PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Czy umiecie wywoływać sztuczny śmiech/uśmiech w stresie?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Pytanie jak w temacie. Ja często nie potrafię w mniej lub bardziej stresujących sytuacjach się uśmiechać co prowadzi do jeszcze większego stresu i demaskuje moją fobię. Niekiedy jak jestem nawet wśród osób, które znam kilka lat i opowiadają jakieś żarty to nie mogę się sztucznie uśmiechać. Potrafie wywołać uśmiech, ale widać, że to jest sztuczne i nie czuje sie komfortowo. Wydaje mi sie, że gdybym miał taką zdolność to w niektórych sytuacjach byłoby mi o wiele łatwiej. Potrafiłbym przynajmniej udawać.
Potrafię wywołać sztuczny uśmiech i to widać że jest wymuszony, podobno uśmiecham się wtedy z zażenowaniem
za dużo przykładasz do tego wagi. Wyobraź sobie np. laskę na golasa;-)
Ja umiem, robię to już automatycznie.
mrahp napisał(a):za dużo przykładasz do tego wagi. Wyobraź sobie np. laskę na golasa;-)
Super porada a kto z nas przy lasce na golasa okaże swoje emocje bo ja raczej nie :Stan - Uśmiecha się - LOL:
Sam uśmiech mogę wywołać zawsze, jednak zdaję sobie sprawę, że często jest on nienaturalny, bynajmniej nie taki jak kiedyś, gdy nie miałam lęków :Stan - Niezadowolony - Smuci się:
PMCL - każdy okaże, tylko... niekoniecznie ustami...

Gość

deleted
Mam ten sam problem, Często jestem pytany, kto mnie boli, chociaż mam tylko osobę na całe życie)
Mój mózg świetnie przyzwyczaił się do tego i bez żadnego problemu potrafie wywołać sztuczny uśmiech.