PhobiaSocialis.pl
Czy to lęk czy niechęć ? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Nieśmiałość, Fobia społeczna (https://www.phobiasocialis.pl/forum-11.html)
+--- Wątek: Czy to lęk czy niechęć ? (/thread-10376.html)



Czy to lęk czy niechęć ? - nord - 27 Kwi 2014

Witam,
Nie wiem ale mam mętlik w głowie bo cały czas próbuję zrozumieć dlaczego mam takie problemy w relacjach z ludźmi. Pytanie dlaczego: czy się lękam czy poprostu ludzi nie lubię ale z drugiej strony jeśli nie lubię to dlaczego. Na pewno zrozumiałem że kluczem do dobrych relacji jest poprostu chęć ew. sympatia do nich. Jeżeli nie lubię ludzi to dlaczego chcę chodzić i chodzę już 2 lata do psychologa. Moim celem jest się do nich otworzyć, mieć swobodne podejście bez żadnych hamulców, lęków itp. Nie wiem ale wyjścia są dwa w moim przypadku: albo lękam się przed zranieniem albo poprostu nie mam potrzeby z nimi obcować.
Ps. zastanawiam się też nad zmianą psychologa bo wydaje mi się że po 2 latach powinien być progres a jak miałem lęki tak cały czas mam tak samo. Może ktoś zna dobrego specjalistę w Gdańsku. Proszę o podzielenie się waszymi spostrzeżeniami bo wkurza mnie jak tracę przez to wszystko jakość życia.


Re: Czy to lęk czy niechęć ? - masterblaster - 27 Kwi 2014

Ciekawi mnie czym właściwie zajmuje się Twój psycholog.

U mnie to chyba najpierw był lęk nadmierny a potem dochodziło znudzenie i zdegustowanie obyczajami/zainteresowaniami większości otaczających mnie ludzików.


Re: Czy to lęk czy niechęć ? - Zasió - 28 Kwi 2014

"Ciekawi mnie czym właściwie zajmuje się Twój psycholog. "

Czyżby... zarabianiem pieniędzy?
:Stan - Uśmiecha się - LOL:


Re: Czy to lęk czy niechęć ? - PMCL - 28 Kwi 2014

Zas napisał(a):"Ciekawi mnie czym właściwie zajmuje się Twój psycholog. "

Czyżby... zarabianiem pieniędzy?
:Stan - Uśmiecha się - LOL:
Rozumiem że może tobie psycholog nie pomógł i czujesz się obrażony na cały świat bo to właśnie wywnioskowałem przy czytaniu twoich postów ale to nie znaczy że komuś innemu nie może pomóc.Różni są ludzie jeden jest tylko łasy na kasę a drugi może wykonywać swoją robotę jak najlepiej


Re: Czy to lęk czy niechęć ? - Zasió - 28 Kwi 2014

I istnieje duże prawdopodobieństwo, ze tak jest w tym przypadku?


Re: Czy to lęk czy niechęć ? - Fobiczny777 - 28 Kwi 2014

No faktycznie, po 2 latach z psychologiem powinieneś znać chociaż odpowiedź na postawione przez siebie pytanie :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
A może po prostu istnieje u Ciebie i lęk i niechęć jednocześnie? Ale w takim wypadku myślę, że niechęć wynika z lęku, który z natury jest bardziej pierwotny.


Re: Czy to lęk czy niechęć ? - nord - 29 Kwi 2014

Też podejrzewam że pierwotnie jest to lęk ale wtedy pytanie jest skąd się wziął skoro miałem dzieciństwo usłane różami, przynajmniej materialnie, ale emocjonalnie hmmm. Tak czy inaczej nie pamiętam przypadku dla którego miałbym się bać ludzi bo nie byłem przesladowany, zamykany w piwnicy czy jakkolwiek można to nazwać.
Moja psycholożka prowadzi terapię poznawczo-behawioralną i generalnie jest to spokojna wyważona, słuchająca kobieta ale chciałbym w końcu dostrzec poprawę. Kilka rzeczy się nauczyłem, tzn. np. rozpoznawać niekóre emocje i dlaczego powstały ale przeważnie czuję napięcie zwłaszcza własnie przed spotkaniem z ludźmi.
Zastanawiam się nad terapią krókoterminową TSR która skupia się na teraźniejszości i przyszłości (nie bada źródła problemu) i jest odmienna od poznawczej.


Re: Czy to lęk czy niechęć ? - Zasió - 29 Kwi 2014

Jesteś pewien, że ona prowadzi terapię CBT?


Re: Czy to lęk czy niechęć ? - nord - 06 Maj 2014

sorki jest to terapia psychodynamiczna


Re: Czy to lęk czy niechęć ? - Zasió - 06 Maj 2014

ano właśnie... ja co prawda hasło "tylko CBT" znam głównie z teorii, ale ostatecznie - są to chyba teorie przekonujące.

Rozumiem za to coraz lepiej czemu dominuje u nas psychodynamiczna... to jak w tym sucharze o prawnikach:
- Tato, właśnie wygrałem tę sprawę którą zajmowałeś się od 20 lat!
- Idiota! Z czego teraz będziemy żyć?!


Re: Czy to lęk czy niechęć ? - nord - 03 Cze 2014

Mam to rozumieć jako pieniądze wyrzucone w błoto ?


Re: Czy to lęk czy niechęć ? - Zasió - 03 Cze 2014

trudno oceniać samemu nie mając do czynienia. Ale jest jakaś szansa, że tak.... Sam się dobrze zastanów, tylko wnioski mogą być bardzo rozczarowujące...


Re: Czy to lęk czy niechęć ? - excelsior - 07 Cze 2014

nord napisał(a):Witam,
Nie wiem ale mam mętlik w głowie bo cały czas próbuję zrozumieć dlaczego mam takie problemy w relacjach z ludźmi. Pytanie dlaczego: czy się lękam czy poprostu ludzi nie lubię ale z drugiej strony jeśli nie lubię to dlaczego. Na pewno zrozumiałem że kluczem do dobrych relacji jest poprostu chęć ew. sympatia do nich. Jeżeli nie lubię ludzi to dlaczego chcę chodzić i chodzę już 2 lata do psychologa. Moim celem jest się do nich otworzyć, mieć swobodne podejście bez żadnych hamulców, lęków itp. Nie wiem ale wyjścia są dwa w moim przypadku: albo lękam się przed zranieniem albo poprostu nie mam potrzeby z nimi obcować.
Ps. zastanawiam się też nad zmianą psychologa bo wydaje mi się że po 2 latach powinien być progres a jak miałem lęki tak cały czas mam tak samo. Może ktoś zna dobrego specjalistę w Gdańsku. Proszę o podzielenie się waszymi spostrzeżeniami bo wkurza mnie jak tracę przez to wszystko jakość życia.

Pierw zadaj sobie pytanie, czy jeśli zapraszają Cie znajomi gdziekolwiek to cieszysz się, chcesz iść spotkać się z nimi czy nie? Ja pomimo że ma fobie i staram się z nia walczyc to mam pewne cechy introwertyka, męczę się przebywając długo w towarzystwie ludzi, choć nie zawsze tak jest. Może masz podobnie dlatego masz metlik w głowie.

Mi fobia przeszkadza w pracy bo muszę mieć kontakt z ludźmi oczywiście przez nią też się męczę przebywając z ludźmi wiec pewnie jedno nakręca drugie. Przemyśl to.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.