PhobiaSocialis.pl
Nie mam zamiaru im płacić!!!! - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Inne życiowe problemy i sytuacje (https://www.phobiasocialis.pl/forum-22.html)
+--- Wątek: Nie mam zamiaru im płacić!!!! (/thread-11522.html)

Strony: 1 2


Nie mam zamiaru im płacić!!!! - kuniguni - 12 Gru 2014

Hej wszystkim. Dawno tu nie zaglądałam, bo czasu przez pracę brak. Mam do Was pytanie. Wpierw jednak opiszę sytuację.
Wcześniej chodziłam na nieudane studia i zastanawiałam sie nad ich rzuceniem i pójściem do pracy, jednak się tego bałam. Do szewskiej pasji doprowadzało mnie głupie smędzenie rodziców nad głową: "Zrób coś w końcu ze sobą" itp. Oczywiście namawiali mnie na inne studia. Kiedy oznajmiłam, ze pojde do pracy, dostali szału i nawet wyrzucili mnie na jeden dzien z domu (!!!!!) ale potem żałowali i ostatecznie wróciłam. Sądziłam, że moje pojscie do pracy naprawi atmosfere i będzie w koncu normalnie... ale jest jeszcze gorzej! Ciągłe podtrzymywanie na siłę rozmowy, zadawanie głupich pytan, wparowywanie do pokoju i brak prywatności.
Ale to, co przelało czarę goryczy - żądają ode mnie dokładania się do interesu, czyli do wspólnego gospodarstwa. Od moich znajomych rodzice nie chcą żadnych pieniędzy. Rozumiem jeszcze, gdyby mieli marne pensje ale oni wcale tak źle nie zarabiają. Mówią, ze chcą mnie czegos nauczyc i to "dla zasady", ale gdy pytam jakie konkretnie, napotykam na milczenie. Mam wrażenie, że są zwyczajnie chytrzy na pieniądze i to mnie boli. Zapłaciłam im trochę dla świętego spokoju a teraz pluję sobie w brodę. Kiedy chciałam odzyskać pieniądze, to usłyszałam nagle, ze juz nie sa moje, tylko nasze wspólne. Jak nie chciałam płacic, to usłyszałam szantaże w stylu "bo cie do pracy nie podwieziemy" (mimo usilnych staran wciąż nie mogę zdac na prawko). Chciałam sobie miesięcznie odkładac 300-400 zł ale oni ode mnie tyle żądają, jakbym była jakąś obcą osobą, która płaci za wynajem pokoju!!
Teraz oczywiscie nie oszczędzę, a jak mi zabraknie, to pewnie mi pozyczą z tych, co im oddałam..
Płakać mi się chce, nie chce juz z nimi mieszkać! Zeby zamieszkac z ukochanym, musze poczekac jeszcze co najmniej z pół roku ale nie wytrzymam juz z nimi ani dnia dłuzej, najchętniej bym gdzies pomieszkała sama tylko gdzie?? Chłopak usiłuje mi pomóc i jakos mnie finansowo wesprzec, bo sytuacja robi sie coraz bardziej patologiczna wręcz..
Wiem tylko, ze jesli sie wyprowadze, to zażądam zwrotu tych pieniędzy które im zapłaciłam, bo nie będę juz z nimi mieszkac. A jak mi nie oddadzą, to wezwę policję. Cierpliwość mi sie skonczyła.
I moje pytanie to: Jak wybrnąc z takiej sytuacji? (zaznaczam: są uparci) i czy są jakiekolwiek szanse aby odzyskać te pieniądze???


Re: Nie mam zamiaru im płacić!!!! - Fobiczny777 - 12 Gru 2014

Cytat:Wiem tylko, ze jesli sie wyprowadze, to zażądam zwrotu tych pieniędzy które im zapłaciłam, bo nie będę juz z nimi mieszkac.
A jakbyś wynajmowała pokój/mieszkanie i wyprowadziła po kilku miesiącach, to też żądałabyś potem zwrotu pieniędzy, bo już tam nie mieszkasz...?

To raczej normalne, że jak się mieszka z rodzicami i się pracuje, to trzeba się czasem dołożyć do życia. Moi rodzice akurat nie są w tym względzie tacy stanowczy, ale jednak coś tam dokładam. Przelicz sobie ile płacisz rodzicom, a ile płaciłabyś mieszkając sama, myślę że bilans i tak wyjdzie dla Ciebie na duży plus. Poza tym zamiast się złościć możesz wynegocjować niższą stawkę, argumentując właśnie tym, że chcesz sobie odkładać. Jak podejdziesz do tego spokojnie i rozważnie to myślę że nie powinno być problemów. Dziwi mnie Twoja roszczeniowa postawa. Pomyśl ile Twoi rodzice wydali na Twoje utrzymanie przez całe życie...


Re: Nie mam zamiaru im płacić!!!! - Niered - 12 Gru 2014

Pewnie nauczkę chcą ci dać. Praca bez studiów jest guzik warta, zarobki ledwo starczają na utrzymanie, ty to zobaczysz i wrócisz się uczyć, a oni znów będą cię utrzymywać.


