PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Jak wybrać terapeutę?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
No właśnie - jak wybrać? Czy świadomy wybór istnieje? Na co zwracać uwagę? Na certyfikaty? Opisy doświadczenia na reklamowych stronach internetowych? Od tego już się odbiłem... Tak, rozumiem, że pewności nie ma nigdy (weźmy konowałów u których się "leczyłem", psia mać.)... ale wyobraźmy sobie przetarg, wybór jakiejś firmy mającej wykonać dla nas określone dzieło. Ci odpowiedzialni starają sie szukać metody wyboru najlepszej oferty, by nie obudzić się z głową w nocniku. No tak - sprawdź opinie w internecie, doświadczenie opisane na stronie i certyfikaty. Jak masz znajomych, ich też zapytaj... A może to jednak nie wszystko? Można przeciez jeszcze się z szefem firmy spotkać, omówić warunki, zadać niewygodne pytania...

Więc jak wybrać terapeutę? Co może wskazywać, ze to ten właściwy? Praca w konkretnym nurcie? Niech będzie. Co jeszcze? Czy naprawdę wzorem niektórych porad w internecie pytać o doświadczenie w zajmowaniu się tym i tamtym? Czy reakcja na takie pytanie (mam dziwne wrażenie, po przygodach z konowałami, że bedzie to reakcja z rodzaju - "s+:Ikony bluzgi pieprz: dziadu, będziesz mnie pytał, co wiem, śmieciu bez dyplomu?!") może być wskazówką? Może można zadać jeszcze inne mądre pytania, by po odpowiedzi dokonać jakichś ocen? Skoro wiek, doświadczenie, papierki nie muszą wiele znaczyć... Może starać się na pierwszym spotkaniu wyprowadzić terapeutę z równowagi? Sprawdzać reakcję? Może rzucić jedno zdanie i czekać w ciszy na to, czy pierwszy się złamie czy wytrwa w postanowieniu "jestem od słuchania"? Czy takie gry są wykonalne i mają sens...

Jakieś mądre rady? :Stan - Niezadowolony - Smuci się:
Temat w sam raz dla mnie. Dojrzewam, żeby wreszcie wybrać się na leczenie. Czekam na podpowiedzi ...
Hmm... tak do końca nie da się dobrze wybrać tylko na podstawie suchych informacji. Najlepiej pójść na jedną, dwie, trzy wizyty i zobaczyć czy dany terapeuta Ci odpowiada, czy np. jego/jej charakter nie jest zbyt apodyktyczny, czy metody terapii Ci odpowiadają, czy na następne spotkanie idziesz z pasją i ciekawością czy z lękiem i niechęcią. Ważne też raczej w przypadku fobików jest to, żeby nie było zbyt dużo milczenia na spotkaniach, terapeuta powinien wiedzieć jak to poprowadzić, jakie pytania zadawać żeby czas był owocnie wypełniony. Nie jest tylko od słuchania i potakiwania - takich sobie odpuść.

To tyle ode mnie. Powodzenia :Stan - Uśmiecha się:

Aha, jeszcze mi się przypomniało, że terapeuta powinien dopuszczać możliwość, że się z nim/nią nie zgadzasz. Z doświadczenia wiem, że nie zawsze będziemy się zgadzać z opinią terapeuty i wtedy warto móc mu/jej to bez oporu powiedzieć.
no tak, więc bez worka kasy się nie obejdzie.... ale czekam na opinie innych... Z tym milczeniem też tak czułem, ale mam wrażenie, że druga strona patrzy na to inaczej...
Zas napisał(a):Z tym milczeniem też tak czułem, ale mam wrażenie, że druga strona patrzy na to inaczej...
Niekoniecznie, ja akurat miałem szczęście trafić na takie terapeutki gdzie tego milczenia było niewiele, dokładnie tyle ile powinno, ale moi znajomi (nawet bez fobii społecznej) narzekali na to czasem pracując ze swoimi terapeutami.
podbijam wątek. Pytania aktualne, nie dlatego, że mam w Lublinie wybór, bo nie mam (jest tylko jedna terapeutka CBT), ale dlatego, że jestem ciekaw, i chciałbym szybko się zorientować, czy warto ciągnąc znajomość, gdy do niej zawitam.

Dodałbym tylko jeszcze jedno, może najważniejsze pytanie - jak wybrać naprawdę inteligentnego terapeutę?
-Czy jest pan głupi?
Wtedy to każdy zaprzeczy.
Chociaż... mówisz, że taka prowokacja? Chyba nie mam jaj do aż takiej.
Jak masz jedną CBT to może po prostu idź do niej i zobacz jak jest, zamiast się głowić w nieskończoność...
no przecież napisałem, że tak pewnie zrobię.
Ale przecież "warto rozmawiać"! :Stan - Uśmiecha się: