uśmiecha się:

A teraz ad rem - u mnie jest chyba dokładnie tak samo, jeśli już się kogoś boję, to nieważne, jakiej jest pci.


Re: Czy Wasz lęk też jest różny wobec konkretnej płci? - achino - 14 Mar 2015

Nie ma orientacji seksualnych, jest kontinuum seksualności.

[Obrazek: Kontinuum_seksualne.png]

Zdecydowana mniejszość ludzi znajduje się na skrajnych biegunach tego kontinuum. Poza tym miejsce, jakie zajmujemy na kontinuum, zmienia się w rożnych okresach życia. Dlatego też mnie nie dziwi, że jak są jakieś młode chichoczące dziewczyny, to też odczuwam lęk. W sposób racjonalny odrzucam myśl, że mogłoby mi zależeć na tym, jak mnie odbierają, ale może moja podświadomość uważa inaczej.


Re: Czy Wasz lęk też jest różny wobec konkretnej płci? - Flopy28 - 14 Mar 2015

Ja odczuwam lęk i do kobiet i do mężczyzn, ale to zależy w jakiej sytuacji.
Jeśli przebywam z jakąś dziewczyną i zaczynam czuć, że mi się podoba albo odwrotnie, że to ja się podobam, to czuję się źle. Coś mi podpowiada, że może warto ją gdzieś zaprosić, coś zaproponować i wtedy zaczynam budować mur. A że nie lubię takiego dyskomfortu, to unikam takich sytuacji.
Do mężczyzn czuję lęk, jeśli tylko przypominają mi ojca. Może to być ktoś z autorytetem albo ktoś napastliwy w rozmowie, do kogo gada się jak do ściany.


Re: Czy Wasz lęk też jest różny wobec konkretnej płci? - achino - 14 Mar 2015

Dużo czytam o tym, że fobicy czują lęk przed kontaktem z kimś, kto jest autorytetem. Ja czuję się dużo spokojniejszy, kiedy rozmawiam z osobą wykształconą, najlepiej z tytułem naukowym. Wiem, że taka osoba wiele rozumie, że nie wyśmieje mnie, że nie zachowa się w prostacki sposób, kiedy się spocę, zaczerwienię czy coś. Lubiłem rozmowy z profesorami na uczelni. Im lepsze wykształcenie, czy raczej im większa mądrość, tym mniejsza skłonność do prostackich reakcji, których się obawiamy. Nie, nie mam lęku przed kimś, kto jest "autorytetem" - mniej bałbym się spotkania z papieżem niż z jakimś wystylizowanym studentem w rurkach. Papież nie pokaże na Ciebie palcem i nie powie: "o małpa, świr, psychol, czerwieni się!" Papież, profesor itd. jest ponad to.


Re: Czy Wasz lęk też jest różny wobec konkretnej płci? - mrahp - 14 Mar 2015

Żryjcie magnez w odstępach 2 godzinnych z wapniem a do tego witamina D.
Ludzie ze skrajnymi niedoborami czyli tężyczką utajoną mają nieraz oprócz drżeń lęki bardziej się stresują a po tylko witaminach wszystko wraca do normy. Nieraz lęk jest jedynym objawem tęzyczki ludzie leczą nieraz to latami niekiedy pare miesięcy nie wystarczy.
Większość ludzi nie wie że to ma i się męczy to można wykluczyć u neurologa. Próba tężyczkowa dla pewności to pare stów prywatnie ale albo masz albo nie masz i po wizycie możesz mieć pewność że wystarczy tylko brać witaminy i przejdzie.
To mi wygląda na normalny stres tyle że o większej sile a tężyczka nadpobudliwością nerwowo mięśniową się charakteryzuje.
Nie wykluczyłem jeszcze tego ale badaniem emg ale żrąc magnez zdecydowanie poprawił się muj komfort życia płacenie i stanie w kasie to dla mnie nie problem. Dlatego żre go dalej mam efekty a ręce mi kiedyś drżały cały czas nawet jak nie było ludzi w sumie wszystkie mięśnie zdecydowanie lepiej pracują i mniej się stresuje. Nawet pare razy chodziłem bez żadnego stresu po mieście i sklepach. Ale głupi kawy się czepiłem i imprezowałem na alko z pare dni i się pogorszyło. Ale w ciągu tygodnia znowu jest znaczna poprawa a przecież kawa alko wypłukują magnez w tępie ekspresowym.
Jak się komuś nie chce tego sprawdzić albo żreć te witaminy jak ja albo wykonać samemu (objawy chwostka tressou i jeszcze 3 nie pamiętam jest w necie) Jeśli je macie to z dużym prawdopodobieństwem to jest to jeśli nie to nie wyklucza to tężyczki. Tężyczkę potwierdza tylko badanie emg próba tężyczkowa.


