PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Chciał(a)bym pójść do X i załatwić Y, ale nie wiem jak (lekarze, urzędy itp.)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Taka moja propozycja wielofunkcyjnego wątku. Często zdarza mi się, że nie wiem, jak się załatwia różne życiowe sprawy, a w połączeniu z fobią i wyolbrzymianiem problemów powoduje to całkowitą blokadę. Warto więc poszukać informacji i przynajmniej trochę obniżyć poziom lęków - żeby było mniej nieznanego, bo nieznane jest najgorsze. Ale też gdy człowiek czegoś nie robił nigdy, to czasem nawet nie wie, o co zapytać, co wygooglać. A gdzie będzie lepsze miejsce, żeby zapytać, jak nie w gronie ludzi, którzy zrozumieją? Zaraz zadam moje pytanie i zachęcam do zadawania kolejnych i do przełamywania się po otrzymaniu odpowiedzi. Mam prośbę o jak najbardziej szczegółowe odpowiedzi. Nie ma takiego drobiazgu, którym tutaj nie potrafilibyśmy się przejmować, czasem najdrobniejsze wątpliwości spowodują, że ktoś się nie zdecyduje na próbę przełamania.

Moja zagwozdka: lekarze - instrukcja obsługi.
Wprowadzenie: w zasadzie od czasów szkolnych (a i to raczej od podstawówki, niż LO), nie byłem u lekarzy. Zdarzały się jakieś skierowania na badania z pracy (głównie kończyło się na odpowiedzi, że nic mi nie jest i podpisaniu świstka), komisja wojskowa, wizyty u dentysty (tu poszedłem dopiero, jak było już źle, ale ostatecznie oswoiłem to i wyszedłem na prostą), ostatnio szczepienia. Poza tym rzadko chorowałem, a nawet jeśli, to nie badałem się. Nigdy nie byłem na L4 przez 9 lat pracy. Czyli od ponad 20 lat u lekarzy nie załatwiałem niczego poza oczywistymi sprawami, gdzie wiedziałem dokładnie, co i jak. Mam już swoje lata, więc pewnie niedługo będę potrzebował coraz częściej się pojawiać w takich miejscach, wolałbym być wcześniej do tego przygotowany.

Temat pierwszy: jestem zapisany do lekarza w rodzinnej miejscowości, ale chciałbym się przepisać gdzieś w Krakowie. Nie wiem, kogo wybrać, gdzie się zapisywać. Jest szansa, że gdzieś znajdę jakieś spokojniejsze miejsce, gdzie nie trzeba będzie walczyć o swoje w kolejkach, gdzie lekarz nie będzie chciał mnie zabić? Lepiej w jakiejś publicznej jednostce, czy w prywatnej z kontraktem? Próbowałem coś wybrać na pacjent.gov.pl, ale mi odrzucili wniosek, że nie ma wolnych miejsc. Pewnie źle trafiłem, ale może nie powinienem na oślep? Specjalizacja ma znaczenie? A później po zapisaniu będę się rejestrować do tego samego lekarza, czy to inaczej wygląda?

Temat drugi: jak już gdzieś będę zapisany, to pewnie zdarzy się, że będę chciał to L4. Z tego, co kojarzę, to już nie trzeba żadnego powiadomienia do firmy, wystarczy, że lekarz wprowadzi do systemu. A poza tym, jak wygląda taka wizyta? Lekarze robią problemy? Trzeba naciskać na to zwolnienie, czy wystarczy zasmarkać?

Temat trzeci: ponieważ dawno się nie badałem, rozmyślam co mi tu nie dolega. Chciałbym się dowiedzieć, jak rzeczywiście wygląda mój stan zdrowia. Widzę u siebie różne objawy i choć w większości występują sporadycznie, to nie wiem na ile mogę je ignorować. Kaszlę nieustająco od lat, choć nie palę, czasem coś mnie kłuje w piersiach, czasem mnie żołądek naparza, plecy pokrzywione od siedzącego trybu życia, zdarzają mi się jakieś dziwne napady nagłej słabości po wysiłku (połączone z roztrzęsieniem i potliwością, mijają po zjedzeniu czegoś), mocno się pocę (13 stopni, w krótkim rękawku przy szybkim marszu jestem cały mokry). No i wyobrażam sobie, że idę do lekarza: "co panu dolega?", "nie wiem, pan mi powiedz". Mogę gdzieś się jakoś kompleksowo przebadać? A może gdzieś prywatnie lepiej to zrobić (to jednorazowa akcja - mam nadzieję). Gdzie i o co pytać? Nie mam pojęcia, co mi przysługuje z NFZ, a co nie.

Macie jakieś inne pytania w sprawach lekarzy? Śmiało dorzucajcie. Ode mnie na razie tyle. Ale zastrzegam sobie, że lekarze, to nie jedyny mój problem, który będzie pasował do tego wątku :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: A na razie mam nadzieję, że mnie wyleczycie :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Ed: oczywiście nie musicie od razu odpowiadać na wszystko :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Pisałem, że szczegółowo, żeby się nie ograniczać, ale jak ktoś wie jedną rzecz, to walcie od razu!

Użytkownik 100618

Ja przy wyborze lekarza pierwszego kontaktu kierowałabym się opiniami w internecie, co do wypisywania zwolnień i skierowań to często niestety już zależy od danego lekarza, jedni są tacy, co wypiszą skierowania na badania na prośbę pacjenta, inni by leczyli w ciemno wszystko pigułami. Do większości lekarzy specjalistów trzeba mieć skierowanie (na NFZ, prywatnie nie), wtedy kolejne wyszukiwanie opinii w sieci. Co do tego jak zacząć taką rozmowę z lekarzem, to ja bym powiedziała, że dawno się nie badałam, a martwi mnie to, to i to i chciałabym dostać skierowanie do poradni specjalistycznej. Pewnie i tak na pierwszy rzut będzie morfologia i tego typu badania krwi. No i standardowo zalecona zdrowsza dieta i więcej ruchu.
(06 Paź 2021, Śro 9:43)Czereśnia napisał(a): [ -> ]Ja przy wyborze lekarza pierwszego kontaktu kierowałabym się opiniami w internecie
Ok, to pewnie coś sobie wyszukam. A jak wygląda "proces" zapisywania się, jak już będę potrzebował... czegokolwiek? Pewnie zależy od przychodni? Telefonicznie? Internetowo? Pod konkretnego lekarza, czy pod tego, który aktualnie jest pod ręką?

Ech, wszystko pewnie można w sieci znaleźć, ale czasem aż mnie paraliżuje wstyd przed wyszukiwaniem rzeczy, które są "dla wszystkich" oczywiste. Wstyd przed wyszukiwarką.