PhobiaSocialis.pl
Czy naprawdę czujesz sie fobikiem? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Nieśmiałość, Fobia społeczna (https://www.phobiasocialis.pl/forum-11.html)
+--- Wątek: Czy naprawdę czujesz sie fobikiem? (/thread-5876.html)

Strony: 1 2


Re: Czy naprawdę czujesz sie fobikiem? - badb0keh - 23 Mar 2011

ZielonaMila napisał(a):Pan "A" jest nieśmiały i brak mu pewności siebie , przypadkiem trafia na te forum , czyta rozmowy , dołujące opisy innych dolegliwości , dołujące historie innych...
Kurde, a ja myślę wręcz przeciwnie. To forum zmotywowało mnie do działania. Mogę pogadać z podobnymi osobami i jest mi o wiele lżej. Kto się nie zdołował na tym forum łapka w górę! :Stan - Niezadowolony - Martwi się:mt039

ZielonaMila napisał(a):Jest pogubiony trafia na to forum w efekcie dostaje odpowiedź która chyba jest przesłaniem tego forum - Trudno chłopie , masz fobie , współczujemy Ci ale i tak z tego nie wyjdziesz , to nieuleczalne , pogódź się z nami , zamknij za sobą drzwi żeby nie wpuszczać światła...
Kto śmiał powiedzieć że to jest nieuleczalne?? Przyznawać się zaraz bez bicia! :Stan - Niezadowolony - Diabeł:


Re: Czy naprawdę czujesz sie fobikiem? - ZielonaMila - 23 Mar 2011

Takie głosy słyszałem ,"to nieuleczalne , jestem beznadziejny i nic z tym sie nie da zrobić".Przykre


Re: Czy naprawdę czujesz sie fobikiem? - stap!inesekend - 25 Mar 2011

Ciekawe pytanie. Z jednej strony często narzekam, że nie jestem tak przebojowy, tak cool jak niektórzy, że dla innych pewne sprawy są łatwiejsze, że nie stresują się czyms tak bardzo... No i przede wszystkim nie mają tak ogromnej huśtawki nastrojów jak ja. A z drugiej stroyn ,gdy czytam o ludziach, którzy rzucają studia, ba, nawet liceum, to... bez obrazy, ale pojawia się u mnie myślenie "łoł, to ze mną nie jest tak źle". Modelowy przykład tego, że punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia.


Re: Czy naprawdę czujesz sie fobikiem? - gp312 - 26 Mar 2011

Jestem tu nowa, właściwie noc i dziś siedzę i czytam forum ...
w poszukiwaniu nazewnictwa własnych ograniczeń -
W moim przypadku wygląda to trochę tak
- robiąc samodzielnie "rachunek sumienia " zdołowałam się na amen więc nikt już nic więcej nie dołoży
- szukając info - zdecydowanie szukam co zrobić żeby się nie poddać ..

Co do tego : są tu "zwykli" śmiertelnicy - raczej podchodzę do tematu - niech inni poczytają i zobaczą jak wygląda świat widziany przez pryzmat kłopotów z samym sobą - to trochę poprawa świadomości społecznej ( tak jak w przypadku Alzheimera - mój pamiętnik)
Nie powinno zabraniać się dostępu do takich miejsc - zakaz oznacza tabu - tabu - to nic innego jak totalna masakra - czyli tak naprawdę każdy kto np.: spotka mnie na ulicy i zobaczy jak naprawdę zachowuje się i np.: "zobaczy"moją wewnętrzną walkę stwierdzi - wariat Wisła się pali - taką to tylko do Tworek ...zamknąć dla jej i innych bezpieczeństwa .
Co do bramki - po to są na każdym forum moderatorzy żeby reagować na łamanie regulaminu ... Więc nawet gdy ktoś zaczyna fikać to szybko można taką osobę usadzić ... Tak ja do tego podchodzę . Gdyby zamknęłoby się dostęp do forum - nie można dziwić się że ktoś jest niedouczony czy ograniczony czy po prostu nie rozumie co się z człowiekiem dzieje i skąd takie a nie inne zachowanie


Re: Czy naprawdę czujesz sie fobikiem? - supernova - 23 Lip 2012

Odświeżam wątek, bo tytułowe pytanie męczy mnie, odkąd znalazłam to forum. Są sytuacje, w których sobie radzę, niektóre posty innych osób wskazywałyby na to, że jestem TYLKO strasznie nieśmiała, w teście Liebowitza też nie jest źle - taka jestem świetna, że nic tylko przestać "wymyślać" i zająć się swoim (w konfrontacji z innymi użytkownikami forum zapewne "cudownym") życiem...