Re: Nie mam zamiaru im płacić!!!! - Fobiczny777 - 12 Gru 2014

No tak, też potem pomyślałem, że to może być forma "kary", że nie spełniłaś ich oczekiwań i zamiast iść na studia, zaczęłaś pracować. To by tłumaczyło te niezdrowe emocje, bo pewnie inaczej podchodziłabyś do tych pieniędzy, gdyby faktycznie ich potrzebowali, a inaczej jeśli jest to złośliwość i forma kary.


Re: Nie mam zamiaru im płacić!!!! - kuniguni - 12 Gru 2014

Wątpię, abym cokolwiek wynegocjowała, oni są uparci, tylko nie wiem za co ta nauczka?! Za to, że nie chcę iść na studia na siłę? Nie rozumiem.
Roszczeniowej postawy nie mam, bo powiem szczerze: sama bym im chętnie oddała gdybym nie słyszała cały czas "daj te pieniądze" (juz nawet bez prosze, czy innych zwrotów grzecznościowych) i oprócz nagabywania o kasę słyszę tylko gadanie: "Ale z ciebie dziwadło/dzikus/ (tu wstaw cos innego)" I tylko docinki albo kasa.


Re: Nie mam zamiaru im płacić!!!! - Niered - 12 Gru 2014

Za niesubordynację, nie realizowanie rodzicielskiej wizji. Wróg numer jeden/ nie znająca życia g.ra. Polityka zero tolerancji + twarda szkoła życia.


Re: Nie mam zamiaru im płacić!!!! - Zasió - 12 Gru 2014

W sumie i niered i fobiczny majom racje...


Re: Nie mam zamiaru im płacić!!!! - ramirez - 12 Gru 2014

Ten fragment o policji to jakiś totalny kosmos... Chyba że chcesz zapłacić mandat za bezpodstawne wezwanie.

Spróbuj z rodzicami spokojnie porozmawiać i wynegocjować jakąś niższą kwotę.


Re: Nie mam zamiaru im płacić!!!! - adasko - 12 Gru 2014

Ja swoim czasem mówię że "jestem w pralce". Wiedzą że ze mną nie halo więc nie mam żadnych problemów :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


Re: Nie mam zamiaru im płacić!!!! - kuniguni - 12 Gru 2014

@adasko, to juz chyba grozby karalne :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
@ramirez, faktycznie trochę przesadziłam z tą policją ale żałuję, że dałam z siebie wyciągnąć 3 stówki i to juz nie prośbą a szantażem i prawie groźbą...
I dlatego coraz poważniej rozmyślam nad wyprowadzką.


Re: Nie mam zamiaru im płacić!!!! - Niered - 12 Gru 2014

Ciesz się, że nie osiem. Tyle popeliny o trzy stówki, toż to szok.


Re: Nie mam zamiaru im płacić!!!! - iLLusory - 12 Gru 2014

Wyprowadz się. Nie musisz wynajmować całego mieszkania. Możesz tylko jeden pokój. Jak porobisz wszystkie opłaty, to zobaczysz ile Ci zostanie i będziesz mogła się zastanowić, czy wydać na jedzenie, czy na kosmetyki na przykład.
Do gospodarstwa domowego dokładają się wszystkie osoby, które z niego korzystają. Nie wiem, skąd zdziwienie na ten temat.


Re: Nie mam zamiaru im płacić!!!! - stap!inesekend - 12 Gru 2014

Nie rozumiem waszej reakcji na post Kuniguni. Tu chodzi o to, że jej rodzice ją szantażują. Gdzie w tym jest serdeczna i empatyczna postawa? A wy się Kuniguni czepiacie.

Rodzice zbyt często uważają, że skoro nas spłodzili, to mamy być im za to niezwykle wdzięczni i z racji tego spłodzenia mają prawo robić z nami co im się żywnie podoba.


Re: Nie mam zamiaru im płacić!!!! - Zasió - 13 Gru 2014

A nie? popatrz choćby na temat o owłosionych pasztetach i, zapewne niedomytych, pałach z których się ulewa. Płodzenie nie zawsze musi być przyjemnością.


Re: Nie mam zamiaru im płacić!!!! - masterblaster - 13 Gru 2014

Kuniguni, zadbaj o to żeby mieć pokwitowanie wpłaty z podpisami itd. Będziesz mogła się komuś pochwalić, że utrzymujesz swoich rodziców, bo tacy są biedni.. :Stan - Uśmiecha się - LOL:


