PhobiaSocialis.pl
Czy jestem świrem? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Nieśmiałość, Fobia społeczna (https://www.phobiasocialis.pl/forum-11.html)
+--- Wątek: Czy jestem świrem? (/thread-30668.html)

Strony: 1 2 3 4 5


RE: Czy jestem świrem? - EasyPeasy - 26 Lis 2017

(26 Lis 2017, Nie 12:51)Kylar napisał(a): Ja bym ci dał warna za sposób w jaki to zdanie wyrażasz, momentami mam wrażenie że trollujesz. Analogicznie jeżeli ktoś uzna, że leki od psychiatry = alkohol, po czym wybierze alkohol  i zacznie nałogowo pić, to ty powinieneś iść do więzienia.

Dlaczego haha alkohol nie jest na receptę i każdy może go legalnie kupić, poza tym nie zabija.

(26 Lis 2017, Nie 13:16)ewl napisał(a): ....

To ty namawiasz innych do niebezpiecznych czynów, alkohol piję większość osób w Polsce i nic nikomu nie jest, a antydepresanty bierze niewielu, a większości dolegają w trakcie brania leków lub długi czas po skutki uboczne, które niesie za sobą używanie tych "cudotwórczych" leków, i niosą za sobą nieodwracalne skutki. I to ty właśnie namawiasz innych do brania tych leków.

(26 Lis 2017, Nie 15:05)Kiwi napisał(a): Też uważam, że za wątek kolega powinien dostać warna.
Przede wszystkim, za kręcenie [b]:Różne - Koopa:, czyli po prostu żenującą kulturę języka.
Poniżej tylko wybrane przykłady:
(25 Lis 2017, Sob 0:28)EasyPeasy napisał(a): :Różne - Koopa: prawda, psychiatrów sobie wsadź do psychiatryków tam ich miejsce.
(25 Lis 2017, Sob 0:45)EasyPeasy napisał(a): I :Różne - Koopa: mnie interesuje czy ma czy nie ma.
(25 Lis 2017, Sob 1:06)EasyPeasy napisał(a): będziesz wierzył mu na słowo o tym czy jesteś :Ikony bluzgi kochać 2: czy nie czy nie bardzo?
(25 Lis 2017, Sob 0:53)EasyPeasy napisał(a): :Różne - Koopa: mnie interesuje czy psychiatra ma wykształcenie medyczne
(25 Lis 2017, Sob 1:06)EasyPeasy napisał(a): osobom, które całe studia prze+:Ikony bluzgi pierd: na 3'ch, studia :Różne - Koopa: znaczą.

Po drugie użytkownik przyjął taktykę zarzucania forum wątkami, które nie wnoszą nic dla większości użytkowników forum, a większość specjalnie zakładanych wątków zawiera jedno, konkretne pytanie.
Użytkownik ma w tym momencie wyświetlone 14 wątków (co znaczy, że przegląda forum w BARDZO OGRANICZONYM ZAKRESIE), sam natomiast założył ich aż 25 (od maja, co daje średnio nowy wątek raz na trochę ponad 8 dni).
Może dałoby radę przekonać użytkownika, żeby założył jeden, SWÓJ wątek w dziale "nasze blogi"? Czy nie ma takiej mocy?


[Obrazek: sQTqewA.png]


Nie ma takiej mocy w większości wątków wypowiada się spora ilość osób, a oczywiście co nikogo nie dziwi to to, że wiecznie te same osoby doprowadzają do nagonki i kłótni, a inne potrafią się kulturalnie wypowiedzieć i odejść. Poza tym zakładam tematy wtedy kiedy chcę i nie będę prowadził tu żadnego bloga. Od tego jest forum żeby tworzyć tematy i zadawać pytania, nie będziesz mi wyliczał ile stworzyłem tematów na tym forum.

(25 Lis 2017, Sob 21:30)Kylar napisał(a): Może i są szkodliwe, ale jakie to ma znaczenie jeżeli pomagają i pozwalają się przełamać, zacząć psychoterapie. Nawet gdybym miał żyć połowę krócej biorąc te leki, ale mógł z tego wyjść i pożyć choć chwilę normalnie to bym je brał. Kwestia indywidualna.

To Ci hipokryzja, alkohol pomaga niektórym w podobny sposób i nie skraca życia o połowę.