Z drugiej strony, jak sobie przypomnę sytuacje towarzyskie i zawodowe z kilku ost. lat, duże huśtawki nastrojów, wszystkie te "wspaniałe" myśli na swój temat, w których się pławiłam (teraz są w stanie uśpienia, bo nie ma aż tylu konfrontacji; całkiem możliwe, że trochę pomógł rozpoczęty, ale szybko porzucony Richards, ale ciężko to stwierdzić tkwiąc bezpiecznie w mieszkaniu), i jeszcze dodatkowe zaburzenia, które towarzyszą mi do tej pory - to jednak stwierdziłabym, że całkiem zdrowe to nie jest.

Duża nieśmiałość, os. unikająca czy fobia - poczucie "przegrania życia" wlecze się za mną, odkąd pamiętam (nawet, jeżeli większość z Was mogłaby je zakwestionować - sama już zaczynam je kwestionować, ale odczytuję to jako próbę znalezienia kolejnej okazji do nawrzucania sobie). Będę musiała w końcu skorzystać z fachowej porady, bo jednak ciężko mi z tym wszystkim, a sama nie jestem w stanie stwierdzić, co się ze mną dzieje.

(ależ tekstu wysmażyłam, to chyba wina magicznych 100 postów :Stare - Zawstydzony mocno:)


Re: Czy naprawdę czujesz sie fobikiem? - Fobiczny777 - 23 Lip 2012

Do tematu: tak, naprawdę czuję się fobikiem. To co, mogę tu jeszcze zostać? Przynajmniej do czasu aż wyzdrowieję.


Re: Czy naprawdę czujesz sie fobikiem? - Użytkownik 7017 - 23 Lip 2012

Ja mam tak jak Supernova i coraz częsciej zastanawiam się czy nie pełnię tutaj roli jakiegoś tajnego agenta :Memy - Cool Doge:
no bo tak własciwie to ja uwielbiam spotykać się z ludźmi (max2-3 osoby, nie wiecej) ale nie potrafię za bardzo do nich wyjśc, zainteresować ich sobą, dlatego często szybko przychodzą i odchodzą. ponadto jestem zbyt miły no i niesmiały, co pewnie 90% dziewczyn mnie skreśla jako atrakcyjnego.
jestem też takim trochę don kichotem. W głowie wielkie plany, czasami tworzone z idealną precyzją a w rzeczywistości kończy się, że wyjdę z domu na fajkę z kumplem, wróce i dalej będę siedział przed komputerem :Stan - Niezadowolony - Smuci się:
potrzebuję jakiejś mocniejszej motywacji, jakiegoś solidnego kopa w dupsko. pewnie jakbym został wyrzucny z domu na bruk, to bym zaczął działać i w cięgu 2 dni zapomniał co to jest fobia spoleczna.


Re: Czy naprawdę czujesz sie fobikiem? - supernova - 23 Lip 2012

@Stachv, w moim wypadku kopy w dupsko nie działają. Te bolesne ciągnęły mnie mocno w dół, a te pozytywne (motywujący znajomi, ci bliżsi i dalsi) działały tylko przez chwilę, później wracało stare myślenie.
Dlatego uważam, że coś jest na rzeczy. I to coś bardzo niedobrego, z czym trzeba walczyć, żeby się jeszcze bardziej nie rozlazło.

Edit: dodam tylko, że nie chciałam tutaj niczego wartościować, dzielić lęków na 'lepsze' i 'gorsze', bo taki obiektywny podział jest zwyczajnie niemożliwy. Uważam, że jeżeli jest coś, co wyraźnie rzutuje na moje życie, a ja nie umiem sobie z tym sama poradzić, to jest to problemem.
Dlaczego więc tu wywalam bebechy? Prawdopodobnie destrukcyjne myśli szukają sobie nowego ujścia; spoko, zaraz wrócę do pamiętniczka i nie będę się tyle produkować :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:


Re: Czy naprawdę czujesz sie fobikiem? - Itsuu - 23 Lip 2012

Ja nie czuję się fobikiem, ale moje relacje z otoczeniem nie są normalne. Czytając, wcale mnie nie pociesza to, że ktoś ma gorzej niż ja. Strasznie nie lubię tego rodzaju myślenia "nie narzekaj, bo inni mają gorzej od Ciebie". Ok, rozumiem, ale czy to że inni mają gorzej ma sprawić, że poczuję się lepiej, bo nie jest ze mną aż tak źle? Przecież tu chyba chodzi o to żeby zrobić ze sobą coś, aby bylo lepiej...


