PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Idea jest taka że jest fajnie - Dla Depresantów
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Mam pewną myśl, która pewnego dnia uratowała mi życie i możesz pomyśleć że już to wszystko doskonale wiesz i ogólnie jesteś taki mądry, ale jeżeli tak uważasz to po prostu :Ikony bluzgi kochać 2: ten post bo nie jest on dla ciebie, możesz też stwierdzić że za dużo w nim przekleństw i nie wypada tak pisać, ale możesz zrobić też coś innego, dokonujesz wyboru jak całe życie to robisz. Więc możesz też przeczytać co mam Ci do przekazania i to wykorzystać, tak jak Ja to zrobiłem pewnego pięknego dnia...

Widzisz - uczysz się, a wszystko jest wiedzą, którą możesz wykorzystać, albo mieć to w dup*e i dalej żyć w swoim świecie, a więc o czym to mówiłem, a raczej pisałem, o czym była ta myśl?... O tym zaraz, jeszcze nie, jeszcze chwile, bo widzisz Ja kiedyś też narzekałem na tych wszystkich palantów, których spotykałem codziennie, na to że - „a co jeśli się jej nie spodobam?”, „Ale świat jest zły i mnie nie kocha” - Tak, masz racje, bo świat jest taki jakim go stworzysz w swojej głowie, bo widzisz, Ja sobie stworzyłem niebo i dalej dokonujesz wyboru – Możesz czytając ten tekst powiedzieć sobie - „Co mnie obchodzi on i jego życie” - Tak też możesz, ale wtedy nie miał byś doświadczenia na, które Ja pracowałem lata, a Ty możesz je mieć od tak! Prawda jakie to proste. Bo kiedy Ja wstaje rano to pierwsze pytanie jakie Sobie zadaje to - „Na ile Nieba mogę sobie dziś pozwolić?” i „Ilu ludzi się dziś dzięki mnie uśmiechnie?”Odpowiedź jest zawsze jedna...w :Ikony bluzgi grzybek:. Fajnie, co nie?!
Ale nie, bądźmy poważni, bądźmy dorosłymi poważnymi ludźmi z krawacikami, bo przecież żyjemy w świecie, a szczególnie w kraju gdzie pieniądze ma ten co kradnie, a jak ktoś się cieszy to znak że trzeba mu do+:Ikony bluzgi kochać 2:ć, bo pewnie jest Żydem, taaaaaak, to jest bardzo fajne, podoba mnie się to bardzo i dlatego zawsze w niedziele kolo kościoła jest śmiesznie. No i pamiętaj o najważniejszym, co ja słyszę codziennie że bez powodu śmieje się tylko psychicznie chory – Tak Ci mówiono? Bo mi to :Różne - Koopa: w+:Ikony bluzgi pierd: do głowy w szkołach, kościele i w rodzinie przez całe życie. Tak i jeszcze coś, musisz być poważnym człowiekiem bo nie wypada – Tak, to jest moje ulubione – Nie wypada...Możesz wtedy, gdy słyszysz takie coś od kogoś, powiedzieć - „Dobrze” i z+:Ikony bluzgi kochać 2:ć sobie życie zakładając krawat i na+:Ikony bluzgi pierd:ć bycie smutnym i poważnym osiem godzin dziennie, bo tak wypada, ale możesz też zastosować moją ulubiona ekstra technikę, kiedy ktoś próbuje mnie zdenerwować jakimś miechem rzuconym w moją stronę odpowiadam zawsze - „taaak”- Bardzo to fajne. Bo widzisz ja mam głęboko w dup*e co o mnie ludzie myślą, bo to daje Wolność i myślisz że obchodzi mnie co o mnie pomyślisz czytając ten krótki tekst? Nie :Ikony bluzgi kurka:, możesz mnie tu zbluzgać i wyśmiać, ale wtedy stracisz to co mam Ci do przekazania, ale możesz też to wykorzystać i stworzyć z tego model, który ktoś kiedyś zastosował i daje Sobie i innym szczęście.

