PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Zmiana fluoksetyny na wenlafaksyne
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam 2 miesiace jadlem fluoksetyne, nie dzialala, przerwa tygodniowa, wizyta u psychiatry i przepisal wenlafaksyne. Dzis 1 dzien i powiem ze czuje sie nacpany jak holera. Czy tydzien przerwy pomiędzy tymi dwoma lekami to nie za malo?
Czy za krótki odstęp to nie wiem (skoro psychiatra zalecił tylko tydzień przerwy to powinien wiedzieć co robi ). Jeśli jednak mocne "naćpanie" nie zniknie i/lub pojawią się jakieś silne efekty uboczne (np. intensywna sraczka, długotrwała niemożność odlania się, drżenia mięśni, bardzo szybki puls, wysokie ciśnienie, bardzo silne pobudzenie, silna gorączka i dreszcze ...) to lepiej rzuć wenlę w cholerę i zgłoś się do lekarza .

aha a jak się to "naćpanie" objawia ? jesteś zamroczony/ zmulony/ pobudzony/ ... ?
Niby powinno być pomału odstawiane jedno, i pomału wprowadzane drugie. Jak tak nie zrobisz, to poza nieprzyjemnymi objawami, których doświadczasz - prawdopodobnie nie umrzesz.

Jeśli nie była to maksymalna dawka jednego, i wskoczenie w dużą drugiego, to będziesz miał tylko te objawy. Inaczej jest też, jak pierwszy raz to bierzesz, zaczynasz. Później już jesteś narkoman i tak tego nie przeżywasz.
Dzieki za zainteresowanie tematem. Przeszedlem z 20mg Andepinu(fluoksetyna) na Venlectine(wenlafaksyna), kapsułki o przedłużonym uwalnianiu 37,5 mg. Postaram sie wytrwac jeszcze kilka dni i sie okaze.

trash - odczuwam pobudzenie jak na fecie ale moge zasnac
Szopa- miałam podobną sytuację do Twojej. fluoksetyna na mnie nie podziałała więc lekarz przepisał mi wenlafaksynę (alventa) . przez jakieś 2 lata przyjmowałam ten lek. cierpliwie zniosłam ten początkowy okres przyzwyczajania chociaż bywało kiepsko. ostatecznie dzięki alvencie pozbyłam sie lęków, depresji, fobii :Stan - Uśmiecha się: po tych 2 latach miałam zejścia, organizm juz miał dość, więc ponownie prubuje z fluoksetyną, na razie jest ok:Stan - Uśmiecha się:
Ja nie miałem żadnej przerwy. Z dnia na dzień z SSRI na SNRI. Dawka 37,5 to taka mała dawka... Też odczuwałem na początku pobudzenie, ale z czasem zniknęło. Pozytywnym skutkiem były bardzo realne sny :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
szopa napisał(a):Witam 2 miesiace jadlem fluoksetyne, nie dzialala, przerwa tygodniowa, wizyta u psychiatry i przepisal wenlafaksyne. Dzis 1 dzien i powiem ze czuje sie nacpany jak holera. Czy tydzien przerwy pomiędzy tymi dwoma lekami to nie za malo?

velafax to doskonały lek wg mnie, super działa.