PhobiaSocialis.pl

http://psychologia.magia.info.pl/flustracj.html

witam, czy spotkaliście się z takim terminem jak flustracja?

Flustracja jest następstwem nerwów, jest to stan w którym nie możemy nic już ze sobą zrobić, nerwy nami miotają a my nawet nie myślimy. Często częste flustracje prowadza do różnorakich chorób układu nerwowego. Flustracja jest określeniem psychologicznym które ma dość duże i głębokie znaczenie. Flustracja ma swoje następstwa często prowadzi do agresji czy załamania nerwowego. Nie pozwalajmy sobie na ciągłe życie w stresie gdyż to powoduje częstsze powstawanie stanu w którym dochodzi do flustracji, dbajmy o swój układ nerwowy i nie pozwólmy sobie n wszelkiego rodzaju załamania i inne choroby tego typu. Flustracja jest niemiłym doznaniem dla naszego organizmu. Prowadzi do wielu rożnych bardzo nieprzyjemnych powikłań można dojść do zapaleń mózgu lub do chorób nerwicowych. Osoby często poddające się stanowi flustracji są nadpobudliwe i rozdrażnione, często boli je głowa i Sa zawsze senne. Stany flustracji prowadzące do innych głębszych powikłań które powodują rozstrojenie nawet czasem osobowości człowieka.


Jestem ciekawy, w ramach jakiej choroby to się leczy, mam podobne objawy, gdy nie biorę leków.[/url]

Ktoś tu ma dyslekcję .

Mi chyba niewiele brakuje do mordowania ludzi, choć z zewnątrz wypisz-wymaluj typ "taki z niego dobry chłopiec był, to niemożliwe".

Cytat:nikt nie ma dysleksji

Nikt też nie ma czegoś takiego jak flustracja czy schizofremia.

nikt nie ma dysleksji

Czy flustracja i frustracja to to samo? Jeśli tak to mam trochę inne o niej zdanie. Wiem ,że można ją zdemonizować ,że psuje, niszczy, nie daje świętego spokoju itd. Jednak frustracja to jest kop energii po to by rozpie*dolić przeciwności losu. Niestety jest super ,gdy jest krótkotrwała ,czyli szybko poradzimy sobie z tym co w nas tę frustrację budzi. Jednak jeśli latami żyjemy w stresie i latami czujemy frustrację no to tym gorzej dla nas. Tylko ,że przyczyną tego moim zdaniem nie jest sama frustracja ,ale to ,że my chcemy być grzeczni w momencie ,gdy nasz organizm nie chce byśmy tacy byli. Nie da się sterować reakcjami organizmu, a życie w całkowitej opozycji to jego reakcji kończy się chorobą nerwową. Można być psychologicznie grzeczniutkim frajerem ,ale organizm mamy czysto ludzki, wywodzący się z czasów polowania i uciekania, a nie grzecznej pracy ,czy grzecznego znoszenia wszystkiego co nam przynosi los. Tłumiona frustracja i agresja z czasem będzie dawać nieadekwatne sygnały ,ale życie w zgodzie z własnym organizmem to harmonia. Ktoś nasra Ci na łeb to nie kulisz się ze strachu (bo mamusia nie pozwalała się bić) ,a tylko dzięki kopnięciu frustracji masz power by oddać. Czasem różni ludzie nas uczą ,że powinniśmy wszystko znosić, niestety ,ale ewolucja nie nadąża za takimi pomysłami i organizm działa w trybie walki lub ucieczki.

podałem w poście link, to wg mnie nie jest to samo.

Przecież takie słowo nie istnieje Tym samym strona śmieciowa i ktoś napisał jakiś swój pogląd na temat słowa, którego nie zna. I nawet nie wiadomo, jak odpowiedzieć, bo (moim zdaniem) to błąd i dodatkowo wprowadza w błąd.

Ja jestem sfrustrowana, jak czegoś nie mogę zrobić, a chcę, jednak nie jest to najgorsze z odczuć, jak się zlikwiduje przyczynę, to frustracja zniknie.

Myślę, że odpowiedź na nasze rozterki znajdziemy w nazwie domeny, pod którą jest subdomena "psychologia". Otóż jest to: "magia.info.pl". Jak dla mnie to może wszytko wyjaśniać.

http://sjp.pwn.pl/szukaj/flustracja oraz słownik bardziej wnikliwy i u+ w klasyfikowaniu różnych dziwolągów słownikowych http://www.sjp.pl/flustracja

Tekstu artykułu nie chce mi się komentować/wyśmiewać, bo nie mam do tego nastroju.

ja też się z tym słowem spotkałem 1 raz, dlatego to napisałem.

Zamykam, jak co - pw.