Przypomina mi się historia, kiedy, dawno, dawno temu, kiedy byłem jeszcze gnojkiem, wszedłem do kościoła, który jak Mi mówiono jest Domem Pana, więc kiedy tam wszedłem to stwierdziłem że nie ma większej radości niż obcować z kimś kto dał Mi życie i dał nam miłość w jego własnym domu, w Domu Pana. Więc zacząłem się radować bo pomyślałem że można, ale nie, nie tutaj...Bo wiecie co usłyszałem - „Nie wypada” I wtedy byłem jeszcze dzieckiem i dałem sobie w+:Ikony bluzgi kochać 2:ć to :Różne - Koopa: do głowy, ale teraz mam paradygmat i uważam że Bóg nie bardzo chciał abyśmy wchodząc do jego Domu się smucili i na+:Ikony bluzgi pierd: tekstami typu „Moja wina, moja wina moja bardzo wielka wina” Taaak, moja też, a nawet dwa wina...wiśniowe.
A więc wydaje mi się że wolał by chyba abyśmy radowali się z pięknego daru jakim jest życie, dając sobą szczęście innym ludziom, którym ktoś kiedyś w+:Ikony bluzgi kochać 2:ł do głowy :Różne - Koopa: typu - „Nie śmiej się, bo szczerzy się tylko idiota, bądź poważny bo tak wypada”

Bo widzisz, Ja cieszę się z tego że mam nogi, bo co prawda nie byłem nigdy w Somalii, ale słyszałem że jeden po+:Ikony bluzgi pierd: postanowił tam pola ryżowe obstawiać minami, od tak bo miał władze i teraz bardzo często można spotkać tam dzieci bez nóg, bo grały w piłkę nożną i je im wy+:Ikony bluzgi kochać 2: i wiesz co? Tam dzieci cieszą się z faktu że mają nogi, tak też można, ale nie, lepiej się użalać nad sobą i na+:Ikony bluzgi pierd:ć sobie w głowie :Różne - Koopa: typu - „ojej, ale świat jest zły, co Ja zrobię jak ona mnie nie polubi” Tak też można...Moim zdaniem to jest poważne i takie wiecie, odpowiedzialne.

Pasujesz do społeczeństwa wtedy bo tak wypada...Ale co to :Ikony bluzgi kurka: znaczy wypada? Felga z malucha wypada?

Wiesz przyjacielu co to jest Racja? Ona jest z tobą, tylko te tempe :Ikony bluzgi grzybek: nie chcą nigdy Cię słuchac?
Wiesz, ja też kiedyś lubiłem mieć racje. Kłóciłem się na przykład z moim dobrym kumplem o wszystko zawsze. Tylko :Ikony bluzgi kurka: po co?
I pewnie zastanawiasz się jak to jest zrobione, że przeczytałeś ten wcale nie krótki post w tak krótkim czasie i był on dość ciekawy (Chociaż nie, bo z regóły jestem taki bardzo skromny i uważam ze napisałem :Różne - Koopa: i zawsze jak napisze szit to go wrzucam na post – Taaak, tak tez można) Bo można mieć w dup*e pewne zasady społeczne, a czasami nawet gramatyczne i skonstruować zdanie tak, aby ktoś do kogo Chcesz aby trafiło dobrze się bawił słuchając cię, bądź czytając, bo gdy dobrze się bawisz to do twojej głowy trafia „troszkę” więcej treści niż z ładnych książeczek szkolnych.

Przypomina mi się odnośnie tego co powyżej jak bardzo niedawno za+:Ikony bluzgi kochać 2: się bawiłem z moim przyjacielem Adamem, bawiłem się rozmową, rozmawialiśmy bite kilka godzin przy piwie, zielu i
Wiesz co... Zarówno Ja jak i On nauczyliśmy się niesamowicie dużo o Historii, Etyce, Religii, Filozofii i o tym jak podrywać panienki w klubach, chodź Mu to nie potrzebne bo ma wspaniałą kobietę, którą Kocha, ale nie :Ikony bluzgi kurka: lepiej jest z książek, takich mądrych...To wtedy jest poważne.

Bo widzisz, Ja chodź ledwo ciągnę moje studia, to kiedy się uczę robie to bawiąc się.
Jeszcze jedno Przyjacielu na koniec – Ja mam w dup*e co Ty o mnie pomyślisz czytając ten skrypt, bo mnie się nie da obrazić, no chyba że sztachetą, wtedy bym się obraził.

