PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Rozmowy internetowe
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Rozmawiałam z kimś na innym forum w wiadomościach prywatnych. Sam zaczął rozmowę bo ja pisałam o szukaniu pracy a on miał jakieś problemy w pracy.
W którejś tam z rozmów moja odpowiedź na pytanie wyglądała jak narzekanie na siebie. Na końcu napisałam no ale co u ciebie. Przestał odpisywać. Teraz nie wiem czy wynikło to z tego że tak dużo pisałam co o sobie myślę w tej sytuacji i wyglądało jak użalanie się. Czy o co? Teraz to tylko odpisuje jak ja odpowiadam nie prywatnie, ale już nie piszę nic o sobie.

Druga sytuacja inne forum niby rozmawiamy ze sobą jest ok. Za jakiś czas ta osoba pisze że nikt nie jest za nim i wszystko źle. mimo że ja jestem. Potem pisze że dobrze że jestem na forum i dziękuje za pomoc, ale coś tam mi wymówi. Potem znowu narzeka na koleżanki z forum. Ja piszę że chyba muszę mniej tam pisać, to on pisze że nie bo z innymi się nie da dogadać a ze mną można. Już nie rozumiem czy on narzekając gada też o mnie czy o tych innych koleżankach. Bo ogłupiałam.

Trzecia rozmawiamy, coś napiszę w odpowiedzi z czym się z nią nie zgadzam, ona pisze że nie mam do niej szacunku. Ja się chcę dowiedzieć co ją obraziło. Ona mi nie powie, tylko że wybacza a na drugi raz mam ją szanować. 

Czwarta sytuacja dwie zaprzyjaźnione osoby rozmawiamy ze sobą. Nagle usuwają wszystko co pisaliśmy. Forum prywatne którym zarządzają. Jedna z tych osób pisze do tamtej na drugi dzień że zdziwią się że pousuwaliśmy, ale trzeba wybaczać. Nie wiem wtedy czy ja ich czymś zdenerwowałam czy co. Miałam nadzieję że to ktoś się włączył do rozmowy tylko nie zdążyłam przeczytać. Za jakiś czas  jedna z tych osób zakłada wątek gdzie cytuje  te rozmowy, gdzie rozmawiają tylko oni i ja. Ja tam nie zauważyłam żebym pisała coś nie tak.

Już nie wiem czy ja jestem taka głupia, że nie rozumiem o co w tych sytuacjach chodzi, czy to z tymi osobami coś nie tak.

Umiecie wyjaśnić którąś z tych sytuacji ? Ja już nie wiem co robię nie tak. Może w życiu realnym też takie coś było ale ja tego nie rozumiałam, a nikt mi nie wytłumaczył i się kończyły znajomości lub nowe nie powstawały.
Bo kontakty z ludźmi takie som. Ale ponoć trening czyni mistrza. Popisuję też z różnymi osobami z internetów i zdarzają się nieporozumienia, nie raz czuję całą gamę negatywnych emocji. Jednak muszę przyznać, że te rozmowy są jednocześnie bardzo ubogacające i dają mi wiele do myślenia. Pomagają lepiej poznać samą siebie. Ludzi chyba trochę też  :Stan - Uśmiecha się:

A, no i  w komunikacji biorą udział przynajmniej dwie strony, więc ja też mogę komuś dowalić. Czasem nieświadomie, a czasem świadomie  :Stan - Uśmiecha się - LOL:
(02 Sty 2023, Pon 18:44)Roztoczanka napisał(a): [ -> ]ozmawiałam z kimś na innym forum w wiadomościach prywatnych. Sam zaczął rozmowę bo ja pisałam o szukaniu pracy a on miał jakieś problemy w pracy.
W którejś tam z rozmów moja odpowiedź na pytanie wyglądała jak narzekanie na siebie. Na końcu napisałam no ale co u ciebie. Przestał odpisywać. Teraz nie wiem czy wynikło to z tego że tak dużo pisałam co o sobie myślę w tej sytuacji i wyglądało jak użalanie się. Czy o co? Teraz to tylko odpisuje jak ja odpowiadam nie prywatnie, ale już nie piszę nic o sobie.

