Z mojego doświadczenia wynika ze im masz ładniejsze zdjecie tym większe szanse na kontakt z płcią przeciwną. Po sesji zdjeciowej, wrzuciłem zdjecia i w 2 dni odiwedzilo mnie tyle osób co przez osttanie pół roku

(04 Sie 2019, Nie 13:31)Chorong napisał(a): Z mojego doświadczenia wynika ze im masz ładniejsze zdjecie tym większe szanse na kontakt z płcią przeciwną. Po sesji zdjeciowej, wrzuciłem zdjecia i w 2 dni odiwedzilo mnie tyle osób co przez osttanie pół roku

Jeśli jakiś profesjonalista robi to pewnie dobre zdjęcie przyciąga uwagę. Tym bardziej, że masz od razu retusz, odpowiednie światło i wyglądasz dwa razy lepiej niż normalnie. Najgorsze co można zrobić to moim zdaniem pozorowane zdjęcie bez ciekawego tła, gdzieś w domu, albo nie daj boże selfi przed lustrem w łazience


Czy jeśli z kimś zaczynacie pisać na takim powiedzmy Tinderze to mówicie o sobie prawdę czy jednak koloryzujecie i walicie ściemę? Ja mam problem już zazwyczaj na pierwszym pytaniu. Laska mi piszę: Hej, jak mija dzień? To co tu odpisać przecież nie to, że jest 17 00 a ja jeszcze nie wstałem z łóżka i nawet nie wiem czy świecie słońce i czy pada deszcz bo od tygodnia nie odsłaniałem firan 

(15 Sie 2019, Czw 19:15)koniec napisał(a):

(04 Sie 2019, Nie 13:31)Chorong napisał(a): Z mojego doświadczenia wynika ze im masz ładniejsze zdjecie tym większe szanse na kontakt z płcią przeciwną. Po sesji zdjeciowej, wrzuciłem zdjecia i w 2 dni odiwedzilo mnie tyle osób co przez osttanie pół roku

Jeśli jakiś profesjonalista robi to pewnie dobre zdjęcie przyciąga uwagę. Tym bardziej, że masz od razu retusz, odpowiednie światło i wyglądasz dwa razy lepiej niż normalnie. Najgorsze co można zrobić to moim zdaniem pozorowane zdjęcie bez ciekawego tła, gdzieś w domu, albo nie daj boże selfi przed lustrem w łazience


Czy jeśli z kimś zaczynacie pisać na takim powiedzmy Tinderze to mówicie o sobie prawdę czy jednak koloryzujecie i walicie ściemę? Ja mam problem już zazwyczaj na pierwszym pytaniu. Laska mi piszę: Hej, jak mija dzień? To co tu odpisać przecież nie to, że jest 17 00 a ja jeszcze nie wstałem z łóżka i nawet nie wiem czy świecie słońce i czy pada deszcz bo od tygodnia nie odsłaniałem firan 

A ja właśnie mam inne zdanie lepsze są zdjęcia amatorskie ponieważ są bardziej autentyczne, a dwa po co retuszowac swoje zdjęcie jak na spotkaniu wszystko i tak wyjdzie.. Laski na fb instagramie czy tinderze często wyglądają na 9/10 a w Realu są przeciętne..

Naprawdę? Nawet te bez filtrów i innych manipulacji zdjęciem?

Tak naprawdę zależy co chcesz osiągnąć. Jeśli zbierasz lajki i nie masz zamiaru się z nikim spotykać to retuszowane będzie lepsze. Ja np. wstawiłem zdjęcie na którym wyszedłem nienaturalnie pobudzony na takiej pompie. Zdjęcie od razu po ćwiczeniach, nie że jakaś goła klata czy bicki (których zresztą nie ma). tak trochę jak po jakiś dragach i efekt mnie nawet zaskoczył bo fajne laski mi odpowiadają

Jeśli zdjęcie wyjdzie blade to warto dodać kontrast +10 to nie jest chyba żadne oszustwo ja tak robię czasem.

A tak pomijając kwestie zdjęć.. Jedna rzecz mnie na portalach randkowych naprawdę ***a.. Dotyczy to około 70% dziewczyn. zaczynam jakos rozmowę, później pytam się jej o różne rzeczy typu skąd jest, czym się interesuje itp. A ona tylko odpowiada, o nic nie pyta, nie podtrzymuje rozmowy i nie wykazuje większego zainteresowania, bo jak ja się nie postaram to zrobi to jakiś oskarek, normik czy inny ***. One mają tam tak duża atencje że nie wykazują większych checi poznania a ego maja typu : "jestem księżniczka mnie trzeba zdobyć"



język

Najgorsze jest też to, że nawet po jakimś czasie rozmowy mało kto pofatyguje się i przeczyta opis. Dotyczy to obu płci.

(15 Sie 2019, Czw 20:01)moc.awruk napisał(a): Najgorsze jest też to, że nawet po jakimś czasie rozmowy mało kto pofatyguje się i przeczyta opis. Dotyczy to obu płci.

