Witam
Czy ktoś może orientuje się ile czasu trzeba odczekać po wzięciu ostatniej tabletki pramolanu aby wypić kilka piw? Ja ostatnią tabletkę wziąłem w czwartek wieczorem a w niedziele mam małą imprezę i nie wiem czy już się pozbyłem tego z organizmu aby można było bez strachu się napić (pramolan brałem przez dwa dni łącznie 5tabletek)
Będę wdzięczny za odpowiedź
Podczas zażywania jakichkolwiek leków nie wolno pić. Ale np. taki antyk ma to gdzieś i pije
Nic Ci nie poradzę, bo nie jestem lekarzem, ale moim zdaniem kilka piw Ci nie zaszkodzi
To że podczas brania leków się nie pije to ja doskonale wiem ale chodzi mi o to że ja już nie biorę leków a jutro minie trzecia doba od ostatniej tabletki i właśnie jestem ciekawy ile trzeba odczekać aby można było bez obaw się napić
Myślę że takiej informacji najpewniej i najbezpieczniej zasięgnąć u lekarza lub na ulotce.
A ch. go wie ile, ale skoro nie bierzesz od trzech dni, to już chyba możesz spokojnie pić
ja brałem kiedyś pramolan, to bardzo dobry lek, pamiętam, że wystarczyła mi jedna pastylka na noc, ale lekarz kazał brać 3 x dziennie, nie dałem rady, padałem, 2 razy dziennie też było źle, spałem jak suseł w ciągu dnia, dobrze, że wtedy nie pracowałem
Pamiętam, że spanie dało mi w tyłek w końcu i postanowiłem to rzucić....po jednym lub 2 dniach przerwy strzeliłem piwko, reakcja SENNOSC kompletna.
W ogóle jest problem z tym lekiem, bo nie wiadomo, jak go odstawić, skoro brałem po 1 pastylce, a te pastylki są niepodzielne.
Nie znalazłam takiego tematu ....a mam pytanie gdyż dziś psychiatra przepisał mi ten lek.
Kto go brał?
Pomaga coś ?
I ile trzeba czekać ,żeby zauważyć jakiekolwiek efekty ?
Czytałam to już ; )
Tylko ,że opinia jednej osoby to troszkę za mało .
Bierze ktoś Pramolan ? Bo mam przepisane ,i mam to brać w razie ataków paniki
Mam rozgryść aby szybciej działało
Brałem na sen, nie działało, ciekawe że to tak szybko i mocno ma zadziałać, ale może.
No ponoć ma działać,miał mi przepisać jakieś benzo ,ale mówi że jak by mi policja zrobiła test na narkotyki, to zabrali by mi prawko .
No jak bym połknął to na efekt musiał bym czekać z pół godziny
więc mam gryść i trzymać w buzi
Działanie zmulające, ogłupiające i lekko odklejające od rzeczywistości - podobne do hydroksyzyny, jednak z większą komponentą przeciwlękową. Ogólnie taka zmuła ale nawet dość przyjemna wieczorem, jednak nie polecam tego brać w ciągu dnia. Rusza receptory sigma, co jest dość oryginalnym działaniem leku, niestety zupełnie niepotrzebnie wpływa też na receptor h1 (stąd podobieństwo do klasycznych antyhistamin), przez co nie nadaje się ten lek do normalnego stosowania.
Ktoś posiada opinię pod kątem objawów somatycznych?
na pewno działa przeciwlękowo i uspokajająco, mnie poprawił nawet humor, jednak najdziwniejszym efektem jego stosowania były psychodeliczne sny, w nocy podobno rozmawiałem ze ścianą co totalnie mnie zszokowało, takiego odlotu chyba nigdy wcześniej nie miałem
W jakich dawkach braliście to doraźnie? Dzisiaj połknęłam 50 mg i nie czuję jakiejkolwiek różnicy.
Coś niezbyt popularne te piguły. Bierze to ktoś jeszcze i chciałby się podzielić doświadczeniami? Dostałem dzisiaj od rodzinnego, ale jakoś nie jestem przekonany. Chociaż może jednak łyknę...
Zażyłem, przeżyłem, opowiem.
Wziąłem jedną tabletkę wieczorem, po dłuższym czasie poczułem się delikatnie wyciszony. Nie zmuliło mnie, dziwnych snów nie miałem. Zrobiłem dzień przerwy i łyknąłem dzisiaj rano, żeby zobaczyć, czy pojawią się mdłości, ospałość czy jakieś coś. Nic. Nie poczułem żadnej różnicy. Właściwości uspokajające też ledwie zauważalne i krótkotrwałe. Wcześniej brałem jedynie jakieś ziołowe tabletki bez recepty, ale nie pomagały w ogóle. Pramolan coś tam działa, może na stresy przed sprawdzianem z matmy by się nadał, ale tylko tyle. Oczywiście są to moje doświadczenia, nikomu nie odradzam.
20 piguł w pudle = niecałe 15 zł.
Z ulotki można się dowiedzieć, że łączenie alko z tym specyfikiem powoduje senność, więc można sobie piwkiem doprawić.
Niech mi admin wybaczy double posta, nie mogłem już edytować poprzedniego.