Re: Nie mam zamiaru im płacić!!!! - Scarlett_Venice - 13 Gru 2014

A ja zazdrosze kuniguni takich rodziców. Chcą jej nauczyć zaradności. Moi rodzice są kompletnie inni - mają dobrze płatną pracę i wychodzą z założenia, że skoro mają pieniądze, to będą inwestować w dzieci. I tak opłacają mnie i starszemu rodzeństwu mieszkanie (mimo, że rodzeństwo pracuje, swoje zarobione odkładają, a na życie mają od rodziców). Niby wszystko pięknie i każdy by tak chciał żyć, ale między innymi taki system spowodował, że mam 24 lata i jeszcze nigdy nie pracowałam. I przez to czuję się mocno zakompleksiona, jak rozmawiam z kolegami i koleżankami, którzy przez studia sami sie utrzymywali. Czasem sobie myślę, że gdyby nagle rodziców zabrakło, to bym nie dała sobie rady (tak też zresztą mówią mi moi rodzice).
Także myślę, że rodzice kuniguni wcale nie są tacy najgorsi. Np rodzice mojej koleżanki powiedzieli jej na 3 roku studiów, że od teraz musi się sama zacząć utrzymywać, bo jej mama zaszła w ciążę (a ogólnie jest ich trójka rodzeństwa, ta koleżanka jest najstarsza, wszyscy studiują) i przestali dawać jej pieniądze. I na dobre jej to wyszło, studia skończyła, znalazła sobie pracę, mieszka z chłopakiem i sami się utrzymują. Kiedyś trzeba przerwać nić i wyrzucić piskle z gniazda, żeby nauczyło się latać.


Re: Nie mam zamiaru im płacić!!!! - slon - 13 Gru 2014

Lament rozpieszczenca.


Re: Nie mam zamiaru im płacić!!!! - Scarlett_Venice - 13 Gru 2014

Może i jestem rozpieszczona, ale nie wzywałabym policji do rodziców, którzy oczekiwaliby ode mnie żebym się dokładała do jedzenia i rachunków :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Nie mam zamiaru im płacić!!!! - stap!inesekend - 13 Gru 2014

Gorzej, jeśli nie nauczy się latać, tylko się zabije.
A w ogóle to jeśli odpowiednio nauczy wcześniej, to pisklę samo będzie chciało jak najszybciej wylecieć. A tak się właśnie kończy kurczowe trzymanie przez lata, a potem nagle stwierdzanie: "o, to teraz wy***r*alaj". No dosłownie - traktowanie dzieci jak towaru.


Re: Nie mam zamiaru im płacić!!!! - Scarlett_Venice - 13 Gru 2014

No zgadzam się z Tobą - samodzielności powinno się uczyć dzieci od samego początku, a nie dawać wszystko na tacy. Ale chyba lepiej w końcu się opamiętać i podejść do sprawy może trochę bardziej radykalnie (chociaż z wyrzuceniem z domu to oczywiście przesada), niz doprowadzić do sytuacji, że 30-40 latkowie mieszkają z rodzicami "za free"? Myślę, że sytuacja kuniguni jest jak najbardziej normalna - skoro dorosła osoba nie uczy się, tylko pracuje, to całkiem racjonalne jest zachowanie jej rodziców, którzy oczekują, że dołoży się do domowego budżetu.


Re: Nie mam zamiaru im płacić!!!! - stabilitywanted - 13 Gru 2014

Art. 91. § 1. Dziecko, które ma dochody z własnej pracy, powinno przyczyniać się do pokrywania kosztów utrzymania rodziny, jeżeli mieszka u rodziców.
§ 2. Dziecko, które pozostaje na utrzymaniu rodziców i mieszka u nich, jest obowiązane pomagać im we wspólnym gospodarstwie.

Policja Ci więc nie pomoże, bo to Twój obowiązek dokładać się...a co do studiów to bym tak nie uogólniał żeby koniecznie na studia poszła, bo obecnie studia to żadna zaleta zwłaszcza humanistyczne i po nich i tak dobrej pracy nie będzie. Liczą się znajomości i/lub doświadczenie i/lub umiejętności i/lub przebojowość( a przy fobii to wiadomo jako to z tym jest :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:)


Re: Nie mam zamiaru im płacić!!!! - Zasió - 13 Gru 2014

To dyskusja o fobikach czy ekstrawertycznych balangowiczach nierobach, tzw. bananowej młodzieży? Bo mam wrażenie, że trochę się komuś perspektywy i wątki pomieszały.

Co do policji to zgoda, dlatego lepsze studia, wtedy ty ich możesz pozwać o alimenty, nie oni ciebie.


Re: Nie mam zamiaru im płacić!!!! - trash - 13 Gru 2014

@ kuniguni a tak z ciekawości (dla porównania) chciałbym zapytać ile starzy od Ciebie biorą i ile mniej więcej zarabiasz.


Re: Nie mam zamiaru im płacić!!!! - stap!inesekend - 13 Gru 2014

Ale zacznijmy od tego, że nikt rodzicom nie każe płodzić dzieci. Tak więc sorry, sami są sobie winni. Nie wylewa się z pały do waginy, nie ma problemów, że podchwycę popularne w tym tygodniu na forum hasło.


Re: Nie mam zamiaru im płacić!!!! - ucieczka - 13 Gru 2014

Chciałam się nie wypowiadać w tym temacie, więc już się nie wypowiadam.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.