RE: Czy jestem świrem? - Kylar - 26 Lis 2017

(26 Lis 2017, Nie 20:43)EasyPeasy napisał(a): Dlaczego haha alkohol nie jest na receptę i każdy może go legalnie kupić,
Nie wiem co to ma do mojej wypowiedzi.

(26 Lis 2017, Nie 20:43)EasyPeasy napisał(a): , poza tym nie zabija.

 :Tuzki - Facepalm 2:

Bierzesz antydepresanty = umierasz.


(26 Lis 2017, Nie 20:43)EasyPeasy napisał(a): To ty namawiasz innych do niebezpiecznych czynów, alkohol piję większość osób w Polsce i nikt nikomu nie jest, a antydepresanty bierze niewielu, a większości dolegają w trakcie brania leków lub długi czas po skutki uboczne, które niesie za sobą używanie tych "cudotwórczych" leków, i niosą za sobą nieodwracalne skutki. I to ty właśnie namawiasz innych do brania tych leków.

Jakie leki, w jakich ilościach,  jakie skutki uboczne?

(26 Lis 2017, Nie 20:43)EasyPeasy napisał(a): To Ci hipokryzja, alkohol pomaga niektórym w podobny sposób i nie skraca życia o połowę.

Jaki lek skraca życie o połowe? W jaki podobny sposób pomaga alkochol?


RE: Czy jestem świrem? - EasyPeasy - 26 Lis 2017

(26 Lis 2017, Nie 20:52)Kylar napisał(a):
(26 Lis 2017, Nie 20:43)EasyPeasy napisał(a): Dlaczego haha alkohol nie jest na receptę i każdy może go legalnie kupić,
Nie wiem co to ma do mojej wypowiedzi.

(26 Lis 2017, Nie 20:43)EasyPeasy napisał(a): , poza tym nie zabija.

 :Tuzki - Facepalm 2:

Bierzesz antydepresanty = umierasz.

To, że skoro coś jest legalne to ja nie odpowiadam za to, że ktoś kupi sobie alkohol, bo każdy ma do tego prawo, co innego z namawianiem do brania leków na receptę. Chodzi o to, że skoro alkohol jest legalny i ogólnie dostępny to jeżeli nie zabija, ani nie szkodzi zdrowiu to dlaczego miałbym iść do więzienia jeśli ktoś by po niego sięgnął?

(26 Lis 2017, Nie 20:52)Kylar napisał(a): Jakie leki, w jakich ilościach,  jakie skutki uboczne?


https://www.nerwica.com/viewtopic.php?f=11&t=14256


https://phobiasocialis.pl/moja-opinia-o-prozakach-srii-o-impotencji-i-skutecznosci--5255w.html

https://phobiasocialis.pl/benzodiazepiny-moja-walka-z-uzaleznieniem-i-odstawieniem--5667w.html

https://phobiasocialis.pl/po-jakim-czasie-zauwazyliscie-poprawe-po-psychotropach--30645w.html

Widzę same pozytywne opinie o tych wszystkich lekach i no brać.


RE: Czy jestem świrem? - Kiwi - 26 Lis 2017

(26 Lis 2017, Nie 20:54)EasyPeasy napisał(a): To, że skoro coś jest legalne to ja nie odpowiadam za to, że ktoś kupi sobie alkohol, bo każdy ma do tego prawo, co innego z namawianiem do brania leków na receptę. Chodzi o to, że skoro alkohol jest legalny i ogólnie dostępny to jeżeli nie zabija, ani nie szkodzi zdrowiu to dlaczego miałbym iść do więzienia jeśli ktoś by po niego sięgnął?
Z tym że branie leków, na które dostało się receptę (po konsultacji z lekarzem) jest legalne.


RE: Czy jestem świrem? - qaz21122 - 26 Lis 2017

(26 Lis 2017, Nie 20:54)EasyPeasy napisał(a):
(26 Lis 2017, Nie 20:52)Kylar napisał(a):
(26 Lis 2017, Nie 20:43)EasyPeasy napisał(a): Dlaczego haha alkohol nie jest na receptę i każdy może go legalnie kupić,
Nie wiem co to ma do mojej wypowiedzi.

(26 Lis 2017, Nie 20:43)EasyPeasy napisał(a): , poza tym nie zabija.

 :Tuzki - Facepalm 2:

Bierzesz antydepresanty = umierasz.

