Witam,
zaporponowano mi terapie na Dolnej 42 w Warszawie dla fobikow spolecznych.
Skusilbym sie, ale troche przeraza mnie 3-miesieczne l4. na pol etatu nie dam rady przezyc heh a przynajmniej bede przejadal oszczednosci...
no ale do rzeczy.. jakie mieliscie reakcje w pracy na taka nieobecnosc? Czy przyznawaliscie sie gdzie idziecie?
No i jak uzyskac l4 bez pieczatki psychiatrycznej? Lekarz ogolny pierwszy z brzegu mi to wypisze?
dzieki
createmodeon
spectator napisał(a):Cześć, jak się dostać na taką terapię? Od czego zacząć?
witam,
no przejdz sie na wizyte do psychologa dowolnego na dolna 42. pokieruje Cie dalej.
grupa dla fobii spoecznej zajmuje sie PAn Rogowski. Pojutrze startuje grupa. Kolejna chyba we wrzesniu.
Niektóre posty z tego tematu zostały usunięte, bądź przeniesione. W razie pytań, albo problemów z zaakceptowaniem przyznanego ostrzeżenia, proszę pisać na priv.
spectator napisał(a):A czy jest to terapia finansowana z NFZ, czy płatna?
Na dolnej jest z NFZ.
createmodeon tak sie zastanawiam czy w ogóle trzeba mieć jakis papier od lekarza...czy nie można po prostu wystąpić z prośbą o urlop bezpłatny z powodów osobistych?
nie raz chodziła mi taka myśl żeby udać sie do szpitala psychiatrycznego na jakiś miesiąc takiego urlopu. no ale teraz już nie ma takiej potrzeby
spectator nie wiem czy wspomniana terapia jest finansowana. Jednak takich ośrodków które prowadzą terapie jest mnóstwo. nie trzeba mieć papieru ze skierowaniem od kogokolwiek wystarczy kaaaaasa 8)
pustelnik napisał(a):createmodeon tak sie zastanawiam czy w ogóle trzeba mieć jakis papier od lekarza...czy nie można po prostu wystąpić z prośbą o urlop bezpłatny z powodów osobistych?
nie raz chodziła mi taka myśl żeby udać sie do szpitala psychiatrycznego na jakiś miesiąc takiego urlopu. no ale teraz już nie ma takiej potrzeby
pustelnik, to moze zwolnic sie na zawsze?
ja chce miec z czego zyc i nie przejadac oszczednosci.