się.
PS. chyba już wiem co zrobię! Pójdę do wojska. Tam mnie będą o+
ć za darmo, gnoić. Na pewno wyjdę na ludzi. Może ty chcesz zostać moim terapeutą? Wydajesz się ok według kryteriów które podałeś.
Kokonik napisał(a):Sosen napisał(a): się.
Hihi , hardkor!
Co ma znaczyć ta wstawka? Pisz po ludzku jak chcesz coś skomentować. A jak nie masz nic do powiedzenia, to nie pisz nic.
Nic nie znaczy po co tak brzydko piszesz?Wyjdz do ludzi!Idz sie przejsc ponawalaj w drzewa w lesie i bedzie gitara!
Sosen napisał(a): się.
PS. chyba już wiem co zrobię! Pójdę do wojska. Tam mnie będą o+ć za darmo, gnoić. Na pewno wyjdę na ludzi. Może ty chcesz zostać moim terapeutą? Wydajesz się ok według kryteriów które podałeś.
Zabolało
Jesteś słaby jak keczap,jak to mówi Andrzej Kostyra znany komentator bokserski...Jakbyś mieszkał w Wawie to bym cie uzdrowił,poszedłbyś zapier.dalać razem ze mną na boksie to byś płakał przez miesiac że zapłaciłeś pieniądze a potem byś to pokochał..Znajdź pasje...Wojsko?Dostałbys tam psychozy tak by cie udupili..dzieciaku znajdź kogoś kto cie nauczy czegoś o życiu...Samym czytaniem tego forum
sie nauczysz...Szukasz wsparcia?Myślisz że dostałeś po dup*e bo cie rodzice jak byłeś mały nie lubili i twoim głupim zdaniem tępili?OGARNIJ SIE!!!I pamiętaj tylko tu i teraz...Brakuje odwagi żeby żyć tak jak sie chce?Nie czujesz sie tak fajny jakbyś chciał być?A może ktoś ci coś powiedział jak byłeś mały i ty w to uwierzyłeś?
Lelum Polelum...Chcesz być faciem czy chłopczykiem cale życie?Nie jesteś sobą bo niby coś ci przeszkadza?To zmień to!!!Na początku psychiatra,potem terapeuta z jajem i wyjdziesz na ludzi!!!Przestań płakać!!!Czemu tak mało pozytywnych historii na forum a tysiące ludzi zarejestrowanych?Bo słuchacie debili terapeutów którzy mają pomysły z d*py jeśli chodzi o fs...Tylko Richards!!!Metodyk,wspaniały człowiek...Nie chce się pisać wyleczonym?
prawda,im sie nie chchhe nawet wchodzić na takie głupoty jak forum o fs...Czemu ja tu pisze?Znowu sie wytłumacze,prowadze aktualnie z pwoodu innej przykrej choroby marne życie i nie mam co robić,jeszcze tylko miech i pozbęde sięchoroby a potem...
ŻYCIE NA MAKSA!!!W Fs roztrząsanie to porażka...Fs szeregiem innych zaburzeń?NIEEE,fs to podstawa a reszta to pikuś który całkiem mija jak mija fs...Sosen tracisz szacunek,tracisz z każdym dniem siłe,weź lek qwa nie daj sie prosić Mam ci dobrać?Dobra tylko napisz dzieciaczku co ci dokładnie jest...Tylko jak bedziesz po lekach za+
uzdrowiony to nie odstawiaj qwa!!!Bo mózgu to nie oszukasz tak jak człowiek po wypadku nie zacznie od razu chodzić..Potrzeba rehabilitacji i w fs są to leki i miesiące czekania...albo Rcihards...Reszta o kant d*py potłuc...
P.S Sosen do lekarza!!!OLE!!!!
Powiem tylko tyle, że z twoich postów nie wynika, żebyś jakiś większy problem w życiu pokonał. Z tego co czytam, to widzisz wyjście w łykaniu tabletek.
