PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Terapia CBT - czy naprawdę komuś pomogła?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Przed chwilą znalazłem w internecie coś takiego:

Witam, ja skończyłam trzymiesięczną terapię poznawczo-behawioralną w ośrodku na Dolnej. Skutki mizerne, prawie niewidoczne. Świadomość, że specjalistyczna terapia w tym zakresie nie nie jest w stanie pomóc jest bardzo deprymujące. Pozostałym 9 osób, które było ze mną w grupie moim zdaniem nie przyniosło również pożądanych efektów.

Przykre.
Czy jest ktoś komu naprwdę pomogła terapia CBT, bo zamierzam iść, a
nie wiem czy jest sens wydawać duże pieniądze, jeżeli po intensywnej
terapii na Dolnej , ludzie tak piszą?
Ale zaraz ta terapia była w ramach nfz, musiałem tylko wynająć sobie pokój w wawie. Czy coś się zmieniło? Byłem na tej terapii, pomogła mi, ale na krótko. Choć z niektórymi rzeczami się poprawiło. No właśnie - moim zdaniem 3 miesiące to za krótki okres na pełną poprawę...warto jednak spróbować, znam osoby którym ona pomogła w dużym stopniu.. Dużo się dowiesz o swojej fobii takze z naukowego punktu widzenia - to na pewno. Drugiej takiej grupy chyba nie ma w Polsce.
Ja nie idę na Dolną, ale na terapie grupową skierowaną na lęk społeczny, ale nie tak intensywną, tzn. raz w tygodniu i płatną.
Po prostu, jeżeli po Dolnej, gdzie terapia jest naprawdę intensywna, ludzie piszą takie rzeczy, to się zastanawiam jak mi to ma pomóc?

Cytat:Choć z niektórymi rzeczami się poprawiło.

A konkretnie z czym?

Cytat:dowiesz o swojej fobii takze z naukowego punktu widzenia - to na pewno.

No, tak tylko, że nie tego od terapii oczekuję.:Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Cytat:znam osoby którym ona pomogła w dużym stopniu..

Czyli jednak, tacy też się zdarzają...