PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Szkoła średnia dla dorosłych
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jak w tytule, zastanawiam się czy takie coś w ogóle ma sens. Rocznikowo mam 28 lat i nie wiem co mam w życiu robić. Nawet gdybym pracował to nadal miałbym za dużo czasu. No chyba, że wrócę do picia, ale tego nie chcę. Lepiej już się powiesić. Znacie może kogoś kto robił szkołę średnią będąc już dorosłym? Pewnie nie, ale zastanawiam się co o tym inni myślą. Jak ktoś ma jakieś zdanie na ten temat, to niech się wypowie, bez względu na to jakie ono jest. :Stan - Uśmiecha się:

Szary

Nie mam żadnego zdania. Ludzkie losy są różne, czasem bardziej, czasem mniej pogmatwane. Jeżeli jednak zdobędziesz się na coś takiego, to trzymam kciuki, bo to świadczy o twojej determinacji. Powodzenia :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Kończyłam 3 rok w liceum zaocznym i było pełno ludzi starszych ode mnie, a mature pisałam z ludźmi nawet po 40tce, także to nic dziwnego.
Ja mam właśnie taki plan 😋 będę dużo starszy gdy będę miał możliwość pójścia do takiej szkoły.
Drugą klasę ukończyłem w ten sposób (byłem po hospitalizacjach, to była najlepsza opcja, by się wdrożyć). Na trzecią wróciłem już do zwykłego liceum.
Moja mama ukończyła liceum dla dorosłych zaocznie. Pełno jest takich osób, ja sam chodziłem do takiego liceum, tylko że miałem wtedy 18 lat. Nauka stacjonarnie, 3 dni w tygodniu, był jeden chłopak co miał 26 lat, więc to nie jest nic niezwykłego.
Dzięki za Wasz odzew.
Nie jest to nic niezwykłego - to już jest pozytyw.
Pewnie i tak guzik z tego wyjdzie, bo jak napisał Szary to by świadczyło o determinacji, a ja jej nie mam. Pracy dla mnie nie ma w Warszawie, całe dnie spędzam na niczym, więc czy ja jestem w stanie pracować i się uczyć? Chyba nie. A taka nauka to w ogóle trzy lata trwa, tak?

Chyba że z jakąś pomocą. W przyszłym tygodniu mam psychiatrę w poradni uzależnień i ciekaw jestem czy nie skończy się na diagnozie depresji, albo czymś innym. Jak się mnie pytała o to, czy jestem smutny to pewnie zmierzała w kierunku depresji... Zobaczymy.
Ja miałam zajęcia co tydzień, co 2 tyg, serio nie trzeba dużo żeby skończyć takie liceum, przynajmniej u mnie tak było, w zaocznych często przymykają oko i nie mają dużo wymagań, ja musiałam sporo sama wkuwać, bo chciałam zdać maturę :Stan - Uśmiecha się: Myślę, że warto :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Z tym że Liceum ci nie wiele da. Lepiej było by wybrać szkołę, która da ci jakiś zawód, na który jest zapotrzebowanie. Bo samo LO to jak jakbyś miał same gimnazjum, to jest tylko pod maturę by iść potem na studia.
Jakbym był pracodawcą to wolałbym zatrudniać tych co mają podstawówkę a coś umieją niż studentów bez żadnych umiejętności.
Racja, nie warto liceum, chyba, że chcesz potem na studia, albo chociaż jakąś szkołę policealną, jeśli nie to lepsze technikum, albo jakaś dobra zawodówka. Zawsze możesz taż w urzędzie pracy popytać o kursy na sztaplarki, może jakieś inne, koparki, dźwigi, nie wiem, cokolwiek, może nie musisz kończyć aż szkoły, żeby poprawić swoja sytuację na rynku pracy.

Co do samej szkoły dla dorosłych, ja też tak liceum kończyłem, zaocznie, też było tam sporo dużo starszych osób i fakt, nauczyciele mają tam całkiem inne podejście, z reguły na zasadzie płacisz to zdajesz, u mnie egzaminy można było pisać z zeszytem na kolanach. xP Powkówać tylko trzeba jak chcesz maturę.
Mike, tylko w ogromnej ilości ogłoszeń jest wymagane minimum wykształcenie średnie, więc jednak jest jakaś różnica między gimnazjum a liceum.

U5iebie, to co oferują w UP to jest kpina. To instytucja stworzona dla urzędników, realnej pomocy tam nie ma.
(17 Lip 2020, Pią 9:01)czerczesow napisał(a): [ -> ]U5iebie, to co oferują w UP to jest kpina. To instytucja stworzona dla urzędników, realnej pomocy tam nie ma.
Tam trzeba się upominać i dopraszać, sam pytałem o kursy, to usłyszałem ze muszę iść do jakiegoś tam pokoju, wziąć papiery, wypełnić, dobrze uzasadnić po co mi to szkolenie, ono zostanie potem rozpatrzone itd. xP Tak generalnie fakt, oni niewiele tam robią.
(17 Lip 2020, Pią 9:01)czerczesow napisał(a): [ -> ]Mike, tylko w ogromnej ilości ogłoszeń jest wymagane minimum wykształcenie średnie, więc jednak jest jakaś różnica między gimnazjum a liceum.
Mnie się nigdzie o to nie pytali nawet.
Warto zawsze coś robić. Czas i tak minie, a można go spożytkować na taką szkołę, nie zabiera to wiele czasu, a zawsze jest ten "papier", a może i znajdziesz w sobie żyłkę do danego zajęcia :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
(17 Lip 2020, Pią 9:01)U5iebie napisał(a): [ -> ]Racja, nie warto liceum, chyba, że chcesz potem na studia, albo chociaż jakąś szkołę policealną, jeśli nie to lepsze technikum, albo jakaś dobra zawodówka.
Do szkoły policealnej konieczne jest ukończenie szkoły średniej (nie musi być matury).

Nie widziałam zintegrowanego technikum dla dorosłych - co najwyżej takie szkoły, które oferują LO i potem uzupełniająco można sobie dorobić policealkę w takim zaocznym trybie.


Są jeszcze kwalifikacyjne kursy zawodowe, do nich można przystąpić nawet z podstawowym/gimnazjalnym. Można sobie w ten sposób "skolekcjonować" wybrane albo nawet wszystkie kwalifikacje danego zawodu (np. dla technika informatyka kiedyś były 3 kwalifikacje - E12, E13 i E14 nie wiem jak teraz...) ale żeby dostać tytuł technika - ponownie, trzeba mieć średnie wykształcenie.
(16 Lip 2020, Czw 16:12)czerczesow napisał(a): [ -> ]A taka nauka to w ogóle trzy lata trwa, tak?

Musisz poszukać coś na ten temat, bo weszła reforma i mają być 4-letnie licea.
Mam nadzieję, że jeśli kontynuuje się starym trybem (po gimnazjum), to 3-letnie. To by było logiczne, ale lepiej się upewnić.
Nie widzę w tym nic złego, a już na pewno nic wstydliwego. Zawsze mi się te szkoły kojarzyły z osobami jeszcze starszymi niż ty. Ktoś z mojej rodziny uczy chyba w takiej szkole i czasem coś mi się obijało o uszy o ich rodzinie czy pracy. Myślę, że faktycznie łatwiej to skończyć niż zwykłą szkołę.
W takim wieku nie chciałabym chodzić do szkoły. Za żadne skarby świata, nawet jakby mi płacili za to to bym nie chciała.