PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Katowice (specjalista poszukiwany)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Lompy? Feniks? Czy wyście poszaleli?! To że można się gdzieś wepchnąć i ktoś z wami pogada to nie znaczy, że wam pomaga. Dziwie się, że nikt nie wymienił lekarzy którzy na Lompy zajmowali się mną. Pani psychiatra, Arustamian, była ok. Za to psycholog Kobylańska to jakaś abstrakcja a wiem, że pracowała też w Feniksie. Kobieta zapraszała mnie do siebie do domu na obiady gdzie jej o połowę młodszy facet ćpał i mnie podrywał. WTF! Było to 10 lat temu więc może już przeszła na emeryturę ale w samej poradni system zapisywania nowych pacjentów tylko rano nadal działa więc pewnie nie zmieniło się dużo...
Ośrodek leczenia nerwic i zaburzeń jedzenia "Dąbrówka" w Gliwicach.
(20 Sie 2017, Nie 14:02)Kris 66 napisał(a): [ -> ]Ośrodek leczenia nerwic i zaburzeń jedzenia "Dąbrówka" w Gliwicach.

Kris, leczyłeś się tam? Dostałam do wyboru to i jeszcze jedno miejsce do leczenia, zastanawiam się które wybrać.
(08 Lis 2017, Śro 1:59)arahja7 napisał(a): [ -> ]
(20 Sie 2017, Nie 14:02)Kris 66 napisał(a): [ -> ]Ośrodek leczenia nerwic i zaburzeń jedzenia "Dąbrówka" w Gliwicach.

Kris, leczyłeś się tam? Dostałam do wyboru to i jeszcze jedno miejsce do leczenia, zastanawiam się które wybrać.

Tak byłem tam w końcu lat "90 tych wiem to trochę dawno. To było coś najlepszego co spotkało mnie kiedykolwiek z mojej krwawicy-składek na NFZ. trzy miechy w środku lasu w ośrodku za Dąbrówką koło Toszka. Ale terapeuci-pierwsza klasa,zwłaszcza pana Jana Skorupę ciepło wspominam. Ech... 
Dziś wiem tylko jedno uzdrowienie to Przebaczenie,przebaczanie,przebaczanie,przebaczanie wszystkiego wszystkim
(07 Kwi 2018, Sob 20:48)Kris 66 napisał(a): [ -> ]Tak byłem tam w końcu lat "90 tych wiem to trochę dawno. To było coś najlepszego co spotkało mnie kiedykolwiek z mojej krwawicy-składek na NFZ. trzy miechy w środku lasu w ośrodku za Dąbrówką koło Toszka. Ale terapeuci-pierwsza klasa,zwłaszcza pana Jana Skorupę ciepło wspominam. Ech...
Dziś wiem tylko jedno uzdrowienie to Przebaczenie,przebaczanie,przebaczanie,przebaczanie wszystkiego wszystkim

Przebaczenie tzn? Nie wiem jak to interpretować. Jestem DDA, uważam, że wybaczyć można tylko jeśli ktoś na to zasługuje.

W końcu się nie wybrałam... okazało się, że nfz u nich nie działa. Chyba jedynie terapia grupowa gdzie codziennie spędza się w ośrodku dużo czasu co zupełnie koliduje z życiem + nie stać mnie na dojazdy...
Ktoś kojarzy coś z Tychów/okolic? ewentualnie Katowic na ten moment, ale to już trochę dalej.
Stron: 1 2