PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Brzydzę się małżeństwem i płodzeniem dzieci!
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Też tak macie? Czy jestem nowoczesny?
Może się nie brzydzę, ale w tej chwili mi się to nie widzi po prostu. Bardziej mnie przeraża taka wizja niż brzydzi. Wyznaję zasadę, żenić się ale dopiero po trzydziestce :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Hm, a co w tym nowoczesnego?

Zdecydowanie tak nie mam.
Ciąże z wpadki pijackie czy z nieumiejętności stosowania antykoncepcji, zdrady, rozwody, intercyzy albo chowanie dzieci , które sąsiad zrobił lub separacje. Rozpad pożycia małżeńskiego, alimenty....
Myślę ,że jak już to brzydzisz się jakąś swoją wizją ,którą uważasz za małżeństwo. Tak jak feministki jako małżeństwo i macierzyństwo widzą: bycie kucharką i sprzątaczką dla męża, tonięcie w pieluchach i niedbanie o siebie. Pewnie też masz swoją wizję ,a w niej elementy ,których się brzydzisz/obawiasz. Pytanie na ile dana wizja ma szansę wystąpić w rzeczywistości i jaki mamy na nią wpływ. Ja osobiście się nie brzydzę ,ale mimo ,iż mam 23 lata po prostu uważam się za niedojrzałego :Różne - Koopa: ,który do tak poważnych spraw nie dorósł.
Edit: No, czyli wizja małżeństwa wg. Ciebie to pesymistyczna wizja pełna najgorszego co tylko może się stać. To wszystko tłumaczy.
Trudne dzieciństwo czy jesteś po drugim rozwodzie?
Zmieniłabym tytuł na "patologiczna wizja małżeństwa" albo "brzydzę się patologiami w rodzinie".
Leczysz się, TGTB?
Leczenie nic nie da! Pokopulowałbym se jedynie bez miłości jak w porno...
A ja tam był chcial mieć żonę i dzieci. Tylko warunek jest taki, że to musiało by być prawdziwe love story :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: hehehe ale jak patrzę na te małżeństwa z konieczności (bo wpadka była), albo te nie wiadomo z jakiej przyczyny, kiedy to po ślubie ludzie gnuśnieją to też się tym brzydzę :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: tak jak sie brzydzę związkami na pokaz :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
W Szwecji 70% rozwodów ponoć!
TGTB napisał(a):W Szwecji 70% rozwodów ponoć!

W Szwecji jest duża pomoc ze strony państwa dla samotnych matek, więc i tak dobrze że są małżeństwa :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
myslalem ze nie lubie dzieci, ale ostatnio w pociagu siedzialem z mlodym malzenstwem i ich coreczka (nie wiem ile miesiecy, jeszcze miala krotkie wloski). boze, jakie to stowrzonko bylo slodkie xD brala wszystko w swoje male lapki i z radoscia rzucala na ziemie :Stan - Uśmiecha się - LOL:
hehehe bo małe dzieci są śmiszne, tylko męczące strasznie :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: przyznaj się lepiej, że to mama tego dziecka Ci wpadła w oko :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
nie xD
Miłość trwa parę lat i potem zaczyna się monotonia tandetna oraz nuda.

gość

Jak źle wybierzesz to i szybciej.
Co to jest ciąża pozamaciczna?
Komórka jajowa nie trafia do macicy i zarodek rozwija się poza nią, jest zagrożeniem dla zdrowia i życia, więc ciąża wymaga przerwania.

Google nie gryzie :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

gośćx

Mysza napisał(a):Trudne dzieciństwo czy jesteś po drugim rozwodzie?


o lekach zapomniał :Stan - Niezadowolony - Martwi się:mt002
Nie lubię leków! ANTY-PSYCHIATRIA! PISZCIE TYLKO PRAWDĘ! WOLNE MEDIA ZIOMALE UND ZIOMALKI!
Haha, dobre, obrzydzenia nie mam ale ostatnio udało mi się wyzdrowieć ostatecznie z wizji małżeńsko-dzieciatej jako jedynej drogi do szczęścia.
TGTB, jest dla Ciebie ratunek - są też inne, nie gorsze opcje:Stan - Uśmiecha się:
Zapłodnić Cię? Dasz się? Wyjdziesz za mnie? A może inne panny chętne, bo mnie jakoś naszło na zmianę planów...
Dzieci same w sobie są obrzydliwe, takie małe... no są i już ;3

Gość

niektóre dzieci są słodkie- ale nie te blond-"łyse" z zaczerwienioną skórą <czyli większość>, i raczej z daleka.
lepiej nie lubić dzieci niż lubić dzieci :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: to pierwsze zdecydowanie lepiej brzmi w dzisiejszych czasach :Stan - Uśmiecha się:
A ja lubię dzieci, i sam akt płodzenia dzieci też jest fajny ale obecnie dzieci jeszcze nie chce mieć, za młody i nie ustatkowany na to jestem :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Stron: 1 2 3