PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Głupi, mało inteligentny, niezbyt madry
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Tak jak w temacie, chyba przez to mam tą fobie ponieważ głupio się odzywam jak to można zmienić, słaby zasób słowcictwa, czasami jak się patrzę na dzisiejsze 20 letnie osoby to ja w ich wieku byłem strasznie niedojrzały głupie myślenie, teraz to się trochę zmieniło czuje ze dorosłem
Ja mam 28 lat a nie czuje zeby sie we mnie zmienilo cos od czasu jak mialem 15 lat : P A gdy bylem 15 latkiem to odbiegalem mocno od rowiesnikow. Oni zachowywali sie "dorosle" a ja nadal lubilem sie bawic :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
(28 Maj 2020, Czw 23:57)Karol1991 napisał(a): [ -> ]Ja mam 28 lat a nie czuje zeby sie we mnie zmienilo cos od czasu jak mialem 15 lat : P A gdy bylem 15 latkiem to odbiegalem mocno od rowiesnikow. Oni zachowywali sie "dorosle" a ja nadal lubilem sie bawic  :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Poczekaj wydoroślejesz, w wieku 28 lat poszedłem do pracy co było dużo ludzi i jakoś przez to moje myślenie się zmieniło w wieku 29 lat pojechałem za granicę, na 3 miesiące, puzniej wruciłem popracowałem w Pl wyjechałem do Holandii wruciłem pojechałem do Anglii wruciłem pojechałem do Holandii tak 3 razy w roku byłem za granicą i wruciłem do Pl i od 2017 r siedzę w Pl gdyby nie poznana dziewczyna przez neta i gdybym w niej się nie zauroczył dalej bym siedział za granicą, a tak to zauroczenie minęło, ale od czasu do czasu z nią się spotykam od tak na film pojeździć rowerem ale planuje wyjechać na długi czas, a kto wie może na zawsze
Mi za to zarzucano zawsze że zachowuję się nieadekwatnie do mojego wieku, albo że jestem zbyt poważny. Nie potrafię jakoś tego wypośrodkować.
Moja 14 letnia kuzynka jest dojrzalsza i mądrzejsza ode mnie, pewnie sporo sukcesów czeka ją w życiu czego oczywiście jej życzę, ale ja przy niej to tragedia, nieogarnięta życiowo i niedojrzała osóbka mimo 23 wiosen :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Też mam kuzynów i kuzynki co ogarniają wszystko 😅 szkoda że mi się nie trafiła taka mieszanka genów 😋 już nawet o mądrość nie chodzi, a tylko żeby się swobodnie poruszać po świecie 🙂
Moi kuzynowie to tak różnie ogarniają, niemniej jeśli wziąć z tego średnią to i tak lepiej niż ja, za to siostra jest znerwicowana ale wszystko ogarnia :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:.
(28 Maj 2020, Czw 23:16)trebor8787 napisał(a): [ -> ]Tak jak w temacie, chyba przez to mam tą fobie ponieważ głupio się odzywam jak to można zmienić, słaby zasób słowcictwa, czasami jak się patrzę na dzisiejsze 20 letnie osoby to ja w ich wieku byłem strasznie niedojrzały głupie myślenie, teraz to się trochę zmieniło czuje ze dorosłem
Nasuwa mi się jedno pytanie. To przez słaby zasób słownictwa masz robię tak jak pijesz, czy jednak odwrotnie? Bo przykładowo to już od kiedy skończyłem 20 lat mógłbym tworzyć w myślach elaboraty na poczekaniu ale kiedy przychodzi mi się wysłowić na żywo, nie tylko w myślach to czuję jakbym miał słownictwo z podstawówki, góra w gimnazjum. U mnie zdecydowanie fobia pełni rolę blokady i nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek myślał inaczej
(03 Cze 2020, Śro 18:01)Enigma23 napisał(a): [ -> ]
(28 Maj 2020, Czw 23:16)trebor8787 napisał(a): [ -> ]Tak jak w temacie, chyba przez to mam tą fobie ponieważ głupio się odzywam jak to można zmienić, słaby zasób słowcictwa, czasami jak się patrzę na dzisiejsze 20 letnie osoby to ja w ich wieku byłem strasznie niedojrzały głupie myślenie, teraz to się trochę zmieniło czuje ze dorosłem
Nasuwa mi się jedno pytanie. To przez słaby zasób słownictwa masz robię tak jak pijesz, czy jednak odwrotnie? Bo przykładowo to już od kiedy skończyłem 20 lat mógłbym tworzyć w myślach elaboraty na poczekaniu ale kiedy przychodzi mi się wysłowić na żywo, nie tylko w myślach to czuję jakbym miał słownictwo z podstawówki, góra w gimnazjum. U mnie zdecydowanie fobia pełni rolę blokady i nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek myślał inaczej
Ja mam problem, na czaterii pisać bo niewiem jak to ogarnąć po prostu nie potrafię nic
do łba nie wpada,
(03 Cze 2020, Śro 21:46)trebor8787 napisał(a): [ -> ]
(03 Cze 2020, Śro 18:01)Enigma23 napisał(a): [ -> ]
(28 Maj 2020, Czw 23:16)trebor8787 napisał(a): [ -> ]Tak jak w temacie, chyba przez to mam tą fobie ponieważ głupio się odzywam jak to można zmienić, słaby zasób słowcictwa, czasami jak się patrzę na dzisiejsze 20 letnie osoby to ja w ich wieku byłem strasznie niedojrzały głupie myślenie, teraz to się trochę zmieniło czuje ze dorosłem
Nasuwa mi się jedno pytanie. To przez słaby zasób słownictwa masz robię tak jak pijesz, czy jednak odwrotnie? Bo przykładowo to już od kiedy skończyłem 20 lat mógłbym tworzyć w myślach elaboraty na poczekaniu ale kiedy przychodzi mi się wysłowić na żywo, nie tylko w myślach to czuję jakbym miał słownictwo z podstawówki, góra w gimnazjum. U mnie zdecydowanie fobia pełni rolę blokady i nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek myślał inaczej
Ja mam problem, na czaterii pisać bo niewiem jak to ogarnąć po prostu nie potrafię nic do łba nie wpada,

