05 Maj 2016, Czw 10:30
Stron: 1 2
05 Maj 2016, Czw 12:07
Burknę coś do jutra, co ty taka nachalna. :-P
05 Maj 2016, Czw 12:13
To metoda na chama, która czasem się sprawdza
05 Maj 2016, Czw 17:41
Są tu w ogóle jacyś 45+?
05 Maj 2016, Czw 21:23
W temacie 'Ile macie lat" po wypełnieniu ankiety wynik pokazuje, że jest/było tutaj 13 osób powyżej 35 +. Znaczna większość to bardzo młodzi ludzie. Ciekawe czy te "starsze" osoby tutaj jeszcze zaglądają ?
05 Maj 2016, Czw 23:50
Hej Vincent..., a może taka mała liczba starszych forumowiczów ma swoją przyczynę, może odpuścili i nie widząc sensu dalszej męki odobrali sobie zycie?, Ty coś o tym pisałes zdaje się i juz wtedy nasunęła mi sie ta myśl dlaczego tu tak mało starszych osób...
05 Maj 2016, Czw 23:56
Przecież to obciach dla takiej starszej osoby przechadzać się po internetach.
06 Maj 2016, Pią 12:40
Babcia cynamonowa nie jest może szczególnie aktywna, ale od czasu do czasu Was podgląda, Drogie Dzieci
06 Maj 2016, Pią 16:17
Hej cynamonowa
Jeśli masz ochotę napisz jak sobie radzisz jako "babcia" z fobią ?
Jeśli masz ochotę napisz jak sobie radzisz jako "babcia" z fobią ?
06 Maj 2016, Pią 16:19
Przecie ta babcia ledwo trzydziestkę przekroczyła.
12 Maj 2016, Czw 15:27
Vincent napisał(a):Hej cynamonowa
Jeśli masz ochotę napisz jak sobie radzisz jako "babcia" z fobią ?
No cóż... robię zawrotną karierę Z relacjami czysto formalnymi nie mam właściwie żadnego problemu, więc chyba całkiem nieźle radzę sobie tak w pracy, jak i we wszelkich oficjalnych sytuacjach. W życiu osobistym natomiast nie utrzymuję obecnie kontaktu z nikim, nawet z rodziną.
12 Maj 2016, Czw 18:37
cynamonowa napisał(a):No cóż... robię zawrotną karierę Z relacjami czysto formalnymi nie mam właściwie żadnego problemu, więc chyba całkiem nieźle radzę sobie tak w pracy, jak i we wszelkich oficjalnych sytuacjach. W życiu osobistym natomiast nie utrzymuję obecnie kontaktu z nikim, nawet z rodziną.
Ciekawe. Mam podobne spostrzeżenia co do siebie. Zawodowo i formalnie jakoś daję radę, ale gdy tylko mam z kimś porozmawiać choćby o pogodzie (lub o niczym), to od razu mam pustkę w głowie i rośnie poziom stresu.
Cytat:Przecie ta babcia ledwo trzydziestkę przekroczyła.
@USiebie będziesz miał kiedyś trzydziechę na karku to zobaczysz jak to jest. Pamięć już nie ta co kiedyś, zacznie Cię łamać w kościach.
12 Maj 2016, Czw 21:10
ja mam 28 i już czuję się staro i to tak bardzo staro
12 Maj 2016, Czw 21:18
:goodman: Ale pomyśl jakie to uwalniające, jest już za późno by coś zacząć, więc można sobie odpuścić próbowanie.
12 Maj 2016, Czw 21:26
dziewczyna z naprzeciwka napisał(a):Ale pomyśl jakie to uwalniające, jest już za późno by coś zacząć, więc można sobie odpuścić próbowanie.Nie wiem czy to ironia, ale wypraszam sobie, bo mam tyle samo lat :-P . Mam jeszcze mnóstwo czasu na wszystko: spełnienie marzeń, zrealizowanie swoich celów życiowych, karierę zawodową - i nikt mi nie wmówi, że jest inaczej.
12 Maj 2016, Czw 21:26
Zas napisał(a):ja mam 28 i już czuję się staro i to tak bardzo staro
Ja się zestarzałam zanim dorosłam. Dzisiaj w sklepie nie chcieli mi wódki sprzedać bez okazania dowodu. Co za los...
