PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Czy lekarz przyjmie w weekend?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam, bardzo prosze o pomoc, poniewaz mam bardzo silne lęki w pracy, serce mi wali jak oszalałe, nie potrafie się na niczym skoncentrować, ludzie już patrzą dziwnym wzrokiem na mnie co mnie jeszcze bardziej denerwuje...i tak przez 8 godzin...nie potrafie się w żaden sposób uspokoić, wręcz przeciwnie, lęk cały czas rośnie. Już nie wiem co mam robić, są jacyś psychiatrzy co przyjmują w weekendy w ogole? Ale z drugiej strony po co się w ogole pytam jak i tak nie byłbym w stanie nawet słowa wypowiedzieć przy nim : (((   proszę o jakąkolwiek pomoc. Pozdrawiam serdecznie.
Przy takim poziomie lęku, imo nie obędzie się bez farmakologii. Umów się jak najszybciej do lekarza, może być nawet rodzinny, czy pierwszego kontaktu, taki też wypisze receptę na lek uspokajający czy przeciwlękowy. To powinno Ci doraźnie pomóc, a jak Twój stan się ustabilizuje to wtedy można działać dalej. Nie ma sensu się męczyć. Powodzenia i pozdrawiam cieplutko (:
a w niedziele przyjmują jacyś lekarze? którzy mogliby mi pomóc?
Zorientuj się czy w Twojej miejscowości są jakieś przychodnie całodobowe, które przyjmują w niedziele i święta, w większych miastach takowe są. A jeśli nie to zostaje pogotowie ..
dziękuję bardzo za odpowiedź :Stan - Uśmiecha się:
Daj znać co Ci się udało załatwić.
Keep calm and carry on (:
Byłem u psychiatry, przełamałem się :Stan - Uśmiecha się: okazało się, że nie było się czego bać i naprawdę bardzo dużo mi dała taka rozmowa, zapisałem się również na psychoterapię i czekam z niecierpliwością na wizytę. Również chciałbym Ci podziękować soulmates, masz ode mnie wirtualnego buziaczka :Stan - Zadowolony - Całuje: :Stan - Uśmiecha się:
:c-zarumieniony:
Miło, że mogłam w czymś pomóc. Polecam się, jakby co i życzę powodzenia na terapii. Widzę że masz do tego bardzo pozytywny stosunek, a wiadomo, że to połowa sukcesu, więc powinno być już tylko lepiej.
Kurcze, ale se słodzimy, to aż niespotykane na tym forumie, hue hue  :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Na początku lekko się denerwowałem, ale im dłuzej trwała rozmowa, tym robiłem się coraz spokojniejszy, a to uczucie, że się przełamałem i mogłem komuś opowiedzieć o swoich problemach jest po prostu masakrycznie pozytywne :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: każdemu niezdecydowanemu/niezdecydowanej polecam. Pozdrawiam soulmates i życzę miłego dnia! :Stan - Uśmiecha się:
/zmieniam tytuł i przenoszę wątek do odpowiedniego działu