Mi jest trudno pisać z nowo poznaną osobą sam na sam, ale jeśli jest więcej osób jak tutaj w pudle, czy na discordzie to jest ok., bo jeśl samemu nie mam pomysłu na to co odpisać to mam świadomość, że ktoś inny podbije i pociągnie temat. To chyba kwestia psychiki, tzn. podświadomy lęk przed byciem nieciekawym dla rozmówcy albo, że walnie się coś głupiego. No i oczywiście jest znacznie gorzej kedy łapię spinę jeszce przed faktem, tzn. namierna samokontrola przy rozmowie i rozmyślanie za wczasu o czym można jeszcze by pogadać. Im bardziej myślę o tym tym gorzej ta gadka wychodzi
(06 Cze 2020, Sob 11:05)Enigma23 napisał(a): [ -> ]Mi jest trudno pisać z nowo poznaną osobą sam na sam, ale jeśli jest więcej osób jak tutaj w pudle, czy na discordzie to jest ok., bo jeśl samemu nie mam pomysłu na to co odpisać to mam świadomość, że ktoś inny podbije i pociągnie temat. To chyba kwestia psychiki, tzn. podświadomy lęk przed byciem nieciekawym dla rozmówcy albo, że walnie się coś głupiego. No i oczywiście jest znacznie gorzej kedy łapię spinę jeszce przed faktem, tzn. namierna samokontrola przy rozmowie i rozmyślanie za wczasu o czym można jeszcze by pogadać. Im bardziej myślę o tym tym gorzej ta gadka wychodzi
Mam bardzo podobnie co do ilości osób z którymi się rozmawia i umiejętności mniej lub bardziej swobodnego prowadzenia dialogu! Zdecydowanie gorzej czuję się w rozmowie 1 na 1.
Mnie najtrudniej rozmawiać w grupie osób. Sam na sam jest lepiej. Wydaje się być odważna na pierwszy rzut oka ale dużo robi też moja postawa ciała którą w sumie na siłę jeszcze poprawiam by nie wyszło że się boję :Stan - Niezadowolony - Smuci się: no i szeroko się uśmiecham jak z kimś rozmawiam ludzie odbierają to za bycie głupim albo fałszywym ze coś kombinuje albo z nich kpie czy coś : ( staram się nad tym zapanować, jeszcze jest trudno
(06 Sie 2020, Czw 9:05)Dalekadroga napisał(a): [ -> ]Mnie najtrudniej rozmawiać w grupie osób. Sam na sam jest lepiej. Wydaje się być odważna na pierwszy rzut oka ale dużo robi też moja postawa ciała którą w sumie na siłę jeszcze poprawiam by nie wyszło że się boję :Stan - Niezadowolony - Smuci się: no i szeroko się uśmiecham jak z kimś rozmawiam ludzie odbierają to za bycie głupim albo fałszywym ze coś kombinuje albo z nich kpie czy coś :  (  staram się nad tym zapanować, jeszcze jest trudno

A ja właśnie lubię jak ktoś tak się uśmiecha, sam mam problem z uśmiechem i wyglądam jak obrażony. W pracy mam jedną babkę co cały czas jest uśmiechnięta i dzięki temu nie boję się jej 🙂 nie tak bardzo jak innych 😉
(06 Sie 2020, Czw 9:11)Karol1991 napisał(a): [ -> ]
(06 Sie 2020, Czw 9:05)Dalekadroga napisał(a): [ -> ]Mnie najtrudniej rozmawiać w grupie osób. Sam na sam jest lepiej. Wydaje się być odważna na pierwszy rzut oka ale dużo robi też moja postawa ciała którą w sumie na siłę jeszcze poprawiam by nie wyszło że się boję :Stan - Niezadowolony - Smuci się: no i szeroko się uśmiecham jak z kimś rozmawiam ludzie odbierają to za bycie głupim albo fałszywym ze coś kombinuje albo z nich kpie czy coś :  (  staram się nad tym zapanować, jeszcze jest trudno

A ja właśnie lubię jak ktoś tak się uśmiecha, sam mam problem z uśmiechem i wyglądam jak obrażony. W pracy mam jedną babkę co cały czas jest uśmiechnięta i dzięki temu nie boję się jej 🙂 nie tak bardzo jak innych 😉

To byśmy się dogadali 🙂😉
Podobnie mialem w wieku 17-22 lata. Bylem totalnym nieogarem nie znalem zycia itp przez to ze nie mialem znajomych i wielu rzeczy nie doswiadczylem