PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Wizyta u dentysty - ''nie mogę się doczekać kolejnej wiyty''
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Wiadomo że raczej nikt nie przepada za wizytami u dentysty. Tym bardziej my - ludzie z nerwicami. Zawsze chodziłem do lekarza jak na rozstrzelanie. Zmieniło się to jednak kiedy zapisałem się do innej przychodni.
Przywitała mnie młoda, początkująca pani denstystka. Po wizycie byłem w skowronkach. Zupełnie inne przyjęcie pacjęta, czułem się jak ''gość''. No i oczekiwanie na kolejną wizytę. Tym razem ubrałem się porządnie, zupełnie jak na ''randkę'' :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Kolejna wizyta przebiegła tak jak oczekiwałem, między leczeniem ząbków było trochę śmiechu, rozmów, spojrzeń, uśmiechu.
Ostatnia wizyta przebiła chyba wszystkie poprzednie. Pani lekarz umówiła mnie na sam koniec dnia. Siedzieliśmy długo po zamknięciu przychodni. Ciemno na dworze, pani lekarz puściła moją ulubioną muzykę (wyczytała z facebooka?). Dochodziło do delikatnego flirtu, raczej w formie żartu ale zawsze :Stan - Uśmiecha się:
Oczywiście wpadła mi w oko, starałem się wysyłać sygnały na tyle na ile potrafię. Z jej strony podobnie, chociaż być może traktuje tak wszystkich swoich pacjentów ? Dodałem ją na FB, stan - wolny. Nie rozmawialiśmy jeszcze przez fb. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Być może ubzdurałem sobie to wszystko w głowie ? Nie wiem... Mam szczególne lęki przy poznawaniu kobiet, wiele znajomości właśnie przez to poszło w piach :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:
Kolejna wizyta... niestety wszystkie ząbki już zdrowe. Pewnie skończy się to tak jak zawsze.
Nie myj zębów i jedz dużo czekolady popijając colą. Taka okazja się rzadko zdarza
Rwij ją i się nie zastanawiaj za dużo : )
Urthon napisał(a):Rwij ją i się nie zastanawiaj za dużo : )

:Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami: :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami: :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:
No rwij lachona, rwij lachona! Na co czekasz, aż się lachon zestarzeje?!
:Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Czyli tak sie podrywa kobiety...
LOL
Zas, przecież nie będę pisał tu wykładu co ma robić, bo sam się na tym nie znam, ale jednak potrafię poznać sytuację, którą trzeba wykorzystać, bo inaczej się będzie żałowało, więc zachęcam do działania. Jak człowiek za dużo rozmyśla, zamiast robić, to tylko mu obawy rosną. i zaczyna przekonywać samego siebie do bezczynności.
Andy mam nadzieję, że nie jesteś jeszcze tak sfrustrowany jak niektórzy tutaj, działaj więc póki i dla Ciebie nie będzie za późno :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Zas niby można przywyknąć do Twojego "humoru", ale coraz częściej przesadzasz ...
Wątpię, żeby z każdym pacjentem zostawała po zamknięciu przychodni i przyjmowała do znajomych na fb :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: Napisz może do niej
Chciałbym być tak błyskotliwy, ale to niestety KMN i Robert Górski ze złotego okresu.
Ło jaciesz, ale sytuacja. Jak w pornosie.

Efekty coli i czekolady będą zbyt późne, podejdź do jakiegoś drecha i zapytaj na uj się patrzy.
Po pierwsze, to sprawdziłbym, czy ona się tak nie zachowuje w stosunku do każdego pacjenta.

Był taki mem na kwejku: "Uprzejmość jest dzisiaj tak rzadka, że ludzie mylą ją z flirtem." Może ona po prostu była uprzejma?

W ogóle przypomina mi się moja dentystka, w której potajemnie się podkoch.uję od 10 lat. Nigdy nie zapomnę momentów, kiedy unieruchamiała moją głowę pomiędzy swoim łokciem a biustem, drugą gmerając w moim otworze gębowym.
Lubię ją do tego stopnia, że kiedy sobie jednego razu złamałem zęba, to moja ex powiedziała: "Już się cieszysz, że ją zobaczysz."
Pisałem już tutaj, że to jedna z nielicznych osób, przy których przechodzi mi derealizacja.
No i ma tyle samo lat, co ja. Ale ma męża, więc już nie będzie moja.
Dobrze, że pojawiają się na forum takie historie, dzięki temu Zas nie będzie twierdził, że tylko fobiczki mają szansę na coś więcej :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
L1sek napisał(a):Ło jaciesz, ale sytuacja. Jak w pornosie
Tylko łysego z brazzers brakuje ????
Pomijam już, że sam fakt grzebania w paszczu i leczenia popsutych zębów jest imo mało romantyczny tudzież pobudzający ..
Ale jak widać sam fakt bycia miłą i sympatyczną wystarcza, by u niektórych wzbudzić niezdrowe emocje ????
No to powodzenia. :Stan - Uśmiecha się:
soulmates, żarty są jak najbardziej zdrowe. Przynajmniej dla tej osoby, która żartuje :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
soulmates napisał(a):Ale jak widać sam fakt bycia miłą i sympatyczną wystarcza, by u niektórych wzbudzić niezdrowe emocje ????
czemu niezdrowe ? Imo jak najbardziej zdrowe :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:
Jaa, ile odpowiedzi, doceniam :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: jezuuu, wstyd trochę. Nie oszukujmy się, do niczego nie dojdzie z wielu powodów, głównie tych związanych z moją zrytą banią. Przykro, przykro mi jeśli oczekiwaliście na happy end.
Tak czy inaczej, życzę wam żebyście przeżyli jakąś fajną przygodę. Może wam się poszczęści? Każdy z nas - zrytych bani zasługuje na coś fajnego, nie poddawajcie się. Bla bla.
Forum w tym momencie zyskało prawdziwy skarb - mnie. Idealny facet do wzięcia, czyż to nie wspaniałe ? :Stan - Uśmiecha się: Taa..
Służe pomocą w razie czego


:Stan - Niezadowolony - Zawstydzony:
Nawet nie zagadałeś na fb? ☹
Szkoda, trza było chociaż spróbować. Ale przynajmniej rozbudziłeś cudze fantazje, skarbie ????
soulmates napisał(a):Nawet nie zagadałeś na fb? ☹
Jeśli Ci się z nią fajnie gadało przez jakis czas, to może zagadaj na fb i spróbuj chociaż. Jeśli coś nie wyjdzie czy coś to co najwyżej zmienisz dentystę.
Cytat:Szkoda, trza było chociaż spróbować. Ale przynajmniej rozbudziłeś cudze fantazje, skarbie ????
Jak to "przynajmniej"? Przecież wywołał niezdrowe emocje!
U mnie jak najbardziej zdrowe, a u Ciebie to nie wiem ... :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:
soulmates napisał(a):Nawet nie zagadałeś na fb? ☹
Szkoda, trza było chociaż spróbować. Ale przynajmniej rozbudziłeś cudze fantazje, skarbie ????
Soulmate, niestety nie wiem kim jesteś. Jak mam ''trudne dni'' to nie rozmawiam z nikim, a z 3 lata to trwało :Stan - Niezadowolony - Zawstydzony: Nie opisywałem na wiele wiadomości.
Ja też nie wiem kim jestem :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Kurna, ale przecież mówiłam o tej lasce od paszczy, a nie o mnie :Stan - Różne - Zaskoczony:
Ja to nawet fb nie mam ...
Aaa, sorki :Stare - Zawstydzony mocno: Myślełem że ktoś z kolejnych zbiegów z innego forum. Nie zagadałem, może przypadkiem po % bym się odezwał ale nie zanosi się na picie (; Następny dzień.. bosz, co ja nawypisywałem :Stare - Zawstydzony mocno: Ucieczka z kraju i pranie mógzu..
Endi bierz siem za nią :Husky - Podekscytowany:
Stron: 1 2