PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Skuteczna i najszybsza walka z fobią. Poznań
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam Fobików!
Ten temat kieruje do Poznania, ale myślę, że może być wskazówką dla wielu użytkowników spoza.
Tak jak Wy, próbowałam wielu metod walki z fobią społeczną i nerwicą. Byłam u wielu specjalistów, ale żadna z wizyt nie przyniosła pożądanych efektów.
Zrozumiałam, że rozmowa o przeszłości sprawia mi wiele przykrości i wpędza w jeszcze większe nerwy. I to ciągłe czekanie na efekty.
W końcu ktoś polecił mi metodę. I ona przyniosła rewelacyjne efekty :Stan - Uśmiecha się:
Zwróciłam się do coacha.
Na czym polega praca? Na skupianiu się na tym co tu i teraz. Bez zbędnego rozmiękczania się nad tym co było. Nauczyłam się, że przeszłość nie ma żadnego znaczenia, liczy się to co przeżywamy dziś. Nabrałam pewności siebie, nie boję się wyjść do ludzi, a co najważniejsze- pozbyłam się psychotropów od których byłam uzależniona. Właśnie schodzę z antydepresantów do minimum. Od września przeprowadzam się, mam więcej pracy, odcięłam się od toksycznych znajomości. A to wszystko w czasie 2,5miesiąca. Niemożliwe? A jednak. Ja też nie wierzyłam, że z tego można wyjść. Wierzcie mi-można.
Jestem szczęśliwa.
Znalazłam na swojej drodze cudownego człowieka, który jak się okazało, przeszedł przez depresję i uzależnienie od leków psychotropowych.
To on wskazał mi metodę walki z chorobą. I wspierał mnie przez cały proces leczenia. Niczego nie żałuję, a Wam z całego serca, po ludzku, polecam. Mój coach nazywa się Bazyli Głowacki. Łatwo wyszukać go w internecie. W Poznaniu jest wielu coachów, ale nie wiem jak wygląda praca z nimi. Z mojej strony mogę polecić tylko jego- tylko, bo wystarczył, żeby odmienić mój los :Stan - Uśmiecha się:
Coaching to wspaniała sprawa- także dla Fobików!
Pozdrawiam Was ciepło i trzymam kciuki za Wasze uzdrowienie!
wytrwale sie reklamujesz..
Szanowny,
tak, reklamuję się bo osiągnęłam sukces- pokonałam fobię:Stan - Uśmiecha się:
Proszę czytać ze zrozumieniem a nie między wierszami. Zaznaczyłam, że w Poznaniu są również inni coache.
Pozdrawiam i życzę odnalezienia swojego szczęścia:Stan - Uśmiecha się:
Kra_Kra napisał(a):wytrwale sie reklamujesz..
4 posty to nie tak znowu dużo... chyba, że to nie pierwsza osoba polecająca tego pana.

Faktem jest, że rozdrapywanie ran z przeszłości to takie neverending story i przynajmniej ja nie spotkałam się z jakąś gigantyczną liczbą osób, którym taka terapia pomogła... przeważnie piszą, że chodzą x miesięcy / lat.

Co do samego coachingu, jako metody pracy z pacjentem, to pewnie dużo zależy od konkretnego przypadku i samej osoby coacha. Nie wszystko jest dla każdego.
Ja nawet nie znam osobiście przypadków, gdzie psycholog pomógł wyjść z choroby.
Oczywiście, nie wyeliminowałam codziennego stresu, bo niestety, ale życie lekkie nie jest. "Ochy i achy" z mojej strony to nie zachwyt nad "pięknem życia":Stan - Uśmiecha się:. Z drugiej strony nowe wyzwania to pozytywna adrenalina :Stan - Uśmiecha się: Po prostu nie skupiam się na tej chorobie, a na tym na czym mi naprawdę zależy - i to jest to!
Pan Bazyli nawet nie zdaje sobie sprawy, że o nim piszę. Gdyby jednak ktoś pytał mnie czy warto, to jestem zdecydowanie na tak!