Bo kiedy ja z Tobą rozmawiam przy piwie zadaje sobie dwa pytania - „Jak mogę się jeszcze lepiej bawić” i „Czego mogę się od ciebie mądrego nauczyć”
Bo widzisz, Ja zyskam, kiedy Ty mnie w komentarzu poniżej zbluzgasz, bo bede się za+:Ikony bluzgi kochać 2: bawił czytając twoje obelgi, ale kiedy przeczytam coś co Mnie podbuduje na duchu, bo ktoś przeczyta ten krótki tekst, wyciągnie z niego jakieś wnioski typu - „Coś w tym :Ikony bluzgi kurka: jest, ide zjeść kanapkę, bo mnie na to stać, podczas gdy są na świecie miejsca gdzie ludziom wy+:Ikony bluzgi pierd: nogi w powietrze gdy graja w Picipolo”

Zobacz wreszcie jak Można Naprawdę się dobrze Bawić prowadząc swoje życie i ciesząc się z niego dając szczęście innym.
Zacznij w końcu być tym kim naprawdę pragniesz być, bo życie jest wielkim darem, więc przestań narzekać i chować głowę w pisaku a zacznij celebrować wielki prezent jaki dostałeś o nazwie - „JA”, bo jesteś tym kogo potrzebuje i kogo potrzebuje reszta tej wspaniałej planety.

Ten krótki tekst dedykuje w całej swej nieskromności i dumie wyzwolenia na „papier” swoich jakiekolwiek by nie były przemyśleń Mojej przyjaciółce Angelice, która już wie, że wstając każdego poranka widzi świat, który został stworzony dla niej, a nie ona dla niego...
A gowno prawda ja nie jestem szczęśliwy i się przejmuję tym, co o mnie inni myślą. Cały czas halucynuję, i dlatego robię fobię społeczną. I jak widzę innych ludzi w sklepie, to mi serce wyskakuje przez gardło. Jaka szkoda, że nie ma zautomatyzowanych sklepów. Chętnie ta fobię wyjmę, i wyrzucę pzrez okno ale nie dosięgam ręką.
hehehe, masz racje
Mocne, ale podpisuję się pod tym niemal w stu procentach.
Świat jest po to aby robić rzeczy :Ikony bluzgi kurka:! Świat jest wasz i jest dla was a nie wy dla niego. Gwiazdy umarły abyś TY mógł się narodzić bo jesteśmy z jednej kosmicznej materii.
Może zamiast kolejnej diagnozy psychologicznej na temat twoich wielkich problemow, depresji, sresji i opresji po prostu stwierdzisz - ":Ikony bluzgi grzybek: z tym, ide na miasto, jesczze nie wiem po co ale wiem ze bedzie za+:Ikony bluzgi kochać 2:"

Prosto z księżyca pisał do was Modrzew z rozdwojeniem jaźni(a bo sobie schizofremiczne osobowości instaluje dla fanu)

a może stwierdzisz że zycie nie ejst piekne i nie wypada sie smiac i radowac absolutnie bez powodu? Masz raxcje, ale nie masz szczescia :-) a szczęście jest wtedy gdy przechodzam się przez mój piekny Elblag i widze smutną dziewczyne na ławeczce jak biedniutka sama siedzi, to podchodze i mówie - "Hej, jesteś naprawde piekna" i odchodze...3 sekundy rozmowy, a z oddali widziałem jak nagle stwierdziła że się uśmiechnie i chyba zostało jej tak przez cały dzień :Stan - Uśmiecha się:
witaj kolego świerku :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: podoba mi sie to co piszesz, obyś zaraził swoim optymizmem jak najwięcej ludzików. Mimo iż czuje się dziś wyrąbana jak koń po łesternie, to dzięki twoim postom mam siłę się jeszcze uśmiechnąć. Dziękować :Stan - Uśmiecha się:
Moge byc Świerkiem pod warunkiem ze ty bedziesz Sosna, a sosny są piekne, a wracając do tematu jaki kolwiek by był to jak to powiedział kiedys dziadek Milton - "I zawsze pamiętaj że jestes kimś wyjątkowym, a jedyne co musisz to pozwolić innym to zobaczyć", albo coś od Tupac'a - "Tylko Bóg może mnie oceniać, więc jeśli nie masz mi nic miłego do powiedzenia to wy+:Ikony bluzgi pierd:"
...
soulja napisał(a):Kiedy myślę o śmierci i o tym ,że jest nieunikniona wszystko się zmienia.

