PhobiaSocialis.pl

Otóż sprawa wygląda tak, że niedaleko mojego miejsca zamieszkania w przychodni regionalnej na podstawie skierowania ze szpitala psychiatrycznego mam wykonywany co miesiąc zastrzyk leku na schizofrenię, który co jakiś czas kupuję w aptece. 

Jednak przymierzam się do wyjazdu za granicę (do Niemiec) na okres około 3 miesięcy. Dodam, że wyjazd ma być zarobkowy. W jaki sposób mogę tam załatwić wykonanie mi zastrzyku tego leku?

z tego co widzę musisz załatwić sobie EKUZ (europejską karte ubezpieczenia zdrowotnego) i szukać lekarzy, którzy mają podpisaną umowę z którąś z niemieckich kas chorych.

ogólnie o wizycie u lekarza w niemczech: https://www.gov.pl/web/gov/uzyskaj-europ...tnego-ekuz

o karcie i jak ją uzyskać: https://www.gov.pl/web/gov/uzyskaj-europ...tnego-ekuz

a tutaj rządowa strona o leczeniu w UE (można wybrać niemcy): musisz szukać placówek, które mają umowę z kasa chorych ("Kassenarzt", "Alle Kassen") https://www.nfz.gov.pl/dla-pacjenta/nasz...ezdzam-do/

z tego, co widzę to można się spodziewać, że leczenie będzie bezpłatne (bo spełniasz wymóg, że nie mogłeś kontynuować go w PL ze względu na długość pobytu w Niemczech)

tutaj też fajna strona z info i wyszukiwarką lekarzy z podpisaną umową z kasą chorych: https://ec.europa.eu/social/main.jsp?cat...ageId=1738

trzeba chyba się nastawić na częściowe pokrycie kosztów (np. 10 eur za skierowanie, 10% kosztów leków), ale po powrocie można starać się w zwrot

Jako, że być może wybieram się na 3 miesiące do Niemiec prawdopodobnie nie będę mógł dostać 3 razy zastrzyku na schizofrenię (przyjmuje co miesiąc). Tam raczej nie będę się staral o przyjęcie zastrzyku, bo to dla mnie zbyt skomplikowany proces.

Jako, że już praktycznie nie odczuwam dolegliwości psychicznych będą jakieś konsekwencje pominięcia tych kilku dawek?

nie odszuwasz dolegliwości bo bierzesz leki. 2-3 miesice bez lekow to bardzo dlugo

A jakbym ponownie zaczął przyjmować po powrocie? Nic się nie stanie oprócz ewentualnego chwilowego powrotu głosów w głowie?

Mi się wydaje, że konsekwencje nie są do przewidzenia. Być może emocje bez leków będą na tyle silne, że spowodują coś, co sprawi, że powrót do leków nie będzie tak skuteczny jak przed odstawieniem. Albo ogólnie równowaga chemii w mózgu się zmieni/przestawi i będzie trzeba na nowo szukać skutecznych leków oraz dobierać dawki. A może się stanie jeszcze coś gorszego, a może zupełnie nic.

Najlepiej skonsultować taki pomysł z lekarzem prowadzącym - on na pewno będzie miał większe pojęcie o ewentualnych skutkach nagłego przerwania leczenia.

dostaniesz nawrotu choroby w miejscu, ktore nie znasz. To Cie moze mocno zezorientowac i nie wiadomo jak to sie skonczy. znam historie czlowieka, ktoremu indukowala sie choroba po alkoholu (alkoholik), ktory zdezorientowany w duzym miescie za granica zaginal i zostal przez jakis czas bezdomnym, dopoki nie znalazla go rodzina.

takze slaby pomysl


1) karte EKUZ mozesz dostac przez internet lub pocztowo i oczywiscie w oddziale nfz, wiec to nie jest trudne: https://www.gov.pl/web/gov/uzyskaj-europ...tnego-ekuz

2) tutaj wyszukiwarka lekarzy niemieckich przyjmujacych na tamtejszy nfz (niestety tylko po niemiecku): https://www.gkv-spitzenverband.de/servic...chinen.jsp

ale na placówkach ktore maja umowe jest info zawsze (tak jak u nas): "Kassenarzt" "Alle Kassen". Także to jest do odnalezienia, chocby w necie pewnie


3) Z tego artykułu wynika, ze z karta EKUZ polskie recepty powinny byc honorowane w krjach UE, wiec moze wystarczy ze dostaniesz recepte od obecnego polskiego lekarza i wtedy niemiecki lekarz bez problemu zrobi zabieg: https://polskiobserwator.de/osiedlenie-s...a-granica/

@WeLoveThisGame, też uważam, że musisz zadbać o utrzymanie ciągłości leczenia. Poczytaj, poradź się lekarza, tak żeby formalności były jak najmniej uciążliwe.
Może wystarczy polska recepta i jakieś zlecenie wykonania zastrzyku napisane w zrozumiałym języku dla lekarzy (łacina?).
I karta EKUZ, rzecz jasna.

Moze sie domysli po nazwie substancji?