+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html)
+---- Dział: ZNAJOMI (https://www.phobiasocialis.pl/forum-63.html)
+---- Wątek: Ilość Waszych kole(żanek/gów), przyjaciół. (/thread-350.html)
RE: Ilość Waszych kole(żanek/gów), przyjaciół. - Użytkownik 22397 - 05 Wrz 2018
Pełno znajomych z którymi nie utrzymuje kontakty. Kontakt stały mam z 2 kolegami.
RE: Ilość Waszych kole(żanek/gów), przyjaciół. - ewl - 05 Wrz 2018
Oprócz znajomych z warszawskiej grupy fobisiów mam dwie koleżanki (jeszcze z liceum) z którymi w miarę stale utrzymuję kontakt, spotykamy się raz na kilka miesięcy, a do tego jedną koleżankę, którą poznałam kilka lat temu na fobikachpl i sporadycznie się spotykamy
RE: Ilość Waszych kole(żanek/gów), przyjaciół. - Szary - 05 Wrz 2018
=0.00
RE: Ilość Waszych kole(żanek/gów), przyjaciół. - forac - 06 Wrz 2018
(11 Lip 2018, Śro 11:52)Placebo napisał(a): , a reszta faceci, którzy mają na mnie chrapkę i głównie to dlatego utrzymują kontakt. W sumie mam w pewnym sensie przyjaciela... a nie, zaraz, on też mnie chce przelecieć...Dej zdjecie <żarty>
Jacyś brzydcy, że musisz na Badoo szukać?
RE: Ilość Waszych kole(żanek/gów), przyjaciół. - nika32 - 09 Wrz 2018
Ja nie mam przyjaciół. W życiu można liczyć tylko na siebie.
RE: Ilość Waszych kole(żanek/gów), przyjaciół. - jabeznadziejna - 08 Lip 2019
Mam jedną koleżankę. Znamy się już od szkolnych lat. Tylko, że teraz kontakt jest słabszy, ale może trochę się polepszy gdy znowu będzie mieszkała w Polsce, bo będziemy się mogły widywać.
RE: Ilość Waszych kole(żanek/gów), przyjaciół. - itanimuli - 09 Lip 2019
Tylko z jedną osobą utrzymuje kontakt. Znam ją ze szkoły już z 8 lat
RE: Ilość Waszych kole(żanek/gów), przyjaciół. - Ciasteczko - 09 Lip 2019
Mam dwie kolezanki w tym jedna byla przyjaciolke (bo juz dziisaj przyjaciolka jej nie nazwe). Nie satysfakcjonuja mnie te relacje, glownie dlatego, ze trwaja bo ja inicjuje kontakt, same z sieboe to te dziewczyny do mnie nie pisza, woec wychodzi na to l, ze koniec koncow nie mam nikogo
RE: Ilość Waszych kole(żanek/gów), przyjaciół. - Proxi - 09 Lip 2019
od 5 lat nie mam praktycznie nikogo, jak ktoś się przyczepił to tylko na chwilę, jestem zbyt nudny i wycofany żeby ktokolwiek przy mnie wytrzymał dłużej
RE: Ilość Waszych kole(żanek/gów), przyjaciół. - vesanya - 09 Lip 2019
Nie mam nikogo takiego, nie umiem w ludzi.
RE: Ilość Waszych kole(żanek/gów), przyjaciół. - Empty box - 09 Lip 2019
Niby sporo znajomych ale nikły kontakt, za to mam bliską przyjaciółkę i dwóch dobrych kolegów.
RE: Ilość Waszych kole(żanek/gów), przyjaciół. - Onigirinori - 09 Lip 2019
Mam jedną przyjaciółkę, 17 lat się przyjaźnimy.
RE: Ilość Waszych kole(żanek/gów), przyjaciół. - sbcde - 19 Paź 2019
ktos kiedys powiedzial mi ze przyjacielem sie jest albo nigdy nie bylo
RE: Ilość Waszych kole(żanek/gów), przyjaciół. - Galadriela - 19 Paź 2019
Przyjacielem się jest, a nie bywa.
Tak to szło.