To, że skoro coś jest legalne to ja nie odpowiadam za to, że ktoś kupi sobie alkohol, bo każdy ma do tego prawo, co innego z namawianiem do brania leków na receptę. Chodzi o to, że skoro alkohol jest legalny i ogólnie dostępny to jeżeli nie zabija, ani nie szkodzi zdrowiu to dlaczego miałbym iść do więzienia jeśli ktoś by po niego sięgnął?

(26 Lis 2017, Nie 20:52)Kylar napisał(a): Jakie leki, w jakich ilościach,  jakie skutki uboczne?


https://www.nerwica.com/viewtopic.php?f=11&t=14256


https://phobiasocialis.pl/moja-opinia-o-prozakach-srii-o-impotencji-i-skutecznosci--5255w.html

https://phobiasocialis.pl/benzodiazepiny-moja-walka-z-uzaleznieniem-i-odstawieniem--5667w.html

https://phobiasocialis.pl/po-jakim-czasie-zauwazyliscie-poprawe-po-psychotropach--30645w.html

Widzę same pozytywne opinie o tych wszystkich lekach i no brać.
No tak alkohol nieuzaleznia, i niektórzy nie maja problemow z potencja po kilku głębszych XD moze nobla z medycyny dostaniesz, twoje odkrycie zrewolucjonuje psychiatrie.


RE: Czy jestem świrem? - trash - 26 Lis 2017

Kylar - współczuję krona, ale przykład na wyrost. SSRI i wikszość z lajtowych leków na głowę nie skraca życia ani w większoci nie powoduje niewiadomo jakich powikłań.
Wyjatkiem pod tym względem są głównie neuroleptyki, które jak najbardziej [dosłownie] mogą skracać życie (nie mówiąc o bardzo groźnych powikłaniach). Dlatego przepisywanie ich na depresję/zab.lękowe jest moim skromnym zdaniem dość kontrowersyjną praktyką (nawet jeśli są to neurojebtyki atypowe-srowe, ze wskazaniem fda na depresję itp).

Co do alkoholu to tutaj można postawić prawie że znak równości z benzo (to drugie co prawda uzależnia silniej, ale nie wyniszcza tak organizmu jak chlanie.


RE: Czy jestem świrem? - Kylar - 26 Lis 2017

Anegdota dotyczyła skutków ubocznych w lekach w ogóle, a nie ssri, których skutki uboczne mnie w mojej sytuacji mało obchodzą, więc się nie zagłębiałem w temat. Też mi się nie wydaje, żeby powodowały jakieś ogromne skutki uboczne.

A i nie ma co współczuć, bo narazie jest(odpukać) dobrze :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


RE: Czy jestem świrem? - Kiwi - 26 Lis 2017

Ja znałam kogoś, kto brał eutanazol i nie żyje, także wydaje mi się, że może być trochę racji w tym, że alkohol jest lepszy niż niektóre leki.


RE: Czy jestem świrem? - EasyPeasy - 26 Lis 2017

(26 Lis 2017, Nie 21:18)qaz21122 napisał(a): No tak alkohol nieuzaleznia, i niektórzy nie maja problemow z potencja po kilku głębszych XD moze nobla z medycyny dostaniesz, twoje odkrycie zrewolucjonuje psychiatrie.

Nie musisz cytować mojej całej wypowiedzi i przy okazji setki innych użytkowników, jeżeli piszesz od razu post pod moim. No fakt nie ma to jak porównywać chwilową impotencję (dla co niektórych) z trwałą impotencją i setką innych skutków ubocznych wymienionych w tych tematach, fakt alkohol uzależnia tak samo jak leki antydepresyjne raz wypije się kieliszek szampana na Sylwestra i od razu jest się uzależnionym. W skrócie twoje porównania są słabe.


RE: Czy jestem świrem? - Kylar - 26 Lis 2017

Większość antydepresantów nie uzależnia.


RE: Czy jestem świrem? - EasyPeasy - 26 Lis 2017

A może przeczytaj jednak te dwa środkowe, a nie skrajne. Poza tym no fakt nie wiarygodne źródła to idealny argument, w dodatku 3/4 tematy pochodzą właśnie z tego forum, ale opinie innych użytkowników popierających Cię w tym temacie już są dla Ciebie wiarygodne. 

To tak jak z alkoholem jeżeli komuś pomoże to w znalezieniu dziewczyny, własnej zmiany, otworzenia się na świat to niech bierze, w życiu się liczą priorytety prawda? Zdrowie albo brak samotności co tu wybrać hmm. I współczuję posiadania choroby, ale nie jest ona zbytnio związana z chorobą psychiczną, więc po co takie polecanie leków na te choroby.

