PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Czy ja mam jakieś zaburzenie?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witajcie, piszę ten temat bo w sumie jestem trochę ciekawy czy moje zachowania i sposób życia mieszczą się w granicach norm, czy to już jakaś choroba, pozwole sobie wymienić pare rzeczy:

w ogóle nie odczuwam empatii, nie potrzebuje więzi emocjonalnych, nie umiem się bardziej "zaangażować" w znajomość, w sumie mam 1 kolege i tak naprawdę nie muszę z nim utrzymywać kontaktów, czasem coś do mnie napiszę, ale jakby nie pisał to bym się nie zmartwił. Z rodziną praktycznie też nie potrzebuje kontaktu, jedynie z tą najbliższą czasem rozmawiam, ale wiadomo mieszkam z nimi. Nie lubie rozmawiać z ludźmi, nie dlatego, że się boję, fobii społecznej niemam, po prostu nie wiem o czym mam rozmawiać, jak już muszę rozmawiać to krótko, żeby tylko załatwić daną sprawę, nudzą mnie rozmowy o pierdołach. Oddaje się mojemu hobby jakim jest biologia, czasem zagram w coś na komputerze, nie mam kompletnie potrzeby żeby gdzieś wyjść na "impreze" czy coś. Najwyższą wartościa jest dla mnie intelekt. W sumie tak się zastanawiam czy coś może być zemną nie tak, czy to tylko taki charakter. Nie przeszkadza mi taki stan rzeczy, ale piszę ten temat z czystej ciekawości. Jak coś mam jeszcze dopisać to proszę zamieszczać o tym informacje w postach.
Masz po prostu bardzo niska/zerowa wrazliwosc.

Znalem juz kogos takiego jak ty, wiec jesli cie to pociesza - nie jestes sam na swiecie.


Zgaduje, ze jest to pewien defekt mozgu, brak jakiegos polaczenia, czy cos takiego.