RE: Ilość Waszych kole(żanek/gów), przyjaciół. - ekstra_intro - 19 Paź 2019
Mam od pyty. Non stop zawracają dupę. Tydzień w tydzień czyjeś urodziny, imieniny, okazje do świętowania. Ciągle słyszę tylko: pożycz to, zrób tamto, pomóż w tym, chodź tu, pójdź ze mną tam, pogadaj, podpisz, zadzwoń, pogadaj, przytul się, pocałuj, powygłupiaj ze mną. Non stop coś, zero spokoju. Posiadanie licznego grona znajomych bywa równie ... co jego brak.
PS Żartowałem, nie mam.
RE: Ilość Waszych kole(żanek/gów), przyjaciół. - Galadriela - 19 Paź 2019
Znajomi od przytulania i całowania, hmm...masz fantazję
Coś jak FWB, czyli typowy urban legend.
RE: Ilość Waszych kole(żanek/gów), przyjaciół. - vesanya - 19 Paź 2019
(19 Paź 2019, Sob 17:37)ekstra_intro napisał(a): Mam od pyty. Non stop zawracają dupę. Tydzień w tydzień czyjeś urodziny, imieniny, okazje do świętowania. Ciągle słyszę tylko: pożycz to, zrób tamto, pomóż w tym, chodź tu, pójdź ze mną tam, pogadaj, podpisz, zadzwoń, pogadaj, przytul się, pocałuj, powygłupiaj ze mną. Non stop coś, zero spokoju. Posiadanie licznego grona znajomych bywa równie ... co jego brak.Aż poczułam ulgę, że nie mam takich problemów.
RE: Ilość Waszych kole(żanek/gów), przyjaciół. - ekstra_intro - 19 Paź 2019
(19 Paź 2019, Sob 17:42)Galadriela napisał(a): Znajomi od przytulania i całowania, hmm...masz fantazjęAkurat znajomą która uwielbiała się przytulać miałem w poprzedniej pracy, więc żaden urban legend a kawałek mojej przeszłości. Na dzień dobry i do widzenia zawsze jak nie buziak (nie w usta oczywiście) to długi przytulas. Ponoć bardzo mnie lubiła i uznawała za przyjaciela stąd takie zachowanie.
Coś jak FWB, czyli typowy urban legend.
RE: Ilość Waszych kole(żanek/gów), przyjaciół. - Galadriela - 19 Paź 2019
Dość osobliwy przypadek ...
Nie wyobrażam sobie, bym witała się i żegnała czule, w środowisku pracy.
To takie nieprofesjonalne
Co innego wyjście do kina czy na piwo.
RE: Ilość Waszych kole(żanek/gów), przyjaciół. - ekstra_intro - 19 Paź 2019
(19 Paź 2019, Sob 19:39)Galadriela napisał(a): Dość osobliwy przypadek ...Mówiłem jej to często
RE: Ilość Waszych kole(żanek/gów), przyjaciół. - Galadriela - 19 Paź 2019
Ja myślę, że liczyła na coś więcej i dawała dość czytelne (!) sygnały.
RE: Ilość Waszych kole(żanek/gów), przyjaciół. - sbcde - 19 Paź 2019
(19 Paź 2019, Sob 16:18)Galadriela napisał(a): Przyjacielem się jest, a nie bywa.A nie wiem jak szlo ,ja slyszalem tak jak napisalem
Tak to szło.
RE: Ilość Waszych kole(żanek/gów), przyjaciół. - Punkt Izolowany - 19 Paź 2019
Zero, null, nihil, keine.
RE: Ilość Waszych kole(żanek/gów), przyjaciół. - sbcde - 19 Paź 2019
(19 Paź 2019, Sob 19:39)Galadriela napisał(a): Dość osobliwy przypadek ...oj tam kobiety mu brakuje to sie przytulac chce do znajomych
Nie wyobrażam sobie, bym witała się i żegnała czule, w środowisku pracy.
To takie nieprofesjonalne
Co innego wyjście do kina czy na piwo.
RE: Ilość Waszych kole(żanek/gów), przyjaciół. - ekstra_intro - 19 Paź 2019
(19 Paź 2019, Sob 19:46)Galadriela napisał(a): Ja myślę, że liczyła na coś więcej i dawała dość czytelne (!) sygnały.Nie, miała faceta i kilku adoratorów z tego co widziałem w firmie. Taka po prostu była, osobliwa.