Fajnie by było jakby jeszcze ten opis był Często na takich portalach widze profile gdzie w opisie sa albo"..." albo uśmieszek i tyle... nawet nie ma o co zagaić rozmowy...

Nie napisałbym do osoby bez chociaż jakiegoś krótkiego opisu. xP

Ja to w ogóle nie rozumiem fenomenu wszelakich portali randkowych. Skoro ktoś wstawia tylko zdjęcie to na jakiej zasadzie odbywa się ten dobór w pary?
Tylko na podstawie wyglądu?

No przecież wszyscy cały czas powtarzają, że na tinderach itp. liczy się głównie wygląd, to pewnie dokładnie tak jest. xP No a potem to ewentualnie rozmowa. W sumie ludzie zaoszczędzili by sobie czasu pisząc opisy, bo po opisie wiesz, mniej więcej czy ktoś może Ci pasować, a tak to co, z każdym trzeba chwilę pogadać? xP Tylko po to, żeby się dowiedzieć, że to jednak jakaś imprezowa krejzolka, a nie laska co lubi układać puzzle i grać na nintendo? xP

Często to widać na pierwszy rzut oka.

No ale nie zawsze. xP Jak są jakieś imprezowe foty to wiadomo, poza tym niektóre laski od nintendo i puzzli i tak są imprezowe. Muszę kiedyś założyć konto na tym tinderze i sam zobaczyć jacy tam ludzie siedzą. Mam teraz telefon to mam jak założyć xD Trzeba tam fotę wstawiać, czy można stalkować bez?

Może jesteśmy epigonami epoki, kiedy jeszcze się na opis zwracało uwagę.

(04 Sie 2019, Nie 13:31)Chorong napisał(a): Z mojego doświadczenia wynika ze im masz ładniejsze zdjecie tym większe szanse na kontakt z płcią przeciwną. Po sesji zdjeciowej, wrzuciłem zdjecia i w 2 dni odiwedzilo mnie tyle osób co przez osttanie pół roku

To jakaś sesja u fotografa była? Czy ktoś znajomy ci robił zdjęcia? W plenerze, czy chodziło tylko o ładne uchwycenie twarzy?

W plenerze, znajoma fotograf nigdy nie miała czasu, więc zapłaciłem komuś obcemu. Głównie zdjecia portretowe

Korzystałem z sympatii, badoo i buziak.pl. Z nikim nie udało mi się nawiązać kontaktu na więcej niż miesiąc. W dodatku każą płacić za możliwość pisania do kogoś, a wszystko drogo... Chyba wolę poznawać ludzi gdzieś indziej.

Tak, wiem że z czegoś muszą utrzymać serwery, zapłacić administratorom i informatykom. Niemniej jednak ceny są wysokie

(17 Sie 2019, Sob 19:00)Duszek_Kacperek napisał(a): Chyba wolę poznawać ludzi gdzieś indziej.

Poznawaj tutaj, w nie najgorszej lokacji jesteś. Kraków masz niedaleko.

(17 Sie 2019, Sob 18:59)Chorong napisał(a): Tak, wiem że z czegoś muszą utrzymać serwery, zapłacić administratorom i informatykom. Niemniej jednak ceny są wysokie

O ile się orientuje takie opłaty nie przekraczają 20 zł za miesiąc...

(17 Sie 2019, Sob 19:04)U5iebie napisał(a):

(17 Sie 2019, Sob 19:00)Duszek_Kacperek napisał(a): Chyba wolę poznawać ludzi gdzieś indziej.

Poznawaj tutaj, w nie najgorszej lokacji jesteś. Kraków masz niedaleko.

Panie, ja już z wieloma ludźmi z tego forum pisałem i zawsze było to samo - jak ja sam się nie odezwałem, to nie było rozmowy. Wszystkie znajomości się porozpadały.

(17 Sie 2019, Sob 19:07)Chorong napisał(a):

(17 Sie 2019, Sob 18:59)Chorong napisał(a): Tak, wiem że z czegoś muszą utrzymać serwery, zapłacić administratorom i informatykom. Niemniej jednak ceny są wysokie

O ile się orientuje takie opłaty nie przekraczają 20 zł za miesiąc...

Szansa, że ktoś mnie pokocha jest taka niska, że nie ma sensu wyrzucać pieniędzy na te serwisy.

Z tego co widzę to na Tinderze prawie nikt nie ma opisu żadnego co najwyżej bardziej ambitni jakiś krótki cytat. Można opisać siebie w 500 znakach max.

To prawda, Tinder jest dość ograniczony w tym zakresie. Raczej trzeba tam stawiać na spontaniczność.

Czyli selekcja na podstawie samych mordek.

Czyli z niewyjściowym ryjem lepiej nie iść na Tindera, chyba że chce się zaczać mieć jeszcze większe kompleksy niż się miało. xP

Z drugiej stron w jakimś stopniu zwiększa to szanse, gdybym ja dał szczery opis siebie, to przecież nikt normalny nawet by się mną nie zainteresowała a tak to sobie można normalsa poudawać i ewentualnie cieszyć się z dostanego lajka i liczyć uzbierane pary