(26 Lis 2017, Nie 21:41)Kiwi napisał(a): Ja znałam kogoś, kto brał eutanazol i nie żyje, także wydaje mi się, że może być trochę racji w tym, że alkohol jest lepszy niż niektóre leki.

A ja myślałem, że gimnazja już nie istnieją.


RE: Czy jestem świrem? - Kylar - 26 Lis 2017

(26 Lis 2017, Nie 21:52)EasyPeasy napisał(a): To tak jak z alkoholem jeżeli komuś pomoże to w znalezieniu dziewczyny, własnej zmiany, otworzenia się na świat to niech bierze, w życiu się liczą priorytety prawda? Zdrowie albo brak samotności co tu wybrać hmm. I współczuję posiadania choroby, ale nie jest ona zbytnio związana z chorobą psychiczną, więc po co takie polecanie leków na te choroby.

Wyobraź sobie, że ta choroba jest wymyślona na potrzeby przykładu, to może zrozumiesz. Lek jest wtedy kiedy pozytywne skutki przewyższają ryzyko powikłań. Skutki uboczne leku to nie jest nic dziwnego. Kup sobie ibuprom w aptece, weź receptę i zobacz jakie ma skutki uboczne. O to mi chodziło w całej historii, a nie o moją chorobę jezus...

(26 Lis 2017, Nie 21:52)EasyPeasy napisał(a): opinie innych użytkowników popierających Cię w tym temacie już są dla Ciebie wiarygodne.
?

(26 Lis 2017, Nie 21:52)EasyPeasy napisał(a): To tak jak z alkoholem jeżeli komuś pomoże to w znalezieniu dziewczyny, własnej zmiany, otworzenia się na świat to niech bierze, w życiu się liczą priorytety prawda?
Moim zdaniem leczenie się alkocholem to proszenie się o większe problemu, ale jak ktoś uważa, że mu to pomaga to niech bierze, co mnie to obchodzi.


RE: Czy jestem świrem? - Kiwi - 26 Lis 2017

(26 Lis 2017, Nie 21:52)EasyPeasy napisał(a): A ja myślałem, że gimnazja już nie istnieją.
Istnieją nadal, nie utworzono jedynie pierwszej klasy od tego roku.


RE: Czy jestem świrem? - EasyPeasy - 26 Lis 2017

(26 Lis 2017, Nie 22:02)Kylar napisał(a): Wyobraź sobie, że ta choroba jest wymyślona na potrzeby przykładu, to może zrozumiesz. Lek jest wtedy kiedy pozytywne skutki przewyższają ryzyko powikłań. Skutki uboczne leku to nie jest nic dziwnego. Kup sobie ibuprom w aptece, weź receptę i zobacz jakie ma skutki uboczne. O to mi chodziło w całej historii, a nie o moją chorobę jezus...


?

Moim zdaniem leczenie się alkocholem to proszenie się o większe problemu, ale jak ktoś uważa, że mu to pomaga to niech bierze, co mnie to obchodzi.


No fakt a prawdopodobieństwo wystąpienie skutków ubocznych w przypadku ibupromu i leków antydepresyjnych na pewno jest takie same, to pewnie dlatego te forum i inne o podobnych tematyce jest zalane setkami tematów o tym, że tego typu leki popsuło im zdrowie, lub je mocno pogorszyło.

Chodzi o to, że inni ludzie z tego tematu zgadzają się z Tobą co do słuszności pójścia do psychiatry i sensu brania leków antydepresyjnych i ich opinie już uważasz za wiarygodne i słuszne.

No co ty leczenie się alkoholem (w rozsądnych dawkach, a nie chlanie do upadłego) to coś złego według Ciebie? Przecież lek jest wtedy kiedy pozytywne skutki przewyższają ryzyko powikłań. Zadaj sobie pytanie ile ludzi codziennie pije alkohol i ile z nich umiera lub znacząco pogarsza sobie zdrowie pijąc nawet co tydzień/dwa po 100mg czystego alkoholu?


RE: Czy jestem świrem? - Kiwi - 26 Lis 2017

(26 Lis 2017, Nie 22:10)EasyPeasy napisał(a): setkami tematów
może wstaw chociaż 20?


