Hej, przez długi okres czasu miałem problem z fobią i nerwicą próbowałem wiele leków, ale żadne nie przynosiły korzyści tylko wystąpiły skutki uboczne. Męczyłem się z tym 3 lata ~ aż w końcu przypadkowo trafiłem na forum gdzie ktoś napisał jakie leki mu pomogły i o dziwo też !
-Lek na receptę Atarax kwota 7,50 ~
-Kalms kwota 20~ 100 tabletek 20zł~
-Revitasens 20~ 30 kapsułek 20zł~
-Arktyczny korzeń (stres, pamięc) 60 tabletek 20zł~
Dawkowanie:
Atarax 1-0-1
Kalms 2x 1-0-1
Revitasens 1-0-0
Arktyczny korzeń 1-0-0
Dodatkowo możecie pić codziennie magnez, drożdze
Gwarantuje, że przy takiej mieszance wyjdziecie z tej choroby o wiele szybciej niż przy braniu SSRI itp. W razie pytań piszcie PW, a chętnie odpowiem. Pozdrawiam wszystkich !
Czy ktoś z was zdecydował się na taką "terapię" ? Dajcie mi znać jak Wam idzie
Pozdro !
Ja spróbuję. Leki wyglądają na nieinwazyjne w przeciwieństwie do SSRI, które do niedawna brałem.
No nie są inwazyjne
Gwarantuje Ci, że taka mieszanka uspokoi Cię dostatecznie by móc powalczyć z innymi rzeczami. Jak zaczniesz kuracje to daj mi znać jak się czujesz
Też mogę spróbować, napiszę jak mi idzie, tylko najgorzej będzie z tym na receptę, on jest konieczny?
Atarax to mi jeden konował-dermatolog wciskał uważając że zmyślam i mam nie po kolei w głowie. Niestety, jaskra wtórna i dwie przebyte irydotomie eliminują mnie chyba z kręgu potencjalnych zażywających.
Sukces napisał(a):No nie są inwazyjne Gwarantuje Ci, że taka mieszanka uspokoi Cię dostatecznie by móc powalczyć z innymi rzeczami. Jak zaczniesz kuracje to daj mi znać jak się czujesz
Masz moje słowo.
Szczególnie, że lubię MAO - a korzeń nim jest.
Atarax możesz dostać normalnie u lekarza rodzinnego,neurologa,psychiatry.
Niestety od lat tkwię w silniejszych prochach, a hydroksyzynę ( Atarax ) brałam już jako dziecko
Tylko cieszyć się, jak komuś taki zestaw pomaga
k:
Właśnie spr. jedną pozycję, której nie znałam ( tyle tych suplementów teraz na rynku ) - ten Revitasens wydaje się mieć ciekawy skład
Sukces napisał(a):Atarax możesz dostać normalnie u lekarza rodzinnego,neurologa,psychiatry.
Potwierdzam. Nie powinno być problemu z jego zdobyciem
Hydrokzysyna to taki dziwny i w sumie dość stary lek, na jednego w ogóle nie podziała, na innego - świetnie. Pewnie dużo zależy też od tego, czy ktoś wyrobił już sobie tolerancję innymi lekami. Spróbować nie zaszkodzi, bo to raczej bezpieczny lek, do tego tani ... najwyżej nie zadziała.
Jeżeli Atarax to jest hydroksyzyna, to ja tego nie będę brał. Hydroksyzyna niestety zwiększa u mnie i tak już nadmierną senność. :-(
Każdy musi dobrać leki pod siebie. Ja próbowałem wielu przez okres 3-lat, a ta mieszanka na mnie podziałała więc jestem zadowolony. Liczę na to, że na któregoś z Was także podziała i wrócicie do "żywych. Jak Atarax działa na Was źle to spróbujcie chociaż te tabletki "kalms,korzen,revitasens" Powodzenia
Mam już wszystko oprócz Ataraxa, ale i tak raczej go wymienię na "od czasu do czasu" fenibut.
wiecie co pomaga najbardziej? benzo
Jak wam idzie ? U mnie spoko
Tez musze udac sie do lekarza i sprobowac jakichs nowych leków