Jeśli jesteś taki mądry, i mi zarzucasz brak odwagi do życia - co jest prawdą, ale twoje podejście do tego pozostawie bez komentarza - to przestań łykać leki i żyj odważnie bez nich. A nie chcesz żyć na dopalaczu i zarzucasz innym to, że się boją. OLE !!
PS. zastanowiłem się, czemu tak Czak na mnie działasz. Może nie wszystko jeszcze rozumiem. Ale podam parę przykładów. Bije z twoich wypowiedzi brak szacunku do ludzi. Widać, że zawiodłeś się na psychologach. Ja też, jak narazie, ale książki które czytam dają mi nadzieję, że dobrzy psycholodzy jednak istnieją, dlatego szukam i wiem, że znajdę. Wkurzające jest, że wypowiadasz się w pejoratywny sposób o ludziach, którzy nie idą twoim tokiem myślenia(HA, może to jest to! dlaczego mnie tak wkurzasz). Tzn. leki i tylko leki, a cała psychologia to zło i naciągarstwo. Pewnie większość, ale uwierz mi że są ludzie, którym psychologia pomogła, a może przede wszystkim osoba terapeuty, psychologa, może to być przyjaciel. Ja szukam osoby, która mnie przede wszystkim wysłucha i zrozumie. Z twoich postów widzę, że ty takiej osoby nie znalazłeś i wywalasz całą swoją frustrację na forum plując na całe środowisko i innych fobików. Wkurzasz mnie strasznie, nie ukrywam tego. Wiem, że ciągnie mnie do takich ludzi jak ty, lubię prowokować, dlatego lepiej będzie nie ciągnąć tej dyskusji, bo oboje mamy problemy i nie dojdziemy do niczego. To tyle narazie.
Lek neuroleptyczny dopalaczem?
Nie rozśmieszaj mnie
Chce żyć na dopalaczu?Niestety musze do końca moich dni żyć na tym co łykam ale to już moja sprawa i żadna terapia na to nie pomoże...
po+
ć ci słodko w stylu psychoterapeutów?
To człowiek działa a nie leki
Pastwie się nad Tobą?żal mi Cie Sosen...Zarzucam ludzią brak odwagi życia?Tak bo cierpicie tylko i wyłącznie z własnej winy...Co pokonałem w życiu?Pokonałem fs...Zrób to na lekach albo dzięki terapii :-D Myślisz że jak ułożysz sobie życie to minie fs albo na odwrót?Kolejne pierdzenie słodkie psychoterapeutów...
Sosen wyedukowany,oczytany a caly czas fs?oł yes,Sosen wyspowiadal sie i posłuchał rad terapeuty i cały czas fs?oł yes
Sosen nie wie co ma zrobić sam z sobą i ze swoim życiem?
Koniec z Sosenem!!!Skasuj tu swoje konto,skończ czytać o emocjach i słodkiego pierdzenia,nie szukaj dziury w calym,przestań być dzieckiem strony intenetowej o fobii społecznej...Zacznij żyć...
P.S Zapomniałem ty nie umiesz
Cóż obecna szkoła chyba jednak dużo mi dała i pierwsza praca i dziwne pasje gdzie nie mogłam liczyć na nikogo wiec musiałam sama.Wiecie teraz trochę więcej mowie choć i tak mało ale w porównaniu do podstawówki to skok wielki.Częściej się denerwuje, pozwalam sobie na słabości ,więcej krzyczę a to nie mały wyczyn.
częściej mowie ludziom nie , częściej jestem wredna i chamska (to wpływ mojej obecnej klasy) . Wiele rzeczy robię sama.Już nie płacze z byle powodu. Tylko gdyby dało się wyeliminować ten niepokój , to poczucie że nie można mnie lubić, i te natrętne myśli ze wszyscy na około mnie obgadują (więcej zaufania) i co najważniejsze choroby przez które się załamałam...(nie chodzi tu już o lęk do ludzi tak bardzo ale o zaufanie) bez zaufania nie da się utrzymać znajomości.(wszystkie znajomości prędzej czy później zniszczę bo te myśli nie dają mi żyć i odpuszczam)