12 Maj 2016, Czw 21:35
verti napisał(a):Nie wiem czy to ironia, ale wypraszam sobie, bo mam tyle samo lat :-P . Mam jeszcze mnóstwo czasu na wszystko: spełnienie marzeń, zrealizowanie swoich celów życiowych, karierę zawodową - i nikt mi nie wmówi, że jest inaczej.Ok, jeśli to funkcjonuje w Twoim przypadku, to dobrze Jednak ja odczuwam swój wiek (też 28 w tym roku będzie) jako zwolnienie z presji by coś osiągnąć w życiu, która np. 10 lat temu była ogromna.
12 Maj 2016, Czw 21:38
a ja nie, wiem, że muszę coś osiągać, cokolwiek, bo inaczej równie dobrze mogę rzucić się pod samochód... a im więcej lat na karku, tym gorzej
15 Maj 2016, Nie 20:38
Dokładnie, zgadzam się z Zasem, im bliżej 30 tym presja coraz bardziej rośnie. Jeszcze dochodzi fakt, że dostrzegamy i rozumiemy swoją sytuację bez żadnych złudzeń bo jesteśmy na nie za starzy. Mając 20 lat myślałem, że jestem tylko trochę bardziej nieśmiały i wrażliwy i że da się z tym normalnie żyć. Naprawianie teraz tego wszystkiego i próby nadrabiania straconego czasu to cholernie ciężki temat.
15 Maj 2016, Nie 21:08
Autorowi gratuluję zainicjowania ciekawej dyskusji.
A mnie się wydaje, że jeśli w takim stanie dotrwa się do 45 lat to później już ciężko jest cokolwiek zmienić, szczególnie odebrać sobie życie. Poza tym w takim wieku zmiany z jednej strony mogą się wydawać już trudne, ale z drugiej łatwiejsze niż powiedzmy mając 25 czy 30 lat. 45 lat to taki wiek, że rodzina i blizsze otoczenie doskonale juz znają człowieka, jego zachowania, charakter i status i taki człowiek nie ma czym ryzykować starając sie zmienić. Na młodym człowieku ciąży presja - "Skończ studia, "Znajdź pracę", "Ustabilizuj się", "Znajdź żonę/dziewczyne", "Załóż rodzine" "Znajdź zainteresowania, pasję, no zajmij sie czymś" i to jest trochę przerażające, przez co każdą porażkę odczuwa się bardziej. Myśle, że do po 45 latku, który od dawna żyje mniej lub bardziej fobicznym życiem już nikt nie spodziewałby sie, ani nie oczekiwał tego typu rzeczy (no opróćz pracy, ale przyszłosć rynku pracy rysuje się całkiem dobrze z powodu demografii i chyba nawet dla foika siecos znajdzie), więc taka osoba mogłaby życ spokojniej.
A mnie się wydaje, że jeśli w takim stanie dotrwa się do 45 lat to później już ciężko jest cokolwiek zmienić, szczególnie odebrać sobie życie. Poza tym w takim wieku zmiany z jednej strony mogą się wydawać już trudne, ale z drugiej łatwiejsze niż powiedzmy mając 25 czy 30 lat. 45 lat to taki wiek, że rodzina i blizsze otoczenie doskonale juz znają człowieka, jego zachowania, charakter i status i taki człowiek nie ma czym ryzykować starając sie zmienić. Na młodym człowieku ciąży presja - "Skończ studia, "Znajdź pracę", "Ustabilizuj się", "Znajdź żonę/dziewczyne", "Załóż rodzine" "Znajdź zainteresowania, pasję, no zajmij sie czymś" i to jest trochę przerażające, przez co każdą porażkę odczuwa się bardziej. Myśle, że do po 45 latku, który od dawna żyje mniej lub bardziej fobicznym życiem już nikt nie spodziewałby sie, ani nie oczekiwał tego typu rzeczy (no opróćz pracy, ale przyszłosć rynku pracy rysuje się całkiem dobrze z powodu demografii i chyba nawet dla foika siecos znajdzie), więc taka osoba mogłaby życ spokojniej.
12 Sie 2016, Pią 23:06
Vincent napisał(a):W temacie 'Ile macie lat" po wypełnieniu ankiety wynik pokazuje, że jest/było tutaj 13 osób powyżej 35 +. Znaczna większość to bardzo młodzi ludzie. Ciekawe czy te "starsze" osoby tutaj jeszcze zaglądają ?Starsze osoby?? Jak ktos ma 35+ to jest starsza osobą??!! Wal się !
Stron: 1 2