PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Wesele
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13
Czy byliście kiedyś na weselu? Wypada iść tam samemu jeśli się nie za bardzo chce tańczyć?
Nie byłam. Unikam wesel jak ognia :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:. Cała ta "weselna atmosfera" zupełnie mi nie odpowiada.
Najgorsze, że za jakiś rok czy dwa czeka mnie moje własne wesele. I to dopiero będzie problem... :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:.

A Ty Leon, jeśli pójdziesz sam i nie będziesz tańczył to strasznie się tam wynudzisz. No chyba że będziesz miał z kim gadać przez całą noc (albo będziesz cały czas pił :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:)
ja byłam na 4 weselach . na 2 byłam z kimś, na 2 sama. ale ja jestem osobą dziwną i wszyscy w rodzinie o tym wiedzą i dlatego nie reagowali. nie wiem jak moze być w twoim przypadku.
gdybym miała teraz znów iść na wesele to tez bym poszła sama.

Gość

Ja nie byłam na żadnym weselu.
Sam nie wiem, to moja stryjeczna siostra, więc odmówić mi nie wypada. Właściwie to mam wybór iść samemu albo wcale. Na weselu nigdy nie byłem, zwyczajnie ciekawy jestem jak to wygląda. Tańczyć też nigdy nie tańczyłem no chyba że w zerówce. Liczę na to, że na weselu gdzie będzie ok 150 osób dam radę się zakamuflować i nikt mnie specjalnie nie zauważy tak do godziny 1 a później taksówka.

Gość

ja byłam na dwóch weselach. Na jednym sama a na drugim z kumplem. Powiem że na tym drugim o wiele lepiej się bawiłam.
No i zdecydowałeś się iść? Kiedy to wesele?
Jest 16-ego chyba pójdę, nie mam innego wyjścia. Dużo gości ze strony mojej siostry odmawia i wyjdzie na to, że z rodziny pana młodego przyjdzie ponad 2x więcej gości :Stan - Niezadowolony - W szoku:
Ja liczyłem, że z naszej rodziny będą jakieś 24 osoby + znajome siostry czyli ok 20 i prawdopodobnie wszyscy nie przyjdą. A wesele jest na 156!
Wynudzę się okrutnie, cóż nie mam siły powiedzieć nie, zależy mi żeby wiedziała, że przyjdę dla niej. Muszę naładować komórkę i jakaś zajmującą gierkę wgrać.
LEON, masz jeszcze trochę czasu, możesz się wybrać na dyskotekę poćwiczyć taniec.
Ludziom, którzy lubią tańczyć i śpiewać o wiele ciekawiej się żyje, spróbuj to nic złego.
Chyba jednak nie mogę.
Ja nigdy w życiu nie tańczyłem, takie wyjście byłoby chyba zbyt wielkim szokiem. Właściwie to ja, do tej pory zawsze mogłem się wykręcić ze wszystkiego i starannie omijałem imprezy, a teraz nie mogę i to mnie tak denerwuje.
Naprawdę Cię podziwiam, że się zdecydowałeś :Stan - Uśmiecha się:.
Ja do tej pory zawsze wykręcałam się z wesel w rodzinie. Niedługo żeni się się mój przyjaciel i muszę znaleźć jakąś dobrą wymówkę, żeby się na mnie nie obraził (mogę też powiedzieć prawdę... ale to chyba jeszcze trudniejsze niż znalezienie dobrej wymówki :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:).

W każdym razie podziwiam i życzę Ci dobrej zabawy, mimo wszystko :Stan - Uśmiecha się:.

A co do tańca, to chyba lepiej zapisać się na kurs (teraz to już trochę za późno, ale tak na przyszłość). Na dyskotece i tak każdy tańczy jak chce, czasem to nawet nie przypomina tańca... :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
A na takim kursie tańca można chyba zdobyć podstawowe "obycie z parkietem" :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:. I partnerką :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:.
Jak przyjaciel to zrozumie i nie bedzie naciskac.

Dobra wymowka to podstawa, zawsze tak twierdziłem. I mało korekta wesele bedzie na 120 osob
40= Panna Młoda
80= Pan Młody :Stan - Niezadowolony - W szoku:

Mają przewagę liczebną!
Upij się Leon. Czas szybko zleci i i tak niewiele będziesz pamiętał
Sami robicie to życie nudnym i narzekacie Wy dwaj, unikający zabawy :Stan - Uśmiecha się:
upicie się to nie jest wyjście, lepiej popatrzeć jak inni sie bawią i dołączyć do nich, na pewno nie pożałujecie :Stan - Uśmiecha się:
luzik napisał(a):Sami robicie to życie nudnym i narzekacie Wy dwaj, unikający zabawy :Stan - Uśmiecha się:

Hmmm... nie jestem pewna, czy to było do mnie, bo płeć się trochę nie zgadza :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:. Ale zakładam, że tak...

Pojęcie "zabawy" jest względne. Każdemu co innego sprawia radość i dla każdego co innego jest "dobrą zabawą". Ja np. wolę poskakać sobie na koncercie metalowym, niż tańczyć na weselu z podpitym wujkiem :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:. Ale o preferencjach i gustach się nie dyskutuje :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:. Jeśli komuś sprawia frajdę zabawa na weselu, czy np. na imprezie disco polo, to jego sprawa a mi nic do tego. Chyba najważniejsze jest, aby robić to, co sprawia autentyczną radość, a nie zmuszać się do czegoś?

A tak w ogóle.... kto powiedział, że moje życie jest nudne?? :Stan - Niezadowolony - W szoku: (Bo na pewno nie ja.... :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:)
Kod:
luzik napisał:
Sami robicie to życie nudnym i narzekacie Wy dwaj, unikający zabawy

Hmmm... nie jestem pewna, czy to było do mnie, bo płeć się trochę nie zgadza

Nie każdy kto ma kota i jest lekko dziwny musi akurat mieć na imię Jarosław :Różne - Wykrzyknik: :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:

Ja wcale nie mam nudnego życia już się przyzwyczaiłem i mam dużo wolnego czasu. Wada --> ludzie nie rozumieją, że ja chciałbym sobie czasami tylko popatrzyć bo zwyczajnie nie lubię by w centrum czyjegokolwiek zainteresowania.
Cytat: Upij się Leon. Czas szybko zleci i i tak niewiele będziesz pamiętał

To jest nie najlepszy pomysł przy rodzinie to raczej wstyd.
No sorry Wy DWAJ, chodzi o to by było wesoło :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
:Stan - Uśmiecha się:

Wesoła z Ciebie dziewczyna, luzik :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Cytat:Nie każdy kto ma kota i jest lekko dziwny

:Stan - Różne - Zaskoczony:ops: :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami: chyba nie obraziłaś się na mnie za to o kocie i...
Wiesz takie trochę lekko dziwne dziewczyny, są w moim typie :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

W przyszłym tygodniu polegnie pierwsza ofiara tego wesela - świnka.
Kiełbasa będzie swojska nie taka ze sklepu i bimber 8)
Nie obraziłam się.
"Trochę lekko dziwna", to może i jestem... tylko kota niestety nie mam. (Ale to kwestia czasu :Stan - Uśmiecha się:).
A ten kotek po lewej :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:

BTW: Ciekawe co powie admin jak zobaczy swoje forum istne offtopowe szaleństwo.
witam wszystkich. widzę, że temat zakończył się jakiś czas temu, ale wtrącę i ja kilka zdań o weselach...
w zeszłym roku byłam na weselu przyjaciółki z kolegą z roku. Świetnie się bawiłam, bo uwielbiam właśnie takie zabawy: wszyscy razem tańczą, młodzi i trochę starsi, muzyka na żywo, gra to co chcemy uslyszeć... Wtedy nie musiałam się martwić o to jak będzie, bo wiedziałam, że będzie dobrze-duża zasługa mojej osoby towarzyszącej.
W tym roku miałam również zaproszenie na wesele, ale nie skorzystałam-nie miałam po prostu z kim iść. Bo znam siebie i wiem, że idąc tam sama, nie znając nikogo poza młodymi, byłabym zła na siebie, że zdecydowałam się iść.
I wychodzę z założenia, że jeśli nie ma się z kim iść i jest się osobą nieśmiałą to nie ma się co łudzić, że będziemy wracać rozanieleni z takiej zabawy. Niestety, takie już ciężkie życie nieśmiałych...
Temat się jeszcze się nie zakończył :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: One tu sie chyba nie kończą nigdy. Witam jako przedstawiciel męskiej części forum (tej najaktywniejszej) :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Cytat:I wychodzę z założenia, że jeśli nie ma się z kim iść i jest się osobą nieśmiałą to nie ma się co łudzić, że będziemy wracać rozanieleni z takiej zabawy. Niestety, takie już ciężkie życie nieśmiałych...
A ja zawsze chodziłam sama bo nie miałam z kim :Stan - Niezadowolony - Smuci się: Ale zawsze do rodziny wiec troche osób tam znałam.
Idąc na taką zabawę do rodziny trochę inaczej na to patrzymy: znamy w końcu tych ludzi i obawy są zdecydowanie mniejsze. To jeszcze zależy do kogo z tej rodziny się wybieramy, czy do siostry, brata, czy też do kogoś z kim mieliśmy do czynienia kilka razy w życiu. No i kto będzie zaproszony... oj, już w szczegóły się zagłęiać nie będę, bo wiadomo o co mniej więcej chodzi (mam nadzieję, że więcej niż mniej:Stan - Uśmiecha się: ).
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13