RE: Czy jestem świrem? - Kylar - 26 Lis 2017

(26 Lis 2017, Nie 22:10)EasyPeasy napisał(a): Chodzi o to, że inni ludzie z tego tematu zgadzają się z Tobą co do słuszności pójścia do psychiatry i sensu brania leków antydepresyjnych i ich opinie już uważasz za wiarygodne i słuszne.


 :Tuzki - Facepalm 2:     :Tuzki - Facepalm:  :Tuzki - Facepalm 3:


(26 Lis 2017, Nie 22:10)EasyPeasy napisał(a): No co ty leczenie się alkoholem (w rozsądnych dawkach, a nie chlanie do upadłego) to coś złego według Ciebie? Przecież lek jest wtedy kiedy pozytywne skutki przewyższają ryzyko powikłań. Zadaj sobie pytanie ile ludzi codziennie pije alkohol i ile z nich umiera lub znacząco pogarsza sobie zdrowie pijąc nawet co tydzień/dwa po 100mg czystego alkoholu?

Uważam, że alkohol nie pomaga, tak samo jak benzodiazepiny.

Kończe, bo zara raka dostane, elo.


RE: Czy jestem świrem? - EasyPeasy - 26 Lis 2017

(26 Lis 2017, Nie 22:17)Kylar napisał(a):
(26 Lis 2017, Nie 22:10)EasyPeasy napisał(a): No co ty leczenie się alkoholem (w rozsądnych dawkach, a nie chlanie do upadłego) to coś złego według Ciebie? Przecież lek jest wtedy kiedy pozytywne skutki przewyższają ryzyko powikłań. Zadaj sobie pytanie ile ludzi codziennie pije alkohol i ile z nich umiera lub znacząco pogarsza sobie zdrowie pijąc nawet co tydzień/dwa po 100mg czystego alkoholu?

Uważam, że alkohol nie pomaga, tak samo jak benzodiazepiny.

Kończe, bo zara raka dostane, elo.

Bardzo dojrzałe zachowanie i kultura wypowiedzi, a podobno to ja jej nie pokazałem w tym temacie  -:Stan - Uśmiecha się - LOL:

A ja uważam, że alkohol pomaga niekiedy i nie szkodzi jeśli wie się jak go używać i w jakich ilościach. A leki antydepresyjne/SSRI szkodzą zdrowiu i niosą zbyt wiele skutków ubocznych żeby się nimi faszerować.


RE: Czy jestem świrem? - Kiwi - 26 Lis 2017

[Obrazek: beHVnaR.jpg]


RE: Czy jestem świrem? - EasyPeasy - 26 Lis 2017

(26 Lis 2017, Nie 22:15)Kiwi napisał(a):
(26 Lis 2017, Nie 22:10)EasyPeasy napisał(a): setkami tematów
może wstaw chociaż 20?

Może skorzystaj z forumowej wyszukiwarki podobno jesteś obeznana w tym żeby wiedzieć kto ile i jakie tematy wstawia na forum.


RE: Czy jestem świrem? - Kiwi - 26 Lis 2017

(26 Lis 2017, Nie 22:25)EasyPeasy napisał(a): Może skorzystaj z forumowej wyszukiwarki podobno jesteś obeznany w tym żeby wiedzieć kto ile i jakich tematów wstawia na forum.
Chodziło właśnie o to, że setek tematów nie ma. :Stan - Uśmiecha się:


RE: Czy jestem świrem? - nico - 26 Lis 2017

(26 Lis 2017, Nie 22:22)EasyPeasy napisał(a): Bardzo dojrzałe zachowanie i kultura wypowiedzi, a podobno to ja jej nie pokazałem w tym temacie  -:Stan - Uśmiecha się - LOL:

A ja uważam, że alkohol pomaga niekiedy i nie szkodzi jeśli wie się jak go używać i w jakich ilościach. A leki antydepresyjne/SSRI szkodzą zdrowiu i niosą zbyt wiele skutków ubocznych żeby się nimi faszerować.

Alkohol w dłużej perspektywie nie działa przeciw lękowi wiec nie pisz bzdur, człowiek szybko się przyzwyczaj i pije coraz więcej, łatwo można się uzależnić. Zdrowy też nie jest, nawet w małych dawkach. Taka marihuana mimo że nielegalna jest mniej szkodliwa i nie powoduje nie odwracalnych zmian w mózgu.


RE: Czy jestem świrem? - trash - 26 Lis 2017

Cytat: Taka marihuana mimo że nielegalna jest mniej szkodliwa i nie powoduje nie odwracalnych zmian w mózgu.
Ależ oczywiście że może je powodować, z drugiej strony okazjonalne spożywanie alkoholu nie musi i vice versa.

