PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Grzebanie w tyłku w szpitalu psychiatrycznym w Wielkiej Brytanii
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Mieszkam od miesiąca w szpitalu psychiatrycznym w Wielkiej Brytanii i codziennie przychodzą nowi pacjenci. Około 70 procent kobiet i 30 procent mężczyzn . Czy w Polsce są też takie proporcje ? 

Jestem w szoku jak personel traktuje tutaj osoby i jak bardzo surowy jest.
Personel to rodowite Brytyjki około 50-60 letnie . Bardzo niemiłe. 
Procedura przyjęcia na oddział wymaga przekazania wszystkich rzeczy osobistych do depozytu oraz rozebranie się do naga. Pacjenci są tutaj znacznie bardziej uciążliwi niż w Polsce dlatego kontrole są surowsze. 
Normalne to jest parawan , osoba sala i każdy powinien wchodzić pojedynczo. Natomiast z powodu braku czasu i ilości pacjentów każą rozbierać się już przy innych. Dziś podczas przyjęcia była w kolejce jakaś kłótliwa i awanturująca się dziewczyna 25 letnia z Wielkiej Brytanii która nie chciała się podporządkować.   Te dwie kobiety z personelu wzięły ją siłą i rozebrały a potem jak gdyby nigdy nic przy kilku innych pacjentach w tym facetach rozchyliły jej pośladki po to aby miejsca intymne sprawdzić czy nie ma żadnych narkotyków przy sobie. Jak gdyby nigdy nic zaczęły jej w tyłku grzebać przy innych ludziach. Sam w szoku byłem. Jak to skomentujecie?
to niezły szpital
Gdzie przyjmują zapisy
A zwierzchnik tych przyjmujących pacjentów pielęgniarek był wtedy obecny? 
Sytuacja,  którą opisałeś,  to był tylko incydent czy taka tam panuje praktyka?
(20 Maj 2023, Sob 15:14)Karol34 napisał(a): [ -> ]Mieszkam od miesiąca w szpitalu psychiatrycznym w Wielkiej Brytanii i codziennie przychodzą nowi pacjenci.
(20 Maj 2023, Sob 15:14)Karol34 napisał(a): [ -> ]Procedura przyjęcia na oddział wymaga przekazania wszystkich rzeczy osobistych do depozytu
Ale telefon masz cały czas przy sobie? Mogłeś nagrać personel w akcji? Dlaczego tego nie zrobiłeś? Zalatuje wymysłami trochę.
(21 Maj 2023, Nie 10:09)ekstra_intro napisał(a): [ -> ]Ale telefon masz cały czas przy sobie? Mogłeś nagrać personel w akcji? Dlaczego tego nie zrobiłeś? Zalatuje wymysłami trochę.
Przecież tel to i u nas zabierają, trzeba mieć pozwolenie od lekarza. xP Ja musiałem mieć pozwolenie na swoje ubrania, pierwszy tydzień na ogólnopsychiatrycznym w szpitalnej pidżamce popylałem. xD
(21 Maj 2023, Nie 11:16)U5iebie napisał(a): [ -> ]
(21 Maj 2023, Nie 10:09)ekstra_intro napisał(a): [ -> ]Ale telefon masz cały czas przy sobie? Mogłeś nagrać personel w akcji? Dlaczego tego nie zrobiłeś? Zalatuje wymysłami trochę.
Przecież tel to i u nas zabierają, trzeba mieć pozwolenie od lekarza. xP Ja musiałem mieć pozwolenie na swoje ubrania, pierwszy tydzień na ogólnopsychiatrycznym w szpitalnej pidżamce popylałem. xD
Czyli założyciel tematu to bajkopisarz skoro pisze na forum będąc w szpitalu w którym nie może korzystać z internetu, tel., komputera.
(21 Maj 2023, Nie 12:21)ekstra_intro napisał(a): [ -> ]
(21 Maj 2023, Nie 11:16)U5iebie napisał(a): [ -> ]
(21 Maj 2023, Nie 10:09)ekstra_intro napisał(a): [ -> ]Ale telefon masz cały czas przy sobie? Mogłeś nagrać personel w akcji? Dlaczego tego nie zrobiłeś? Zalatuje wymysłami trochę.
Przecież tel to i u nas zabierają, trzeba mieć pozwolenie od lekarza. xP Ja musiałem mieć pozwolenie na swoje ubrania, pierwszy tydzień na ogólnopsychiatrycznym w szpitalnej pidżamce popylałem. xD
Czyli założyciel tematu to bajkopisarz skoro pisze na forum będąc w szpitalu w którym nie może korzystać z internetu, tel., komputera.

W sumie niekoniecznie, możliwe że mają godziny w których mogą z tel korzystać. U mnie były, raz w tygodniu pół godzinki, żeby sobie gdzieś zadzwonić, nawet jeśli nie masz pozwolenia na trzymanie tel cały czas przy sobie. Zresztą nawet jak ma pozwolenie na telefon to myślisz ze personel by mu nie zabrał telefonu jakby zobaczył ze nagrywa cokolwiek, szczególnie sytuacje w których ten personel zachowuje się co najmniej w sposób wątpliwy? Nie na takich srogich oddziałach jest zakaz robienia jakichkolwiek zdjęć i filmów.

Generalnie historyjka mocna, ale who knows. Mało się słyszy o nadużyciach w różnych miejscach? Widziałem jak się traktuje pacjentów tam gdzie ja bylem, u mnie nie było źle na zamkniętym, ale nadal miałem wrażenie że sczególnie pacjenci z poważniejszymi problemami są bardziej traktowani jak zwierzęta niż ludzie. xP

Tak jeszcze dodam, że najbardziej nieprzyjemne były właśnie te pielęgniarki starszej daty. xP