PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Co byście sobie pomyśleli o dziewczynie,która spotyka się na seks z facetami?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
... Chodzi głównie o dziewczynę,która boi sie miłosci,zaangażowania,odrzucenia,ma niską samoocenę,nigdy nie była w żadnym związku..Chcę być kochana,akceptowana,ale nie potrafi nawiązać zadnej zdrowej relacji z mężczyzną..Wszystkie epizody z mężczyznami były po alkoholu,bo bez jakiejś dawki alkoholu,nie potrafi się rozluźnić...i też powierzchowne..Jak była chemia,dochodziło do pieszczot i pocałunków...[Rzadko seksu, na pierwszym spotkaniu..przepraszam za clikbait] Zazwyczaj były to spotkania dla samego spotkania,spacer,kino i z nastepnym się umawiała ... Nie potrafi ciągnąć znajomosci,tylko sie wycofuje ... To tak w skrócie..Jakbyście ocenili taką dziewczynę? Bardzo proszę bez krytycznych komentarzy..Tylko wczuć się w sytuację,i na tej podstawię,coś napisać,stwierdzić... BARDZO ciekawi mnie Wasza opinia na ten temat..

Pozdrawiam
Pomyślałbym, że lubi się r*chac.
pomyslalbym, ze zalezy jej na seksie a nie na zwiazku
Jak to sie mowi: kazdy garnek znajdzie kiedys swoja pokrywke. A ta dziewczyna, jaka by nie byla, po prostu jeszcze nie znalazla tej odpowiedniej osoby....Pozatym jesli ona wyciagnie z tych spotkan jakies wnioski to moze sie po takich spotkaniach jak najbardziej pozytywnie rozwijac...
W naszym katolickim kraju ta dziewczyna będzie źle oceniana. Poza tym niech się strzeże zaszufladkowania jako jednorazowa. Oczywiście podkreślam, że to zdanie kogoś, kto sie nie zna.
"ma niską samoocenę,nigdy nie była w żadnym związku"

Że słabo trolluje. :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Że za tym kryje się jakiś głębszy problem.
Ale jak widać faceci już ocenili, powierzchownie.
Gdybym nie znał powodów to pomyślałbym, że po prostu to lubi, może jakaś nimfomanka
A Ty co myślisz?
A co byście pomyśleli o takim samym facecie?

Czemu mistrzów dmuchaczy podrywaczy oceniacie tak powierzchownie xDDD Może to jakiś głębszy problem
(22 Maj 2019, Śro 19:22)Galadriela napisał(a): [ -> ]Ale jak widać faceci już ocenili, powierzchownie.
Ale to kobiety są dla siebie nawzajem bardziej wredne w tej materii nawet jeśli mówia co innego.
(22 Maj 2019, Śro 19:25)Kylar napisał(a): [ -> ]A co byście pomyśleli o takim samym facecie?

Czemu mistrzów dmuchaczy podrywaczy oceniacie tak powierzchownie xDDD Może to jakiś głębszy problem

W punkt XDDD
Zła wiadomość jest taka, że jest to społecznie źle oceniane. No bo przecież "jak to wygląda?". Dobra jest taka, że może się to w końcu przysluzyc do postępów za którymś razem. :Stan - Uśmiecha się:
Współczułabym tej dziewczynie, że nie jest w stanie właściwie realizować swoich potrzeb. Może jakaś terapia to byłby dobry pomysł.

(22 Maj 2019, Śro 19:25)Kylar napisał(a): [ -> ]A co byście pomyśleli o takim samym facecie?
Jeśli miałby takie same myśli, emocje i potrzeby jak tamta dziewczyna, a nie traktował tego jako polowanie na zwierzynę i cel sam w sobie, to pomyślałabym dokładnie to samo.
pomyślałabym że wypadałoby się przebadać na hiv
zaklasyfikowałbym sobie taką dziewczynę do grupy "nie nadaje się do stałego związku".
Pomyślałbym że cierpi na jakieś zaburzenie osobowości.