Re: Czy Wasz lęk też jest różny wobec konkretnej płci? - achino - 14 Mar 2015

Nie zaszkodzi żreć magnez, wapń, potas, cynk, kwasy omega 3. Ja osobiście zamówiłem sobie witaminę D3 2000 jednostek i zamierzam ją żreć. Od około 18 lat nie wychodzę praktycznie wcale w ciągu dnia nigdzie, a jeżeli już muszę latem to czapka, okulary, filtr (bo od razu pali mi się skóra). Żyję przez całe życie w nocy, siedzę z zasłoniętymi oknami (żeby rano nie oglądać słońca). Mam przeraźliwie bladą skórę. Żyję nocą, bo wtedy na mieście nie ma ludzi, wracam do domu nad ranem i w dzień śpię. I tak od zawsze. Tak więc myślę, że mogę mieć patologiczne wręcz niedobory witaminy D.


Re: Czy Wasz lęk też jest różny wobec konkretnej płci? - mrahp - 14 Mar 2015

Niedobór samej tylko witaminy D jest wskazaniem przez neurologa do wykonania próby tężyczkowej. Ta witamina warunkuje wchłanianie magnezu i wapnia. Jej brak drastycznie wpływa na niedobory.

Tak więc wcale bym się nie zdziwił dla czego masz takie depresyjne myśli i lęki chłopie. Zakładam, że u Ciebie trzeba by niedobory uzupełniać z 2 lata a rok to na pewno. Motywacji doda Ci zrobienie tej próby tężyczkowej bo na magnez idzie dużo kasy a trzeba jeszcze witaminę D i wapń minimum. Poprawa u ludzi z tężyczką jest bardzo powolna ale jest i to trwała. Magnez wchłania się dziennie w ograniczonej ilości a jeśli zjesz na raz za dużo to nadmiar z automatu wysikasz i wyjdzie że nie zjesz nawet tej zalecanej dla zdrowej osoby ilości. Trzeba dzielić małymi porcjami a przy niedoborach tego się je więcej niż zdrowy.


Re: Czy Wasz lęk też jest różny wobec konkretnej płci? - panikara - 14 Mar 2015

Oprócz suplementacji polecam równolegle spożywać pokarmy bogate w tą witamine. W słoneczne dni wychodzić na balkon z odsłoniętą twarzą, przedramionami i nogami do kolan, bo wit. D jest syntetyzowana w organizmie ze słońca i żadną suplementacją i jedzeniem tego nie przeskoczysz.


Re: Czy Wasz lęk też jest różny wobec konkretnej płci? - ten który jest - 14 Mar 2015

panikara napisał(a):Pogadać? O czym? :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: A może na skypie? Byłby większy hardkor :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

O wszystkim możemy,o fobii,o zainteresowaniach itd.Skype raczej odpada,bo to zbyt duży hardkor :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Czy Wasz lęk też jest różny wobec konkretnej płci? - Jeanne211 - 14 Mar 2015

Również jestem biseksualna i pomimo że boję się mężczyzn jest mi łatwiej z nimi rozmawiać niż z kobietami, po drugie czasem się zastanawiam czy nie wysyłam do kobiet mylnych sygnałów, kiedy to jeszcze przyjaźń a kiedy ona może czuć się przeze mnie podrywana? Z facetem jest jakoś łatwiej.

Jakbyś chciała ze mną pogadać napisz.


Re: Czy Wasz lęk też jest różny wobec konkretnej płci? - Tutu - 14 Mar 2015

Achino, nawet kiedyś sam się zastanawiałem czy nie jestem przypadkiem bi, ale z biegiem lat wykluczyłem to niemal ze stu procentową pewnością. Co prawda czasami łapię się na tym, że podoba mi się z wyglądu jakiś przedstawiciel płci męskiej, ale to raczej na zasadzie "chciałbym tak wyglądać jak on, miałbym wtedy powodzenie". Co do tych a/p to jak pisze Zas, łatwo było się domyślić.


Re: Czy Wasz lęk też jest różny wobec konkretnej płci? - Smętny - 14 Mar 2015

Dla mnie lęk jest taki sam, w końcu i facet i kobieta to człowiek ;-) Może jedynie tak jak większość tutaj, mniejszy lęk mam przed osobami dużo starszymi ode mnie (minimum w wieku moich rodziców).


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.