Jak lubisz to spoko, ja naprzykład lubie myslec o tym jak przepyszne bedzie dzisn jedzenie, ktore zjem, jak Jeszcze moge sprawic zeby moj dzien byl piekniejszy, jak moge sie jeszcze wiecej nauczyc i jak jeszcze moge dac wiecej iusmiechu ludziom do okoła


soulja napisał(a):Wszystkie schematy , scenariusze i problemy. Człowiek tylko sobie zafajda tym :Różne - Koopa: głowę a przecież za chwilę nas może nie być.

Mów za siebie, ja bede istniał wiecznosc, jak nie w tym zyciu to w nastepnym a to jest dopiero idea, moze urodzic sie gdzies w hmmmm...Mongolii :Stan - Uśmiecha się: w kaxzdym badz razie wiem jedo... Wycisne soki z kazdej sekundy i brechty beda nieziemskie, a jak Bogu sie cos nie podoba to juz nie moj problem, bo ja wychodze z zalozenia ze czlowiek jest Bogiem :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Za duzo jest do zrobienia, za duzo do sprobowania i za duzo do kochania zeby tracic czas na glupoty, tak mi sie wydaje :Stan - Uśmiecha się:

soulja napisał(a):Za dużo niepotrzebnych myśli. Trzeba wręcz bezczelnie i łapczywie żreć ten czas który mamy.

Widzisz dales mi bardzo cenna informacje "za duzo", a skoro za duzo tego rodzajow mysli to zastap je innymi myslami, zaprogram,uj sie na szukanie rozwiazan a nie problemow, na bratanie, a nie na dzielenie, na brechty, a nie na płacz. Znajduj podobienstwa i przymykaj oczy na roznice :Stan - Uśmiecha się:

soulja napisał(a):Najbardziej wkurza mnie to ,że w ciągu dnia zapominam o tym i działam jak ten sam nakręcony robot na starym oprogramowaniu.
Ile razy bym sobie w tej głowie nie poukładał wiecznie ten sam burdel się robi gdy trzeba działać.

a widzisz, mialem pozar, tego samego tygodnia zycila mnie dziewczyna w zasadzie to ruchała sie po kontach, generalnie od wielu lat nie slysze wogole na jedno ucho i wiesz co...Nie znajduje sensu w narzekaniu, ale za to gdy podrywam jakas panne to fakt ze nie slysze na jedno ucho staje sie atutem bo zgrywam nie smialego i mowie - "wiesz, ja nie slysze na jedno ucho i ty pewnie juz nie chcesz ze mna byc, ale ja to zrozumiem..." hehehe zawsze działa, bo swiat jest twój a Ty masz być mobilny bo cały kosmos nalezy Wlasnie do ciebie i tylko od ciebie zalezy co zrobisz z kazdym anstepnym dniem, ktory jest absolutnym prezentem...Pytanie co z tym zrobisz :Stan - Uśmiecha się:[/quote]
Fajny post, fajny :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: chociaż ja niby to wszystko wiem i nie pomaga... chociaż jednak przeczytanie takiego optymistycznego posta zawsze dobrze robi :Stan - Uśmiecha się:

Modrzew napisał(a):albo coś od Tupac'a - "Tylko Bóg może mnie oceniać, więc jeśli nie masz mi nic miłego do powiedzenia to w$%#@#$aj"
dobre, dobre, zapamiętam sobie :]
Temat nieco niekonwencjonalnie napisany i z przesłaniem, całkiem dobrze się czytało. :Stan - Uśmiecha się: W sumie mógłbym się podpisać po tym co napisał Modrzew.