Druga sytuacja inne forum niby rozmawiamy ze sobą jest ok. Za jakiś czas ta osoba pisze że nikt nie jest za nim i wszystko źle. mimo że ja jestem. Potem pisze że dobrze że jestem na forum i dziękuje za pomoc, ale coś tam mi wymówi. Potem znowu narzeka na koleżanki z forum. Ja piszę że chyba muszę mniej tam pisać, to on pisze że nie bo z innymi się nie da dogadać a ze mną można. Już nie rozumiem czy on narzekając gada też o mnie czy o tych innych koleżankach. Bo ogłupiałam.

Trzecia rozmawiamy, coś napiszę w odpowiedzi z czym się z nią nie zgadzam, ona pisze że nie mam do niej szacunku. Ja się chcę dowiedzieć co ją obraziło. Ona mi nie powie, tylko że wybacza a na drugi raz mam ją szanować. 

Czwarta sytuacja dwie zaprzyjaźnione osoby rozmawiamy ze sobą. Nagle usuwają wszystko co pisaliśmy. Forum prywatne którym zarządzają. Jedna z tych osób pisze do tamtej na drugi dzień że zdziwią się że pousuwaliśmy, ale trzeba wybaczać. Nie wiem wtedy czy ja ich czymś zdenerwowałam czy co. Miałam nadzieję że to ktoś się włączył do rozmowy tylko nie zdążyłam przeczytać. Za jakiś czas  jedna z tych osób zakłada wątek gdzie cytuje  te rozmowy, gdzie rozmawiają tylko oni i ja. Ja tam nie zauważyłam żebym pisała coś nie tak.

Już nie wiem czy ja jestem taka głupia, że nie rozumiem o co w tych sytuacjach chodzi, czy to z tymi osobami coś nie tak.

Umiecie wyjaśnić którąś z tych sytuacji ? Ja już nie wiem co robię nie tak. Może w życiu realnym też takie coś było ale ja tego nie rozumiałam, a nikt mi nie wytłumaczył i się kończyły znajomości lub nowe nie powstawały.

W pisaniu o sobie , nie ma nic złego , dla mnie wręcz na plus , bo możesz poznać daną osobę , oczywiście pod warunkiem, że wykazujesz jakieś zainteresowanie drugą osobą. To , że nie odpisał raczej nie wynika z Twojej winy , po prostu nie był zainteresowany dłuższą rozmową.
Drugi przypadek to problem jest z tym gościem, nie z Tobą chociaż go rozumiem, sam czasami miewam takie myśli i raz zdarzyło mi się coś takiego napisać pewnej osobie i prawie zerwać kontakt :Stan - Niezadowolony - Smuci się: Ot poczucie , że nikt go nie lubi , nie jest zainteresowany rozmową , jedynie udaje etc. Ty masz mu udowodnić ,że jest inaczej , czyli inaczej mówiąc manipulacja .
Trzeci przypadek to powiedziałaś coś co w jej mniemaniu ją obraziło , zapewne zwykłe nieporozumienie, zdarza się.
Czwarty przypadek nie mam pojęcia , za mało informacji.
Oczywiście to wszystko to tylko moje dywagację , więc zapewne się mylę , bo nigdy nie wiesz co siedzi w ludzkich głowach a moje doświadczenie w rozmowach internetowych jest raczej małe , bo jakoś łatwiej kogoś takiego znaleźć na żywo niż w internetach xd. Pewnie za duża konkurencja xd