Re: Czy naprawdę czujesz sie fobikiem? - Zasió - 23 Lip 2012

Tak, czuje sie fobikiem, Czytałem objawach,mechanizmach, zbyt dobrze to do mnie pasuje. co z tego, ze nie ruciłem studiów, co z ego, ze gdy czasem udalo sie spotkac w gronie kilku dobrze znanych ludzi, wśród których czułem się bezpiecznie, było cudownie i nie czułem się gorszy od nich? Wiem, jakie mam lęki, jakie ograniczenia, wiem co czuję w różnych sytuacjach, wiem jak wyglaa moje samotne życie - to nie jest tylko nieśmiałość. a anwet gdyby była - dla mnie stanowiłoby to tylko róznicę w sposobie określenia. Inny znak, te same desygnaty...


Re: Czy naprawdę czujesz sie fobikiem? - uno88 - 23 Lip 2012

Są różne poziomy lęku społecznego i szczerze mówiąc nie dostrzegam różnicy między lekką fobią ,a silną nieśmiałością. Fobikiem się czuję ,aczkolwiek nie lubię tej etykiety. Mam szereg przyziemnych cech ,które mnie potężnie ograniczają i nie muszę uciekać się do tłumaczenia moich niepowodzeń jakimś tajemniczym lękiem. Zwyczajnie jestem pesymistycznym, zakompleksionym, nieakceptującym siebie i posiadającym pewnie wszystkie zniekształcenia poznawcze człowiekiem.


Re: Czy naprawdę czujesz sie fobikiem? - supernova - 24 Lip 2012

Rozumiem bezsens tego pytania, co jednak nie przeszkodziło mi się nad nim głowić. Ale niech no ja tylko sobie znajdę jakieś konkretne zajęcie...
Za to teraz będę leczyła moralniaka przez miesiąc. Koniec z tym ekshibicjonizmem.


Re: Czy naprawdę czujesz sie fobikiem? - UnikamSiebie - 24 Lip 2012

...


Re: Czy naprawdę czujesz sie fobikiem? - uno88 - 24 Lip 2012

supernova napisał(a):Za to teraz będę leczyła moralniaka przez miesiąc. Koniec z tym ekshibicjonizmem.

Nie rozumiem ,ale chyba próbujesz odprawić jakieś samoponiżenie za to ,że zadałaś pytanie. Nie tędy droga ,moja droga :Stan - Uśmiecha się - LOL: Może warto byłoby się temu przyjrzeć? Rozumiem ,że jeśli chodzi o lęk to nie jest źle ,ale jeśli chodzi o samoakceptację to dużo do zrobienia.


Re: Czy naprawdę czujesz sie fobikiem? - Siri - 24 Lip 2012

Zaakceptowałem nazwanie siebie fobikiem choć do końca miałem nadzieję, że to przejściowe problemy, że kiedyś się coś zmieni... Jest malusia poprawa, jednak rdzeń fobi pozostaje.


Re: Czy naprawdę czujesz sie fobikiem? - supernova - 24 Lip 2012

@uno88

Ba dum tss! :Stan - Uśmiecha się - LOL:

Czy jedno z drugim nie jest dość mocno powiązane? Nie, nie jest źle, ale czuję, że jeżeli nic z tym nie zrobię, to będzie coraz gorzej.


Re: Czy naprawdę czujesz sie fobikiem? - lękliwy86 - 24 Lip 2012

Czytając tutaj niektórych faktycznie mozna odnieśc wrazenie, ze się tu nie pasuje do konca. Nic mi się nie trzesie, nie mam jakichś panicznych lęków, przez które nie mogę spać ale...

Sfera prywatna życia u mnie kompletnie leży, boję się kompromitacji co wymusza u mnie pasywność. No i rozmowy telefoniczne stanowią dla mnie problem, choć jestem w stanie sie do tego zmusić. Zatem chyba jestem fobikiem skoro do tej pory nie mam żadnych kontaktów towarzyskich i nie miałem intymnych.


Re: Czy naprawdę czujesz sie fobikiem? - Raven - 24 Lip 2012

Każdy ma swój problem i nie należy ich porównywać raczej. Nie ważne czy to czerwieniąca się twarz, nie możność wyjścia z domu czy zwyczajna nieśmiałość. Ważne ze to coś nie daje nam normalnie żyć i na tym powinniśmy się skupić, a nie czy mamy lepiej czy gorzej od kogoś.

Mam fobie, znacznie słabszą niż kiedyś ale jednak na niektórych płaszczyznach nadal nie ruszyłem ani milimetr do przodu. Mimo to próbuje nadal.