Szkoda, że coaching jest jeszcze tak mało popularny w Polsce. To bardzo duża konkurencja dla psychiatrów, którzy wciskają w Ciebie leki twierdząc, że jesteś "bardzo chory". Nie dajcie się zwieść takim tłumaczeniom. Owszem, antydepresanty odgrywają dużą rolę w leczeniu, ale to nie znaczy, że mamy się zamknąć w domu i zastanawiać "co poszło nie tak". To jest choroba do przezwyciężenia.
Wrzuciłam też gdzieś tytuł proponowanej książki. Polecam bardzo! dzięki niej spojrzycie na siebie i innych inaczej:Stan - Uśmiecha się:
Szkoda, że nie w 2,5 tygodnia - to by dopiero była skuteczność.
wszystko możliwe! :Stan - Uśmiecha się - LOL: zależy jak bardzo jesteś zdeterminowany do podjęcia zmian :Stan - Uśmiecha się:
Moja fobia była ze mna od dość dawna, dlatego po roku terapii nadal jeszcze się z nia borykam, ale przynajmniej moje kontakty międzyludzkie się poprawiły, jestem nieco inna osobą. Powoli zwykłe, codzienne sytuacje, interakcje z człowiekiem przestały mnie stresować, paraliżować. Swangoz częściej sobie z nimi radzę.
Ja pomoc uzyskałam na ulicy Woźnej, w SUI (w internecie bez problemu znajdziecie stronę). Wiem, że terapeutę jak i lekarstwa trzeba dobierać bardzo indywidualnie, ale myślę, że warto spróbować chociaż. Moja terapeutka jak na razie mnie nie zawiodła, a wręcz przeciwnie :Stan - Uśmiecha się: W końcu odważyłam się nawet gdzieś udzielić!
millie88 napisał(a):Witam Fobików!
Ten temat kieruje do Poznania, ale myślę, że może być wskazówką dla wielu użytkowników spoza.
Tak jak Wy, próbowałam wielu metod walki z fobią społeczną i nerwicą. Byłam u wielu specjalistów, ale żadna z wizyt nie przyniosła pożądanych efektów.
Zrozumiałam, że rozmowa o przeszłości sprawia mi wiele przykrości i wpędza w jeszcze większe nerwy. I to ciągłe czekanie na efekty.
W końcu ktoś polecił mi metodę. I ona przyniosła rewelacyjne efekty :Stan - Uśmiecha się:
Zwróciłam się do coacha.
Na czym polega praca? Na skupianiu się na tym co tu i teraz. Bez zbędnego rozmiękczania się nad tym co było. Nauczyłam się, że przeszłość nie ma żadnego znaczenia, liczy się to co przeżywamy dziś. Nabrałam pewności siebie, nie boję się wyjść do ludzi, a co najważniejsze- pozbyłam się psychotropów od których byłam uzależniona. Właśnie schodzę z antydepresantów do minimum. Od września przeprowadzam się, mam więcej pracy, odcięłam się od toksycznych znajomości. A to wszystko w czasie 2,5miesiąca. Niemożliwe? A jednak. Ja też nie wierzyłam, że z tego można wyjść. Wierzcie mi-można.
Jestem szczęśliwa.
Znalazłam na swojej drodze cudownego człowieka, który jak się okazało, przeszedł przez depresję i uzależnienie od leków psychotropowych.
To on wskazał mi metodę walki z chorobą. I wspierał mnie przez cały proces leczenia. Niczego nie żałuję, a Wam z całego serca, po ludzku, polecam. Mój coach nazywa się Bazyli Głowacki. Łatwo wyszukać go w internecie. W Poznaniu jest wielu coachów, ale nie wiem jak wygląda praca z nimi. Z mojej strony mogę polecić tylko jego- tylko, bo wystarczył, żeby odmienić mój los :Stan - Uśmiecha się:
Coaching to wspaniała sprawa- także dla Fobików!
Pozdrawiam Was ciepło i trzymam kciuki za Wasze uzdrowienie!

Hej, możesz napisać coś więcej o tej metodzie i na czym polegała współpraca z coachem? Czuję, że sama potrzebuję pomocy, ale nie wiem gdzie się zwrócić...