ps jak już rozmawiasz z kimś przez internet to przechodzisz na messangera czy tylko fora?
Według mnie dużo łatwiej się rozmawia w ten sposób i bardziej " na żywo" , ale ma wrażenie ,że sporo ludzi boi się utraty tej anonimowości xd
Takie czasy, łatwiej zerwać z kimś kontakt bez słowa wyjaśnienia i wejść w nową relację niż ją naprawiać gdy coś idzie nie tak jakbyśmy tego chcieli.
W internecie raczej nie ma normalnych ludzi, bo tacy wolą kontakt w cztery oczy a takie wklejanie rozmów prywatnych też jest debilne, po prostu więcej z tymi ludźmi nie pisz, szukaj kogoś z kim się dogadasz aż do skutku, o ile nie możesz poznać kogoś do normalnej znajomości.
(03 Sty 2023, Wto 11:28)Dalinar napisał(a): [ -> ]W pisaniu o sobie , nie ma nic złego , dla mnie wręcz na plus , bo możesz poznać daną osobę , oczywiście pod warunkiem, że wykazujesz jakieś zainteresowanie drugą osobą. To , że nie odpisał raczej nie wynika z Twojej winy , po prostu nie był zainteresowany dłuższą rozmową.
Drugi przypadek to problem jest z tym gościem, nie z Tobą chociaż go rozumiem, sam czasami miewam takie myśli i raz zdarzyło mi się coś takiego napisać pewnej osobie i prawie zerwać kontakt :Stan - Niezadowolony - Smuci się: Ot poczucie , że nikt go nie lubi , nie jest zainteresowany rozmową , jedynie udaje etc. Ty masz mu udowodnić ,że jest inaczej , czyli inaczej mówiąc manipulacja .
Trzeci przypadek to powiedziałaś coś co w jej mniemaniu ją obraziło , zapewne zwykłe nieporozumienie, zdarza się.
Czwarty przypadek nie mam pojęcia , za mało informacji.
Oczywiście to wszystko to tylko moje dywagację , więc zapewne się mylę , bo nigdy nie wiesz co siedzi w ludzkich głowach a moje doświadczenie w rozmowach internetowych jest raczej małe , bo jakoś łatwiej kogoś takiego znaleźć na żywo niż w internetach xd. Pewnie za duża konkurencja xd

ps jak już rozmawiasz z kimś przez internet to przechodzisz na messangera czy tylko fora?
Według mnie dużo łatwiej się rozmawia w ten sposób i bardziej " na żywo" , ale ma wrażenie ,że sporo ludzi boi się utraty tej  anonimowości xdD
Druga sytuacja się wyjaśniła znaczy sam tak jakby wyjaśnił ze sam siebie nie rozumie, a te słowa nie były kierowane do mnie. 
Czwarta wyjaśniona ta drugą bo jedna z tych osób to ta osoba z drugiej sytuacji. 
Moje rozmowy kończą się na forum i na wysyłaniu maili. Nie mam messengera. Ale myślę aby założyć, bo ludzie mnie o to pytają. 
Za bardzo utraty anonimowości się nie boję, jeśli rozmawiam z osobami zaufanymi. Bardziej się boję że ktoś z rodziny, albo ktoś kto mnie zna może się dowiedzieć że to ja. A o nich trochę pisałam. Na początku na niektórych forach trochę przekręcałam fakty, a potem już zaczęłam pisać prawdę. Co niektórzy mogliby być na mnie źli że o nich piszę czy zdradzam tajemnice rodzinne. Rodzina nie wie na jakich konkretnie forach piszę.

(03 Sty 2023, Wto 9:50)ellinois napisał(a): [ -> ]Bo kontakty z ludźmi takie som. Ale ponoć trening czyni mistrza. Popisuję też z różnymi osobami z internetów i zdarzają się nieporozumienia, nie raz czuję całą gamę negatywnych emocji. Jednak muszę przyznać, że te rozmowy są jednocześnie bardzo ubogacające i dają mi wiele do myślenia. Pomagają lepiej poznać samą siebie. Ludzi chyba trochę też  :Stan - Uśmiecha się:

A, no i  w komunikacji biorą udział przynajmniej dwie strony, więc ja też mogę komuś dowalić. Czasem nieświadomie, a czasem świadomie  :Stan - Uśmiecha się - LOL:

Ja też trochę poznałam siebie podczas takich rozmów. No i stałam się bardziej odważna. Pomaga mi to też w życiu realnym. Chociaż na żywo jeszcze nie udało mi się nawiązać znajomości. Ale na razie nie mam gdzie. Nauczyłam się też nie przejmować tak opinia ludzi i też zdaza mi się z przyjemnością komuś dowalić, ale to nie dotyczy żadnej z tych osób.