A w sumie, mi by taki układ odpowiadał. xD Pojawia się w życiu na moment i znika. Nie zdążyłbym odczuć presji kiedy bierzemy kredyt na własne M, kiedy ślub, dzieci itd.
W sam raz na raz.
To zależy, czy tego tak naprawdę chce, czy wolałaby mieć z tych znajomości coś więcej niż seks.
Jeśli tak naprawdę marzy o emocjonalnej więzi, a takie spotkania dają jej tylko namiastkę bliskości, to kiepsko.
A jeżeli to spotkania czysto dla przyjemności cielesnej i taki układ odpowiada obu stronom, to spoko.
(22 Maj 2019, Śro 19:52)vesanya napisał(a): [ -> ]Jeśli miałby takie same myśli, emocje i potrzeby jak tamta dziewczyna, a nie traktował tego jako polowanie na zwierzynę i cel sam w sobie, to pomyślałabym dokładnie to samo
Zgadzam się, tylko trzeba zauważyć, że myślenie o seksie w kategorii celu i polowania na zwierzynę jest wynikiem społeczeństwa, które promuje kulturę maczo, więc w pewnym sensie można go 'rozgrzeszyć' tak jak i tę dziewczynę, współczuć i poradzić terapię. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Takie myślenie zadaniowe, to próba radzenia sobie z problemami w relacjach damsko-meskich.
Ja bym sobie pomyślał, że skoro ma takie myśli jak autorka, która to przedstawiała to szuka chłopaka na stałe i chce zmienić swoje dotychczasowe życie.
(22 Maj 2019, Śro 20:19)Kylar napisał(a): [ -> ]
(22 Maj 2019, Śro 19:52)vesanya napisał(a): [ -> ]Jeśli miałby takie same myśli, emocje i potrzeby jak tamta dziewczyna, a nie traktował tego jako polowanie na zwierzynę i cel sam w sobie, to pomyślałabym dokładnie to samo
Zgadzam się, tylko trzeba zauważyć, że myślenie o seksie w kategorii celu i polowania na zwierzynę jest wynikiem społeczeństwa, które promuje kulturę maczo, więc w pewnym sensie można go 'rozgrzeszyć' tak jak i tę dziewczynę, współczuć i poradzić terapię. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Takie myślenie zadaniowe, to próba radzenia sobie z problemami w relacjach damsko-meskich.
Jeśli ktoś jest szczęśliwy traktując seks jako polowanie na zwierzynę, nie ma ochoty tego zmieniać i nie widzi tutaj żadnego problemu, bo nie czuje potrzeby podchodzenia w inny sposób do relacji damsko-męskich, to nie wydaje mi się, żeby współczucie i ciąganie na terapię miały sens.
(22 Maj 2019, Śro 20:46)vesanya napisał(a): [ -> ]Jeśli ktoś jest szczęśliwy traktując seks jako polowanie na zwierzynę, nie ma ochoty tego zmieniać i nie widzi tutaj żadnego problemu, bo nie czuje potrzeby podchodzenia w inny sposób do relacji damsko-męskich, to nie wydaje mi się, żeby współczucie i ciąganie na terapię miały sens.
Jeżeli ktoś uczy się podrywu, to prawdopodobnie dlatego, że nie jest w stanie nawiązać zdrowej relacji. Śmiem wywróżyć, że tacy chłopcy to większość w tym środowisku.
(22 Maj 2019, Śro 20:07)Skorupek napisał(a): [ -> ]W sam raz na raz.

https://www.youtube.com/watch?v=2kGL1QZpfd8
Szczerze to ja mam to gdzieś. Nie interesuje mnie kto, gdzie i z kim.
Niech ma nawet innego na każdy dzień.
Mnie łóżkowe sprawy innych, ani nie parzą, ani nie ziębią.
Polecam, nie wtrącać się w cudze życie.
(22 Maj 2019, Śro 20:54)Kylar napisał(a): [ -> ]
(22 Maj 2019, Śro 20:46)vesanya napisał(a): [ -> ]Jeśli ktoś jest szczęśliwy traktując seks jako polowanie na zwierzynę, nie ma ochoty tego zmieniać i nie widzi tutaj żadnego problemu, bo nie czuje potrzeby podchodzenia w inny sposób do relacji damsko-męskich, to nie wydaje mi się, żeby współczucie i ciąganie na terapię miały sens.
Jeżeli ktoś uczy się podrywu, to prawdopodobnie dlatego, że nie jest w stanie nawiązać zdrowej relacji. Śmiem wywróżyć, że tacy chłopcy to większość w tym środowisku.
Możliwe. Pytanie z jakich powodów nie jest w stanie nawiązać zdrowej relacji. W zależności od tego może z tym zrobić różne rzeczy.
Stron: 1 2 3 4 5