PhobiaSocialis.pl
Kryzys wieku produkcyjnego? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Szkoła, studia, praca (https://www.phobiasocialis.pl/forum-20.html)
+--- Wątek: Kryzys wieku produkcyjnego? (/thread-10838.html)



Kryzys wieku produkcyjnego? - patryk112 - 22 Lip 2014

Zauważono taka przypadłość wśród innych?
Mam 21 lat (albo 22, po przeliczeniu jednak 21), nie powiodło mi się na studiach, szukam pracy. Ale aktualny standard życia nie podoba mi się. Tęsknię za latami szkolnymi, za klasą, zadaniami domowymi, ganianiem po podwórku. Często wspominam, staram się sobie przypomnieć szczegóły z dzieciństwa. Zacząłem jakiś czas temu oglądać kreskówki, czytać stare komiksy, jeść płatki z mlekiem :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:). Ogólnie lubię wracać do rzeczy jakie robiłem dawniej - znowu odwiedzić jakieś miejsce, spróbować tego samego jedzenia co kiedyś, zagrać w tę samą grę. By poczuć się jak dawniej. Chociaż mam wrażenie że to jednak nie to samo co kiedyś.
Przekopałem wszystkie albumy ze zdjęciami ale nigdzie nie mogę znaleźć tych z wycieczki z podstawówki.
Dzisiaj mam tylko dwóch znajomych z którymi utrzymuję kontakt (stara paczka się rozpadła), rozmawiamy już o sprawach dorosłych, nie ma żadnych wygłupów. Nie wiem jak będzie wyglądać moje życie, straciłem młodzieńcze ambicje.
No i dawniej człowiek nie przejmował się niczym, liczyła się tylko zabawa. Dzisiaj troche przewyższają mnie problemy finansowe i rodzinne.
Podstawówka była najlepszym okresem. Później już zamknąłem się w sobie i wydaje mi się, że nie czerpałem z życia tyle co inni. Ale teraz jest jeszcze nudniej. Życie dorosłe wydaje mi się nudne. Mam problem z zaakceptowaniem teraźniejszości.


Re: Kryzys wieku produkcyjnego? - UnikamSiebie - 22 Lip 2014

patryk112 napisał(a):Zacząłem jakiś czas temu oglądać kreskówki, czytać stare komiksy, jeść płatki z mlekiem :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Ja tam nigdy nie przestałem, tego robić. Całe życie uważam, że dobra kreskówka jest lepsza niż niejeden film, a komiks od książki, no a płatki z mlekiem są przecież zarypiście smaczne, to niby czemu miałbym przestać je jeść. :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:

Jakoś specjalnie nie tęsknię za latami szkolnymi, szkoły ewidentnie nie lubiłem, za tymi paroma kumplami wcale nie tęsknię, sytuacja w domu pod pewnymi względami się nawet poprawiła.

Cytat:No i dawniej człowiek nie przejmował się niczym, liczyła się tylko zabawa.

Nie każdy tak miał, uważam że ja akurat nie miałem źle, ale ogólnie i tak myślę, że nie ma za czym specjalnie tęsknić. Zresztą do tych zachłystujacych się życiem nigdy nie należałem. Wrodzony pesymizm? :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:[/url]


Re: Kryzys wieku produkcyjnego? - Użytkownik 7017 - 24 Lip 2014

Kurcze czytając pierwszego posta miałem już w głowie ułożoną odpowiedź ale Tośka już mnie wyprzedziła.
Totalnie się pod tym podpisuję. Złapała mnie ostatnio straszna depresja z tego powodu. Oczywiście u mnie sprawa jest dosyć prosta - brakuje mi miłości. Nigdy mi nie szło z dziewczynami, ale starałem się tę lukę zakopać fajnymi zajęciami, pasją, pracą, podróżami i już to właściwie wszystko zrobiłem. Nawet raz skoczyłem z cholernego bungee, mam tę całą pracę, nie musze się martwić o byt i chyba to jest ten najgorszy moment. Jestem zawieszony w próżni. Nie mam już dokąd dalej iść. Wszystkie pomysły typu samorozwój, podróżowanie, gierki, seriale stały się takimi zapychaczami, na które już się uodporniłem. Nie mam już czegoś takiego że czekam z niecierpliwością na jakieś wydarzenie.

