PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: jak się przełamać i pójść do specjalisty
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
zmagam się z lękiem przed ludźmi już od 11 lat i nie mam odwagi pójść do specjalisty. bardzo chciałabym uczęszczać na psychoterapię, ale boję się pójść do psychiatry i porozmawiać o moich dolegliwościach. czy Wy też tak mieliście? jak się przełamaliście?
Nie wiem jak. Stało się.
Nie wiem, może dojrzałem do tej decyzji. Chęć normalnego funkcjonowania była silniejsza niż lęk.
Ja się w końcu zdecydowałem pod koniec zeszłego roku ale czasami dopadają wątpliwości czy iść.To z obawy przed tym że pójścievtam nievwiele mi pomoże i wstydze się powiedzieć lekarzowi o pewnych sprawach.
Znam świetnych, fajnych i sympatycznych psychiatrów i psychologów. Napisz z jakiego jesteś miasta i niech ktoś doradzi Ci takiego lekarza/psychologa.

Podczas pierwszej wizyty, najlepiej jest mówić przede wszystkim o objawach, które nam doskwierają. Wiadomo, że jest stres, ale jak lekarz jest fajny to nie ma tragedii. Później to już w ogóle tylko z górki. Śmiało można, a nawet trzeba iść.
Was też czasem dopadały wątpliwości czy iść do psychiatry/psychologa i rozpoczęcia leczenia , spowodowane lękiem lub wstydem np. mówienia o tym wszystkim z czym macie problem?I czy jakoś się przygotowywaliście do tej pierwszej wizyty np. wypisując sobie na kartce to co chcieliście powedzieć?

Ja już chciałbym mieć tą pierwszą wizytę za sobą.Ale nie pójde dopóki nie napiszę tego wszystkiego z czym mam problem a z tym problem bo każdego dnia nie potrafię się za to zabrać , ciągle odwlekam to w czasie .To dlatego , że często nie wiem jak o tym wszystkim napisać a jak już mi się uda to często skreślam to co napisałem bo stwierdzam, że nie jest to do końca to co chciałem napisać co powoduje u mnie większą frustracje.Nie wiem może za bardzo skupiam się na tym żeby wszystko jak najdokładniej napisać i dlatego mi nie wychodzi.Lepiej mi to wychodzi późnym wieczorem niż wciągu dnia.
Jak?
Jak najszybciej.
a jak lekarz zapyta ile czasu pozostaje bez stałej pracy to czy musżę powiedzieć prawdę?ja osobiście wstydzę się przyznać do tego że 10 lat zmarnowałem na siedzeniu w domu i wolałbym jedynie powiedzieć że kilka lat i nie podawać dokładniejszej daty .
możes zmówić prawdę. nie zadziwisz niczym psychiatry :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
BlankAvatar napisał(a):możes zmówić prawdę. nie zadziwisz niczym psychiatry :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

też sobie tak tłumaczę.