@UnikamSiebie W Twojej sytuacji zastanowiłbym się na pobycie w szpitalu, bo chyba zwykła wizyta u psychiatry jak sam widzisz chyba nie wiele pomoże. Nie mowie o zamkniętym psychiatryku, gdzie ludzi trzymają w kaftanach, tylko o zwykłym oddziale nerwic. Gdzie od poniedziałku do piątku uczestniczyłbyś w rożnych zajęciach, rozmowach mającym na celu wyciągnięcie Cie z tej beznadziei. Tam naprawdę przebywają zwyczajni ludzie tacy jakich mijasz na ulicy, a nie psychopaci i tym podobni. Wiem ze to ciężka decyzja jednak kiedyś trzeba powiedzieć dość i najzwyczajniej dać sobie pomoc.


Re: Czy naprawdę czujesz sie fobikiem? - Luna - 24 Lip 2012

Sama nie wiem. Gdzieś bardzo głęboko fobikiem nie jestem, ale na co dzień tego nie widać.


Re: Czy naprawdę czujesz sie fobikiem? - Zasió - 24 Lip 2012

łęboko to pewnie iwele osób tutaj jest rozgadanymi, pewnymi siebie ekstrawertykami...
Tez myślę, ze nie jest najważniejsze, czy ktos się czerwienie, zamyka w domu, czy dla odmiany był w sanie skonczyc w terminie liceum i studia :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: Coz z tego, jesli w praktyce nie przekładaja sie te "sukcesy" ani na zycie towarzyskie, ani uczuciowe, ani zawodowe. Jeśli nie ma sie nikogo obok siebie, nie potrafi nawiązać i utrzyma kontaktu itp... Pozornie jest lepiej, a w istocie ta osoba tkwi w podobnym bagnie


Re: Czy naprawdę czujesz sie fobikiem? - stap!inesekend - 24 Lip 2012

Ciekawe pytanie. Uważam siebie za osobę "na granicy". Z jednej strony robię obecnie wiele rzeczy, o których niektórzy fobicy marzą tylko w snach. Mam na koncie przygody z couchsurfingiem i podróż przez 5 krajów z ludźmi, których poznałem w sieci i nie są Polakami. Dziwię się też ludziom, którzy stoją w miejscu na własne życzenie, choć wiem, że ponad trzy lata temu byłem w podobnym stanie, gdy nie chciało się wychodzić z mieszkania.
Z drugiej strony, wciąż wiele rzeczy mnie męczy psychicznie, wymaga więcej wysiłku niż uważam, że powinno być. Mam dość tego, że czuję się zmęczony po każdej prezentacji czy wystąpieniu. Dochodzi fakt, że nie umiem "szaleć", zachowywać się jak "wariat" (nie lubię tak niejasnych określeń). Niemniej jednak czuję, że nie ma już drogi wstecz - tylko do przodu. Plus - od wczoraj mam "wzór odwagi" - niczym paryski wzór metra. A pojawił się on zupełnie przypadkiem... :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:

Pozdrawiam wszystkich, do boju, Fobicy, jesteście wielcy i dacie radę!


Re: Czy naprawdę czujesz sie fobikiem? - abcxyz - 26 Lip 2012

Praktycznie nigdy nie miałem przyjaciół czy dziewczyny, co najwyżej znajomych na cześć, których i tak unikałem jak mogłem. Liceum i niezłe studia skończyłem, ale głównie dzięki zamykaniu się w pokoju z książkami i komputerem. W pracy nie potrafię z nikim nawiązać kontaktu i szybko rezygnuję, a teraz od kilku miesięcy jestem bez pracy. Marzę o pracy samodzielnej bez kontaktu z ludźmi (np. projektant stron internetowych, tłumacz, niestety mam całkiem inne wykształcenie) i o podróżach po świecie, ale celem obserwacji kultur i przyrody oraz sprawdzenia siebie (np. rowerem przez obie Ameryki), a nie nawiązania międzynarodowych znajomości, ale przez liczne blokady nigdy się na to nie odważę, zresztą stać mnie nie będzie. Tak, czuję się fobikiem. Jeśli ktoś ma na dodatek objawy typu drżenia, mdlenia, biegunki, nadpotliwość, wady cery, to jest to niestety już przypadek alarmujący i skoro ma objawy somatyczne musi się zacząć jak najszybciej leczyć, bo on JEST fobikiem skrajnym, niezależnie od tego co sobie myśli i wyobraża na swój temat. U mnie zaczynają sie te oznaki pojawiać..


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.