I czego się boję najbardziej, to że będzie coraz gorzej. :Stan - Niezadowolony - Smuci się: Znajomi tego nie rozumieją, nie mam już do nich zaufania. Koleżanki to już w ogóle. Do jednej już przestałem się odzywać jak mnie wyśmiała, że te moje problemy to nie są żadne problemy. Ludzie którzy są w parach myślą już innymi kategoriami... Zresztą nie mogę się tak wszystkim żalić. Ludzie nie lubią słuchać takich rzeczy bo spływa na nich jakiś obowiązek a to jest trochę nie fair. Kiedyś jak mi się jeden znajomy żalił że jest w rozsypce to dziwnie się czułem muszę przyznać.

Ale wracając do tematu.. ja nie wiem, macie jakieś pomysły? Myślałem czy by może nie wyemigrować, zmienić otoczenie. Tylko nie wiem czy to by coś poprawiło z moim nastrojem. Muszę coś wymyślić, bo już zaczynam tracić sens tego życia. Jak już teraz każdy rok ma wyglądać tak samo, no to ja dziękuję, psychiatryk to by była kwestia czasu. :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:


Re: Kryzys wieku produkcyjnego? - Sugar - 24 Lip 2014

Po prostu uświadamiasz sobie czym jest dorosłe życie (za+:Ikony bluzgi pierd: i skądinąd walka o przetrwanie), nic dziwnego że tęsknisz za beztroską.


Re: Kryzys wieku produkcyjnego? - stap!inesekend - 25 Lip 2014

Ale jednak są to już inne kategorie :Stan - Uśmiecha się:


Re: Kryzys wieku produkcyjnego? - MrPolish - 25 Lip 2014

To że tęsknisz za chwilami z dzieciństwa jest normalne. Myślę że każde tak ma od czasu do czasu.

To że człowiek nie przejmował się niczym i miał tylko zabawę w głowie to te czasy minęły. I dobrze bo ile można się bawić! :Stan - Uśmiecha się: Ja nie chciałbym mieć tyle zabawy, chociaż mam dużo obowiązków i problemów jak to inni dorośli. Trzeba w końcu kiedyś dorosnąć, no nie?


Re: Kryzys wieku produkcyjnego? - stap!inesekend - 25 Lip 2014

A niby dlaczego trzeba? Bo ktoś nam tak mówi?


Re: Kryzys wieku produkcyjnego? - MrPolish - 25 Lip 2014

Jeśli ktoś nie chce dorosnąć to proszę bardzo, jego/jej wybór. Może zawsze pozostać wiecznym dzieckiem i tyle.


Re: Kryzys wieku produkcyjnego? - Judas - 25 Lip 2014

Każdy dorosły czy stary ma w sobie i będzie miał dziecko.
Wystarczy popatrzeć np. na zadowolonych kibiców, którzy skaczą i krzyczą z radości, cieszą się beztrosko bo jakiś koleś kopnął piłkę za białą linię.
Na panie które na widok sukienki w promocji mówią do męża ''muszę ją mieć, muszę!'' Zupełnie jak małe dziewczynki do taty ''kup mi balon, kup mi, kup mi, kup!"

Tak myślę.
I oczywiście nie jest to złe.


Re: Kryzys wieku produkcyjnego? - stap!inesekend - 25 Lip 2014

No właśnie, tylko to jest taka trochę hipokryzja. Często udajemy dorosłych i krytykujemy innych, że "są niepoważni", a sami zachowujemy się niezbyt serio.


Re: Kryzys wieku produkcyjnego? - Judas - 25 Lip 2014

A czy ci w tej swojej powadze na siłę nie są jeszcze bardziej dziecinni?


Re: Kryzys wieku produkcyjnego? - stap!inesekend - 25 Lip 2014

Fakt, kiedyś wychodzi szydło z worka.


Re: Kryzys wieku produkcyjnego? - estera - 26 Lip 2014

Też często mi się wydaje że to co najlepsze już minęło i wszystko bym zrobiła żeby cofnąć czas. Raczej staram się nie myśleć o dzieciństwie bo za bardzo mnie to dobija, ale zdarza mi się kiedy łapię doła. Z drugiej strony wydaje mi się że gdyby nie fobia dorosłość nie była by zła. No ale niestety jest jak jest.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.