Nie tak dawno temu, bo w zeszłe wakacje, udało mi się wprowadzić w życie podobny model postrzegania świata, te 3 miesiące życia były najlepszymi jaki mi się dotychczas przytrafiły. Nie było to łatwe, czytałem, słuchałem (w tym konkretnym przypadku audiobooki Nikodema Marszałka - POLECAM GORĄCO), dużo rozmyślałem oraz poznałem w necie jedną osobę (później przenieśliśmy znajomość do reala), która mimo niełatwego życia starała się każdego dnia czerpać z niego to co najlepsze, z czasem oboje zaczęliśmy napędzać się pozytywną energią. Dzięki temu wszystkiemu znalazłem w sobie siłę by znacznie zniwelować moje dwa największe kompleksy, które towarzyszą od długich lat.

W tym czasie poznałem mnóstwo osób oraz przeprowadziłem więcej rozmów niż w ciągu wielu ostatnich lat mojego życia. Zacząłem nawiązywać bliższe kontakty z kobietami, dostałem się na staż (moja pierwsza praca) oraz spełniłem kilka swoich małych "marzeń", tj. zapisałem się na kickboxing (z którego jednak musiałem zrezygnować z powodu groźby kontuzji) oraz kurs tańca, byłem rozmowny, spontaniczny, radosny i szczęśliwy, nie dopuszczałem do siebie negatywnych myśli, niemalże w pełni się usamodzielniłem, prawie w ogóle nie bywałem w domu. Teraz jak o tym piszę brzmi dla mnie to niczym bajka... Niestety jak soulja słusznie zauważył:

soulja napisał(a):Najbardziej wkurza mnie to ,że w ciągu dnia zapominam o tym i działam jak ten sam nakręcony robot na starym oprogramowaniu.
Ile razy bym sobie w tej głowie nie poukładał wiecznie ten sam burdel się robi gdy trzeba działać.

Moje ostatnie update`y, mimo że chwilowo mi pomogły, na dłuższą metę nie zmieniły mojego "oprogramowania" na tyle, by działało ono sprawnie.


Wraz z rozpoczęciem kolejnego roku akademickiego, powróceniem do starego środowiska zacząłem się załamywać. Podjąłem kilka niefortunnych decyzji m.in. związanych z uczelnią, które osłabiły moja wiarę w siebie, siłę ducha jak i fizyczną. Zrezygnowałem z tańca, który sprawiał mi wiele przyjemności, gdyż brakowało mi energii po całym dniu spędzonym na uczelni. Na początku roku nawiązałem bliższą znajomość z ciekawą, inteligentną, atrakcyjną kobietą jednak ten związek również nie przetrwał, mimo że miała Ona w sobie wiele empatii do mnie, jednak ja zawiodłem przede wszystkim siebie i ją w efekcie. W późniejszym czasie popadłem w największą depresję z jaką przyszło mi się zmierzyć, w jej czasie zaniedbałem swoje zdrowie, formę nad którą systematycznie, w pocie czoła, pracowałem przez wiele tygodni, moje kompleksy znowu zaczęły brać górę, porażka na całej linii, teraz mam trudności ze spojrzeniem na siebie w lustrze... :Stan - Niezadowolony - Smuci się: Odizolowałem się od wszystkich otaczających mnie ludzi, zerwałem kontakty z osobami, które ceniłem, nadal cenię. Ostatnie pół roku były dla mnie prawdziwą mordęgą, szczególnie okres około świąteczny kiedy to chyba nie było dnia, żebym nie myślał o śmierci, samobójstwie. Na szczęście najgorszy okres już przetrwałem, teraz ma być już tylko lepiej! :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:



Jednak do czego dążę? Napisałem to wszystko, ponieważ jestem jednym z przykładów, że można, da się znacznie odmienić swoje życie, nawet jeśli jeszcze nie tak dawno się w to nie wierzyło. Jednak nie wystarczy przeczytać kilka inspirujących słów, cudzych doświadczeń, jak te Modrzewia. Z wiedzą często nie idzie zrozumienie, większość rzeczy trzeba doświadczyć na własnej skórze by pojąć ich sens, "przesiąknąć" nimi. Wątpię żeby przeczytanie tego tematu sprawiło że czytający dowiedzą się czegoś co było dla nich "niedostrzegalne", "niedostępne", nagle otworzyło im oczy i zmieniło w zauważalny sposób ich życie. No to trzeba przede wszystkim czasu i ciężkiej, systematycznej pracy, prawdziwej determinacji i silnej woli oraz rozsądku, mi w pewnym momencie czegoś zabrakło, mimo świetnych rezultatów większa część (niektóre zmiany wciąż się utrzymują i prawdopodobnie tak już zostanie) mojej pracy nad sobą poszła na marne. Ilość schematów, które musimy przełamać bywa naprawdę olbrzymia, bywa że tworzyły się one w naszej podświadomości przez lata i właśnie z tego powodu pozbycie się ich, TRWAŁE przełamanie otaczającej nas bariery również wymaga wiele wysiłku.

Oczywiście wszystko jest możliwe, możemy osiągnąć niemalże wszystko co sobie postanowimy, jednak wpierw musimy do tego dojrzeć, czego Wam, oraz sobie, serdecznie życzę. :Stan - Uśmiecha się:
Cytat:na bratanie, a nie na dzielenie
Znajduj podobienstwa i przymykaj oczy na roznice
To mi się podoba. Gdyby tak każdy miał taką filozofię... A tym czasem ludzie kłócą się przez religię, poglądy polityczne, jakieś zaszłości z dawnych lat, itd., itd... A przecież to bez sensu!
"Gdy uczeń gotów - pojawia się mistrz" - Kiedyś usłyszałem ta maksymę i jej nie rozumiałem przez lata, ale dziś myslę inaczej, jak?

wykłócałem sie z ludzmi ze NLP działa i nie maja racji, ale teraz widze ze nie mozna komuś pomagac na siłe i jezeli ktoś mi mowi ze NLP nie działa to jedyne co robie to "masz racje" i dalej robie swoje, bo mi szkoda czasu na dyskutantów i udowadnianie racji, więc kim kolwiek jestes Ty, który czytasz ten post...Masz racje i nie marnuj mojego czasu. Chyba że chciał byś podzielić sie ze mną dobrą energią, wiedzą, bądz poprosić mnie o cos (co kolwiek by to było) wtedy zrobie wszystko aby życie podarowało mi nowego przyjaciela :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Bo ludzie sa piekni, czasem się tylko bronia bo ktoś kiedyś ich skrzywdził, ja też kiedyś kłuciłem się, sortowałem przez różnice i byłem spolaryzowany, ale..kij mi w oko xD

Poza tym: http://phobiasocialis.pl/forapl_redirect...,3728.html

bardziej miłego powitania się spodziewałem, ale cóż...on też ma racje hehehe

a co najważniejsze to: http://www.youtube.com/watch?v=2z4bBWRny8A

hehehe
Modrzew, imponuje mi momentami taka postawa. Ton tekstu mnie nie wzrusza. Jedyne co mnie mierzi, to wrażenie, że czytam tekst człowieka, który właśnie przeszedł na piąty level w pomniejszej sekcie (jakiś fanatyzm przebija).

Też miewam podobne stany, ale nie stać mnie na takie ilości używek, żeby być w nich stale. Jeśli Ty na trzeźwo masz taką jazdę, to gratuluje oświecenia.

Bardzo spodobał mi się opis, jak podchodzisz do zeschizowanej dziewczyny i dajesz jej trochę uśmiechu. Może (sic!) gdyby wszyscy mieli taką umysłowość, żylibyśmy w raju, ale chyba dociera do Ciebie, że tak nie jest. Problem jest taki: niewielu ludzi dochodzi do takich stanów mistycznych, a życie najczęściej jest huśtawką radości i smutków. Głęboko wątpię, abyś do tej większości przemówił ze swojej ambony, a jeśli już to raczej na krótko. Dodatkowo moją nieufność wzbudza brak skromności. Przez to powstaje niesmak, z tego dysonansu, kiedy mówisz jakbyś miał monopol na prawdę, podczas gdy brak Ci tej elementarnej cnoty.

[OT] Cholera! Odświeżam posty sprzed pół roku. Trzeba ruszyć trochę to forum, bo konkurencja nas przejmie! :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: [/OT]