PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Wieczne problemy z uczęszczaniem do szkoły
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Cześć, wiem, że na pewno było tu już mnóstwo takich tematów ale chciałabym zacząć od nowa? Od dziecka mam problem związany ze szkołą, co jakiś czas łapie mnie stres i nie chce wychodzić z domu. Niby dogaduje się z każdym ale nagle łapie mnie blokada. W listopadzie przepisałam się do innej szkoły bo myślałam że to problem jest w szkole(zaczęłam zaliczać wszystkie przedmioty, naprawde dobrze mi szło) ale zauważyłam, że mój problem znowu nawraca. W gimnazjum miałam baaaaardzo dużo nieobecności każdy zaczął mnie obgadywać tak samo jak w podstawówce. Byle głupota i zostaje w domu bo tu czuje się najbezpieczniej. Moja mama ma tego dość, wiem, że sprawiam jej wielką przykrość i ból z tego powodu. Tata pracuje za granicą więc prawie go nie ma. Czasami mam tak że najchętniej bym się przytuliła do mamy i nigdzie nie szła... A czasami jest tak, że jestem wredna i szczera wszędzie i dla każdego. Korzystam z pomocy psychologa aczkolwiek nasze spotkania ostatnio bardzo się skróciły, stały się rzadkie. W wakacje pracowałam tylko 2 tygodnie!!! Bałam się i uciekłam choć mi nic tam nie groziło, dogadywałam się normalnie z szefem. Co zrobić by to załagodzić? Ja naprawdę coraz bardziej czuje się winna temu wszystkiemu, mam dość siebie bo wiem, że krzywdze moją mamę i siebie najbardziej. Czasami czuje sie z tym wszystkim sama, mam ochotę uciec... Tak naprawdę moje całe życie jest bez taty, brakuje mi go... Z mama się dogaduje czasem ale są momenty kiedy mi nie wierzy w nic... Moje problemy się pogłębiają, często mam myśli co by było jak ktoś mi ważny odejdzie i się stresuje... Nawet chłopak mnie nie chce już wysłuchiwać bo uważa, że przesadzam... A ja dołuje się coraz bardziej... miał tak ktoś podobnie? Jak sobie z tym radzicie?  Pomocy?
Przede wszystkim musisz zrozumieć jak dużym problemem jest unikanie wszystkiego czego się boisz. To nie tylko kwestia tego, że wszystko przez to zawalasz, ale unikanie stanowi samonapędzający się mechanizm: im więcej będziesz unikać, tym trudniej będzie Ci przerwać unikanie.

Co robić? Nauczyć się obsługiwać swój lęk i zacząć się go pozbywać:
#8102