PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Fobia społeczna u mężczyzn
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Punktem wyjścia do dyskusji niech będzie poniższy artykuł:
http://czasgentlemanow.pl/2015/11/o-mezc...-depresji/
No ja w takim przekonaniu nie byłem wychowywany i dziękuję rodzicom za to, że pozwolili mi być takim jaki chce. A, że nie robili specjalnie nic bym był silniejszy psychicznie to... cóż, oni sami nie są.
Nie mniej takich artykułów nie lubię czytać bo zawsze mam ten zgrzyt, słowa wulgarne same mi się narzucają na język. Byleby tylko obrazić autora za to, że posługuje się stereotypami.
A swoją drogą to dziwi mnie to, że niemal cały świat się leczy/ma choroby, a jednak i tak dalej funkcjonują złe przekonania, że jak ktoś ma ptaszka to powinien być taki, a nie inny. Moim zdaniem to nie jest kwestia zależna od płci, a od konkretnej osoby, od wychowania, i od środowiska w jakim się obracała.
@down: G*wno prawdę, a nie prawdę. Nie ma czegoś takiego jak niemęskość, czy kobieca bądź męska odmiana dystymii/depresji.
A co tam takiego? Przecież prawdę autor pisze...
W depresji występują zaburzenia funkcjonowania obszarów w mózgu co jest udowodnione naukowo więc nie wiem czy to jedynie lenistwo,dać człowiekowi więcej wiary w siebie to by "wziął się w garść"
A ja odrzucam wszelkie "stereotypy" o byciu facetem(za którego się nie uważam, co najwyżej za 25 letniego chłopca :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:) myśleniem, że jestem człowiekiem, istotą rozumną, a nie samcem rasy ludzkiej i muszę spełniać jakieś tam standardy/wymogi społeczne, ponieważ urodziłem się taki i owaki :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:. Ale ja jestem wyjątkiem, totalnie odciętym od świata i rzeczywistości więc mnie to tak nie interesuje.