Trawsko ma trochę pozytywów, ale to używka - jak każda inna.


RE: Czy jestem świrem? - EasyPeasy - 26 Lis 2017

(26 Lis 2017, Nie 22:32)nico napisał(a):
(26 Lis 2017, Nie 22:22)EasyPeasy napisał(a): Bardzo dojrzałe zachowanie i kultura wypowiedzi, a podobno to ja jej nie pokazałem w tym temacie  -:Stan - Uśmiecha się - LOL:

A ja uważam, że alkohol pomaga niekiedy i nie szkodzi jeśli wie się jak go używać i w jakich ilościach. A leki antydepresyjne/SSRI szkodzą zdrowiu i niosą zbyt wiele skutków ubocznych żeby się nimi faszerować.

Alkohol w dłużej perspektywie nie działa przeciw lękowi wiec nie pisz bzdur, człowiek szybko się przyzwyczaj i pije coraz więcej, łatwo można się uzależnić. Zdrowy też nie jest, nawet w małych dawkach. Taka marihuana mimo że nielegalna jest mniej szkodliwa i nie powoduje nie odwracalnych zmian w mózgu.

Piszesz z autopsji. Nie ma to jak przyjąć najbardziej dogodną sytuację dla siebie i mówić o osobach pijących alkohol hektolitrami i regularnie od lat. To ty piszesz bzdury o maryśce.

(26 Lis 2017, Nie 22:28)Kiwi napisał(a):
(26 Lis 2017, Nie 22:25)EasyPeasy napisał(a): Może skorzystaj z forumowej wyszukiwarki podobno jesteś obeznany w tym żeby wiedzieć kto ile i jakich tematów wstawia na forum.
Chodziło właśnie o to, że setek tematów nie ma. :Stan - Uśmiecha się:

Z 101 na pewno by się znalazło, więc są.


RE: Czy jestem świrem? - dziewczyna z naprzeciwka - 26 Lis 2017

Łojojoj, jaka afera :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:

To ja cytatem zarzucę :Stan - Uśmiecha się:

"Dla cierpiącego fizycznie potrzebny jest lekarz, dla cierpiącego psychicznie – przyjaciel"
Szkoda, że nikt tutaj nie spróbował zachować się wobec EasyPeasy jak przyjaciel, myślę, że jemu to teraz najbardziej potrzebne.

(25 Lis 2017, Sob 17:16)Pietter napisał(a): Już samo to, że piszesz na tym forum sugeruje, że nie jesteś do końca normalny.

Wbrew pozorom na tym forum jest wiele całkiem normalnych osób, więc to żaden argument.

(25 Lis 2017, Sob 18:11)EasyPeasy napisał(a): A czy Wy zauważyliście pewną tendencję do tego, że jeżeli grupa osób zaczyna pisać nie na temat, to kolejne osoby dołączają się do tego, żeby rzucić choć jedną obelgą w stronę autora, bo czują się pewniej w grupie

A to akurat powszechny trend w internecie, zwłaszcza polskim internecie. Nie będę tutaj wnikać, czy Ty się do tego przyczyniłeś, czy może mogłeś odpowiadać w bardziej ugładzony sposób, bez przekleństw, grzecznie, bez unoszenia się, bo to naprawdę już bez znaczenia, atak to atak i nawet jeśli był sprowokowany to niewiele zmienia. Jeśli miałabym powiedzieć, co mogłeś zrobić, aby do tego nie doszło, to hm, nie zadawać takiego pytania. Raczej wpisać w google i poczytać odpowiedzi na podobne wątki innych osób. Ale z drugiej strony, gdyby każdy tak robił, to kto by te wątki inicjował :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

(25 Lis 2017, Sob 23:30)ewl napisał(a): lepiej zostać alkoholikiem, niż przyjmować antydepresanty

Ale to jest jego opinia, dlaczego nie ma mieć prawa do swojej opinii? Ja też bym wolała zostać alkoholiczką niż lekomanką, z dwojga złego.


RE: Czy jestem świrem? - Kiwi - 26 Lis 2017

(26 Lis 2017, Nie 22:40)EasyPeasy napisał(a): Z 101 na pewno by się znalazło, więc są.
Ja poprsiłam, żebyś nie rzucał danych z głębin swojej okrężnicy, tylko znalazł chociaż 20 takich tematów.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.